Sala weselna

napisał/a: mania4 2009-08-11 12:11
nie uda mi się dograć zespołu i kamerzysty z salą... i kościołem... Wszystko pozajmowane masakra jakaś. A z resztą mam to gdzieś mi odpowiada ta sala 2-częściowa nawet z babcią rozmawiałam i mówi " fajnie będzie można pogadać " także dodała mi skrzydeł... nie mam zamiaru przekładać nic :P znowu- bo na samym początku przesunęliśmy o tydzień zeby mieć ten zespół co chcemy...
napisał/a: ~gość 2009-08-11 12:20
mania4, my mamy taki podzial a nawet lepiej bo mamy przepierzenia i wychodza 3 salki (chyba ze dostaniemy ta wieksza) i nie ma najmniejszego problemu
A w takich salach co mowisz bylam na weselu i bylo czadersko
napisał/a: Miya 2009-08-11 12:26
mania4, a ja sie wyłamie. Ja jestem zwolenniczką dwóch sal. Dla mnie na jednej sali nawet dużej to takie wszystko upchane jest. Ani to estetyczne ani wygodne. ;) Po pierwsze goście którzy siedzą przy stołach może i widzą tańczące pary ale porozmawiać to już nie bardzo, a poza tym to jakoś tak ciężko 10 godzin siedzieć przy głośnej muzyce. ;) A z drugiej strony pary tańczące są cały czas pod obstrzałem ludzi przy stolikach i często jest nie za dużo miejsca i ludzie muszą uważać, żeby nie potrącić np. kelnerów bądź nie wpaść na stolik.
My będziemy mieć coś takiego dwa w jednym i też mamy dużo młodych ludzi.
napisał/a: mania4 2009-08-11 12:38
no to super.

Ale jeszcze narzeczony jedzie pogadać z obecnym, może coś się uda zdziałać. :) Myśle, że się ułoży, choć teraz coraz bardziej jestem za tą 2-częściową salą
napisał/a: eska1 2009-08-11 12:38
mania4, my mieliśmy zabawę na dwóch salach. Jedynym wysiłkiem było to, że para młodych musiała więcej energii wnieść w to, żeby ludzi zaprosić do zabawy, ale jak się rozhulali.. Na sali restauracyjnej siedziało zaledwie kilka osób. Orkiestrę mieliśmy świetną więc pewnie to dużo pomogło. Powiem Ci tak, to wszystko zależy od tego jakich masz gości, a nie od tego jaką masz salę. Moi byli zabawowi, wszyscy wszystkich wyciągali do tańca, nie było z tym żadnego problemu. Nie martw się aż tak bardzo, szczególnie, że piszesz, iż macie dużo młodych gości. :D Uszy w górę!
napisał/a: mania4 2009-08-11 12:44
no to super.

Ale jeszcze narzeczony jedzie pogadać z obecnym, może coś się uda zdziałać. :) Myśle, że się ułoży, choć teraz coraz bardziej jestem za tą 2-częściową salą
napisał/a: timona86 2009-08-11 16:25
Miya napisal(a):Ani to estetyczne ani wygodne. ;)

nie zgodze sie

Miya napisal(a):a poza tym to jakoś tak ciężko 10 godzin siedzieć przy głośnej muzyce. ;)


na weselach nie jest przecież aż tak głośna muzyka, ze nie można rozmawiać - bez przesady
Miya napisal(a):muszą uważać, żeby nie potrącić np. kelnerów bądź nie wpaść na stolik.

z tym sie akurat zgodzę
napisał/a: ~gość 2009-08-11 16:38
Melduję się!! Byłam, obejrzałam, zjadłam...i w zasadzie sama nie wiem co mam myśleć.... Bo niby sala OK -też są dwie sale łączone skoro temat poruszony (rozsuwane na całą ścianę drzwi), ale w sumie sama nie wiem, być może dlatego, że nie była przygotowana pod przyjęcie tylko pod konferencję..a druga rzecz, nie wiem czy mają doświadczenie w organizacji wesel, bo istnieją dopiero od czerwca 2008 Poza tym mój Pan N. nie chce zmieniać sali co więcej ... termin jest jednak zajęty jakaś para wczoraj zarezerwowała 26.06 i za 2 dni mają dać odpowiedź ostateczną. Ech...mętlik, mętlik- idę się napić hahaha
doris85, a Ty gdzie wesele?? Ceny w Piku przyzwoite, jedzenie brzmi ciekawie. Jadłyśmy z mamą zupę i deser. Mama barszcz z uszkami (bardzo dobry i domowy) a ja serową (w pieron gęsta ale sycąca i dobra) a na deser szarlotka na gorąco z lodami
napisał/a: mania4 2009-08-11 22:33
Dżastuś
najgorzej jest zmieniać sale, bo my kombinujemy jak konie pod górę i wychodzimy na tym jak zabłocki na mydle :P teraz mamy straszny dylemat. Ale generalnie stwierdziłam, że patrze na siebie narzeczonego i mam gdzieś opinie innych :)

Załączam zdjęcia części sali nad którą się zastanawiamy...
Jest to sala jadalna i przejście do tanecznej, co sądzicie?
napisał/a: Miya 2009-08-11 22:36
mania4, fajna choć wymaga dopieszczenia. Troszke się mieszają style i to nie jest fajne. Nie podobają mi się też krzesła. Ale jeśli coś się tam pokombinuje to myśle, że może być całkiem całkiem. :) Choć ja bym jeszcze czegoś poszukała.
napisał/a: mania4 2009-08-11 22:42
Może rzecZywiście fotki nienajlepsze, tzn niedopieszczone, ale to zdjęcia z wcześniej, akurat krzesła super wygodne :)
ale dekoracja obecnie jest inna - chodzi o stoły, no ogólnie hotel na żywo robi wrażenie :) chodzi mi nie o ocene jako tako miejsca, bo jest śliczne, ale o samo to przejście...w którym w sumie też można tańczyć
napisał/a: mnpszmer 2009-08-11 22:43
mania4, Może być.Nie jest zła ;) Jak wam się podoba to czemu nie :)