Sekta roku 2009

napisał/a: niebieskooka3 2009-11-30 23:27
Walentina, w bieliźnie i w butach wkleiłam :)

Joanna_21, można modelować piersi :) w zależności, jak nakleisz ten biustonosz :)

Gumbassek, Ty, no właśnie, muszę po 5 grudnia iść menu ustalić :D a tu goście nie dali potwierdzeń :/ zn się babcie i chrześni tak, ale kuzyni jeszcze nie :/
napisał/a: mnpszmer 2009-11-30 23:31
niebieskooka napisal(a):Walentina, w bieliźnie i w butach wkleiłam :)

ok, ide luknac ;)
napisał/a: niebieskooka3 2009-12-01 21:36
Gumbassek, to dobrze, że pomimo wszystko udało Ci się wszystko zgrać :) ja też się zaczynam stresować :D także nie jesteś sama :D

przypomniałaś mi, że mam zadzwonić do fryzjerki i makijażystki i umówić się na próbne to raz a dwa umówić je na konkretną godzinę w dniu ślubu. Myślicie, że jak mam błogosławieństwo o 15 to wystarczy, jak makijaż umówię na 12 a fryzurę na 13?

a z nowości! Jedziemy do ślubu białą warszawą
bo teściu ma kolegę, który takową jeździ na taksówce. Teraz tylko pytanie czy da rady odlepić wszystkie taksówkowe oznaczenia czy nie. Nawet jak nie to i tak biała warszawa z kogutem taxi do mnie przemawia :D
napisał/a: ~gość 2009-12-01 22:21
niebieskooka napisal(a):Myślicie, że jak mam błogosławieństwo o 15 to wystarczy, jak makijaż umówię na 12 a fryzurę na 13?


jak dla mnie to pierwsza powinna być fryzura, a potem make-up bo jesli będzie Ci myła głowę to sama rozumiesz, po makijażu, a poza tym lakier i te sprawy myślę, że powinny być najpierw, a makijaż potem.
napisał/a: ~gość 2009-12-01 22:37
niebieskooka napisal(a):białą warszawą

super

Walentina napisal(a):to dobrze, ale swoja droga niezlego musialas miec stracha

bardzo jutro wizyta kontrolna, trzymajcie kciuki, żeby było dobrze

Gumbassek, dobrze że dało się to jakoś od nowa dograć, nie denerwuj się będzie dobrze

niebieskooka napisal(a):Myślicie, że jak mam błogosławieństwo o 15 to wystarczy, jak makijaż umówię na 12 a fryzurę na 13?

ojej wydaje mi się, że trochę za późno, ja miałam błogosławieństwo o 16- fryzjer 10 ( trwało ok 1,5 godz), makijaż ok 13 ( trwał 1 godz), o 14 byłam wyrobiona, pojechałam na sale zobaczyć czy wszystko ok, przyjechałam do domu, zjadłam coś, po 15 zaczęłam się ubierać i praktycznie na 16 byłam gotowa

[ Dodano: 2009-12-01, 22:38 ]
pannazarazpani napisal(a):fryzura, a potem make-up

racja
napisał/a: Linijkaaa 2009-12-02 17:29
niebieskooka napisal(a):
a z nowości! Jedziemy do ślubu białą warszawą
bo teściu ma kolegę, który takową jeździ na taksówce. Teraz tylko pytanie czy da rady odlepić wszystkie taksówkowe oznaczenia czy nie. Nawet jak nie to i tak biała warszawa z kogutem taxi do mnie przemawia :D


Rewelacja !!! ja bym tych taxi oznaczeń w ogóle nie ruszała, tylko jeszcze bym z tyłu poprzyczepiała trzaskające się puszki
napisał/a: timona86 2009-12-02 17:49
pannazarazpani napisal(a):jak dla mnie to pierwsza powinna być fryzura, a potem make-up

ja miałam najpierw makijaż potem fryzure - a i kazali mi umyć włosy dzień wcześniej, bo ponoć na świeżo umytych ciężej zrobić fryzure i bardziej sie puszą
napisał/a: Linijkaaa 2009-12-02 17:56
Timona napisal(a): kazali mi umyć włosy dzień wcześniej, bo ponoć na świeżo umytych ciężej zrobić fryzure i bardziej sie puszą


U mnie by to nie przeszło ja mam cienkie włosy i strasznie mi się przetłuszczają
gdybym umyła dzień wcześniej to następnego dnia wieczorem na weselu już bym miała nieświeże
napisał/a: niebieskooka3 2009-12-02 18:32
no ja głowę na pewno umyję rano :) także spokojnie mogę mieć najpierw makijaż a potem fryzurę :) :) :) Poza tym, jak miała studniówkę to panie najpierw mi umyły głowę, potem zrobiły makijaż a fryzura była na końcu także myślę, że teraz też ten system się sprawdzi :)

a jeśli chodzi o moją fryzurę to prostuję, że to nie będzie nic wymagającego, fryzjerka musi mi po prostu albo całkiem wyprostować albo poskręcać odrobinę włosy (bo mi się kręcą tylko są trochę upośledzone i nie chcą tak jak ja bym chciała :D), wpleść coś ładnego w dłuższą część (bo ja z jednej strony głowy mam krótkie a z drugiej dłuższe :P) i założyć welon :D a makijaż...hmmm....coś delikatnego, ale znając makijażystki to i tak potrwa godzinę. A na salę nie jadę, bo nie muszę :) bo mamy tylko obiad :) także może przesunę to wszystko, ale o godzinę tzn o 11 makijaż a o 12 fryzura. To ok 13.30 powinnam być gotowa, potem ok 14.45 się zacznę ubierać i 15 błogosławieństwo, o 16 samochód a o 17 ślub

Linijkaaa, neee, puszki neee :D ale tak, jak mówię oznaczenia taxi mi w niczym nie przeszkadzają :D
napisał/a: niebieskooka3 2009-12-03 20:53
Gumbassek, na pewno będzie super :) :) :) oczywiście czekamy na zdjęcia :)
napisał/a: ~gość 2009-12-03 22:34
Gumbassek, będzie dobrze ja przed pierwsza próbną też się spinałam chociaż całkowicie zdałam się na fryzjerkę powiedziałam tylko co chcę mniej więcej, i po pierwszej nie byłam zadowolona, poszłam na drugą próbną i wtedy wiedziałam już że to ta fryzura- naturalna, skromna, delikatnie upięte, czyli takie jak lubię. Nie przejmuj się jak pierwsza ci się nie będzie podobać pójdziesz drugi raz.
napisał/a: margaret3 2009-12-03 22:42
niebieskooka, te boczne napisy na taksówkach to chyba są na tych cienkich magnesach także zdjąć to żaden problem.