"Nie chcemy kwiatów":)

Coś w tym jest.Kwiaty po kilku dniach będą po wyrzucenia a np.maskotki czy przybory szkolne przydadzą się dzieciakom z domów dziecka.
Zawsze można zamiast kwiatów prosić o butelkę wina czy kupon lotto-wieksza szansa na wygranie "trójki":D:D:D
Wszystko zależy tak naprawdę od pomysłu młodych.Ja gdybym teraz brała ślub to zbierałabym coś dla moich niepełnosprawnych podopiecznych

Ja dostawałam kwiaty bo jakos nie myślałam o tym.. Cześć bukietów zostawiłam sobie a cześć zawiozłam na grób mojej babci. Wiem niektórych to oburza ale babcia zmarła miesiąc przed całą ceremonia i to był taki moj odruch że mi jej brakuje.
Maskotki? Fajna sprawa ale nie każdy chce obdarowywać domy dziecko bo...nie w każdej miejscowości coś takiego sie znajduje lub po prostu nie chce. A jeśli już to zamiast maskotek zabawki. Ładny bukiet to koszt 30 zł a za 30 zł można kupić markową zabawkę( nie maskotkę) których w domach dziecka tak brakuje.

U dwojga moich znajomych zbierali zabawki i przybory szkolne dla domów dziecka, i w przypadku 1 pary, dom dziecka nie chciał tych zabawek i właściwie to młoda para namawiała żeby przyjeli te rzeczy, a wcale nie byli zachwyceni, a w drugim przypadku wogóle odmówili przyjęcia prezentów bo powiedzieli że tylko kurz sie bedzie osiadał na zabaekachj bo oni juz mają wszystko. Dlatego jak ktoś planuje zbierac rzeczy na dom dziecka to najlepiej się najpierw wybrać do takiego miejsca i zapytać czy bedą potrzebować.
Inna moja znajoma para zarzyczyła sobie kupon lotka i na 50 kuponów, kazdy po 8 zakładów, tylko 3 trójki udało im sie wygrac :)

Jeżeli ktoś lubi kwiaty to ok. Ja osobiście uważam, że kupowanie kwiatów na wesele to głupota. Jeżeli jest 100 gości to pewnie ok 50 bukietów się uzbiera, a po 2 dniach wyrzuci sie je do kosza. A koszt to ok 1000zł wiec strata kasy. Byłam na wielu weselach i Para Młoda prosiła np. o książki, słodycze, kupony lotto, zdrapki, wino. I uważam że takie pomysły są o wiele lepsze, bo przynajmniej komuś te rzeczy posłużą dłużej niż kilka dni.

Moja znajoma niedawno wychodziła za mąż i też poprosili żebyśmy nie kupowali kwiatów tylko książki. Zaproszeni goście tak dobrze się spisali, że Państwo Młodzi skompletowali sobie naprawdę niezłą biblioteczkę. I to same fajne książki, głównie nowości i klasyki literatury. Uważam, że to jest fajny, nowoczesny pomysł. Szkoda, że sama na to nie wpadłam kilkanaście lat temu :)

Moja koleżanka również poprosiła o książki, z tym, że chciała, by w każdej była dedykacja, dlaczego akurat ta książka itp...:) wyszło bardzo fajnie. Z winem z tego co zauważyłam, też fajna sprawa - zapełnienie domowej piwniczki, a później można zaprosić rodzinę czy znajomych na obiad w ramach podziękowań czy jakąś imprezkę urządzić.:D

w tym roku mialam w zaproszeniach sporo prosb o wino i ksiazki wlasnie; szczegolnie podobal mi sie wierszyk 'zamiast kwiatow dajcie troszke wina, bedzie cieszyc sie rodzina' hihi

Ja jestem za - sama bym tak chciała. Kwiaty się marnują, kto takie hurtowe ilości zabierze do domu...

jak najbardziej jestem z a ksiązkami, winem, czekoladkami...

ale na pewnym zaproszeniu miałam:coś w tym stylu, że młoda para bardzo prosi, by zamiast kwiatów dawac grosik :/

nie wiem czy dobrze zrozumiałam, że chcieli kwote za kwiatki dostac ?

bo przeciez wiadomo, że prezent (koperta) swoja drogą ;)

jesli naprawde chodziło im o te grosze za kwiatki, to dla mnie juz jest niesmaczne :)

Zastanawiam sie nad zrobieniem bukietu z małych serwetek które mogły by później robić za podkładki na stół do szklanek lub innych kubeczków. Myślałam zrobić tak: w Serwetkę wsadzić ferrero rocher i przewiązać serwetkę wstążeczką tak by było go widać ale by nie wypadł (wszystko zależy od serwetki bo można przepleść przez nia i zrobić woreczek z niej). Łodyżkę "kwiatka zrobić z drucików owiniętych zielona lub biała wstążeczką. Wszystko ozdobić tiulem i można zawinąć to w większa okrągła serwetkę. Serwetki można nakrochmalić by były sztywne. Ale to wszystko zalezy kto bedzie obdarowywany.

teraz jest bardzo dużo różnego rodzaju wierszyków; można w fajny sposób sobie skomponować ładnie zaproszenie, gość będzie wiedział, że zamiast prezentu oczekuje się koperty, a zamiast kwiatów: lotek, książka, wino. Ale nie martwicie się, zawsze znajdzie się ktoś, kto umyślnie lub nie umyślnie kupi parze młodej kwiaty :)