Pytania o pierscionek

napisał/a: białadama 2010-08-12 15:04
Jolcia.m, ładny i ładny bylby też z żółtego zlota :)
napisał/a: Kokieteria 2010-08-12 15:35
Macie rację dziewczyny: oferta p. Hadrysie jakoś też nie wzbudziła we mnie wielkiej ekscytacji. Co najwyżej zestaw pod wszystko mówiącą nazwą "ekwipunek samca" wywołał mój uśmiech. W szczególności spinki do mankietów z imitacją nabojów :))) Już widzę tego nażelowanego macho, przypinającego spinki do różowej koszuli, zapinającego bransoletkę i nakładającego obrączkę na opalony paluszek. Buhahahaha :) Jakoś nie pociąga mnie ten typ "samca" ;)
napisał/a: deedeetramp 2010-08-12 15:57
ja bizuterie hadrysia odkrylam dawno i powiem Wam, ze bardzo mi sie podoba. podoba mi sie oczywiscie nie jako slubna ale jako gadzet, bardzo fajne sa niektore jego obraczki. a i nazwy sa po prostu humorystyczne, nie odstraszają mnie
napisał/a: jolusia90 2010-08-16 09:16
Jest z białego złota:) ma brylant o czystości SI i barwie H:)

[ Dodano: 2010-08-16, 11:13 ]
Zapomniałam jeszcze dopisać, że ten pierścionek jest zaręczynowy, nie dlatego że nie jest odpowiedni na taką okazję ale dlatego że nie było jeszcze oficjalnych zaręczyn, tylko swego rodzaju obietnica miłości:)

[ Dodano: 2010-08-23, 12:25 ]
Czemu taki zastój w tym temacie?:D Pokazujcie swoje pierścionki, zaręczynowe i nie, lub takie które Wam się podobają i chciałybyście mieć:) Eloise- pierścionki zaręczynowe
napisał/a: Koszsz 2010-08-25 15:35
Jolcia.m nie za bardzo rozumiem co się tak przeraża. Nazwy ci się nie podobają? Przynajmniej nie można odmówić tym obrączką ciekawego design, są niebanalne. Niektórym to odpowiada. Na pewno nie jest to propozycja dla wszystkich...Jak tam lubię jak pojawia się coś nowego, to jak nowa jakość
napisał/a: jolusia90 2010-08-26 09:28
Sory, nie tylko nazwy są straszne, ale ten cały ekwipunek samca i jakieś tam ideologie dorabiane do tego wszystkiego... Jak się którejś kobiecie się to podoba to ok, ale jest to jednostkowa opinia, bo adresatem tej biżuterii są głównie mężczyźni. Poza tym ciekawi mnie, czemu najpierw zaczęłaś wątek Hadysia a teraz go tak bronisz? Czyżby kryptoreklama???
napisał/a: uagula 2010-10-13 10:13
Pomerol napisal(a):
MaćQ85 napisal(a):
sunshain napisal(a):

wg cennika brylant 0,23 ct +/_ 1000 do 1100 zł biorąc pod uwagę złota na ten pierścionek ok 2,5g min i koszty robocizny no chyba że miałes własne złoto


0,22 ct (ok. 3,9mm)
VVS VS S I P1 P2
F G 1280 1090 920 540 450
H 1160 1000 840 480 410
I J 960 840 720 420 340

jesli oczko powyżej 4,0 mm to cena brylantu +/_ 1180 zł (tyle biorą pośrednicy czy zwykły jubiler czy kupienie samemu)


Nie miałem własnego złota. To jest gość konkretny robi na pęczki tych pierścionków stąd pewnie może pozwolić sobie na większy upust. Chciał 1400zł ale wytragowałem 1350z.
Pierścionek był wcześniej w urzędzie, aby go zarejestrował (każdy który ma certyfikat tak musi) na certyfikacie tak już pisałem jest cena rynkowa 2500zł.

Pozdrawiam i na PW mogę polecić tego krakowskiego jubilera wszystkim zainteresowanym.



Czy ktoś może mi napisać na PW namiary na tego krakowskiego jubilera?? Bardzo proszę o info :)


Ja również poproszę o namiary na tego jubilera na PW.
napisał/a: ~gość 2010-10-30 00:59
Jolcia.m napisal(a):ale jako kobieta jestem nim zdegustowana...
mnie nazwy tez odstraszyly..

ale nie wszystkie sa takie złe.. mnie osobiscie wpadly w oko dwie ..
co i nich myslicie?

ps Jolcia ładny, zareczyny juz byly wreszcie? :)
napisał/a: medick1 2010-10-30 13:11
uagula napisal(a):
Pomerol napisal(a):
MaćQ85 napisal(a):
sunshain napisal(a):

wg cennika brylant 0,23 ct +/_ 1000 do 1100 zł biorąc pod uwagę złota na ten pierścionek ok 2,5g min i koszty robocizny no chyba że miałes własne złoto


0,22 ct (ok. 3,9mm)
VVS VS S I P1 P2
F G 1280 1090 920 540 450
H 1160 1000 840 480 410
I J 960 840 720 420 340

jesli oczko powyżej 4,0 mm to cena brylantu +/_ 1180 zł (tyle biorą pośrednicy czy zwykły jubiler czy kupienie samemu)


Nie miałem własnego złota. To jest gość konkretny robi na pęczki tych pierścionków stąd pewnie może pozwolić sobie na większy upust. Chciał 1400zł ale wytragowałem 1350z.
Pierścionek był wcześniej w urzędzie, aby go zarejestrował (każdy który ma certyfikat tak musi) na certyfikacie tak już pisałem jest cena rynkowa 2500zł.

Pozdrawiam i na PW mogę polecić tego krakowskiego jubilera wszystkim zainteresowanym.



Czy ktoś może mi napisać na PW namiary na tego krakowskiego jubilera?? Bardzo proszę o info :)


Ja również poproszę o namiary na tego jubilera na PW.


Również poproszę namiary na tego Jubilera ;)
napisał/a: lady skynet 2010-10-30 18:09
Sortis napisal(a):pierścionek podobał się średnio dopóki dopóty nie pokazałem metki (wcześniej wkręcałem jej że chodzi rusek złotem żeby zdobvyć jej rozmiar palca) jak zobaczyła certfikat że diament to jej się spodobał


Brawo!!! Gratuluję narzeczonej... Czyli ważne było to, że to brylant - a nie to, że chcesz z nią spędzić resztę życia!!! Sorry - ale jak dla mnie to porażka i powinieneś się zastanowić czy tak naprawdę Wasz ślub ma sens... No ale teraz Twoja narzeczona przynajmniej będziem mogła chwalić się certyfikatem ....

Mimo wszystko życzę powodzenia!!!
napisał/a: daffodil1 2010-10-30 19:13
niestety zgadzam się z przedmówczynią... ja biżuterii nie nosiłam w ogóle (teraz noszę tylko pierścionek zaręczynowy), więc w ogóle nie miałam pojęcia, że dostaje się jakiś certyfikat. Dostałam po paru dniach dopiero
napisał/a: Ladybird 2010-10-30 19:17
napisal(a):Sortis napisał/a:
pierścionek podobał się średnio dopóki dopóty nie pokazałem metki (wcześniej wkręcałem jej że chodzi rusek złotem żeby zdobvyć jej rozmiar palca) jak zobaczyła certfikat że diament to jej się spodobał


Brawo!!! Gratuluję narzeczonej... Czyli ważne było to, że to brylant - a nie to, że chcesz z nią spędzić resztę życia!!! Sorry - ale jak dla mnie to porażka i powinieneś się zastanowić czy tak naprawdę Wasz ślub ma sens... No ale teraz Twoja narzeczona przynajmniej będzie mogła chwalić się certyfikatem ....

Mimo wszystko życzę powodzenia!!!


Trochę ostro ale dla mnie to też szokujące, że bardziej interesował ją certyfikat niż sam fakt proszenia ją o rękę. Na miejscu faceta zapadłabym się pod ziemię albo chciałbym się zapaść z żalu i takiego potraktowania.