Śluby 2014

napisał/a: Troskliwa1 2014-08-07 08:25
Dziewczyny, nie dajcie sobie zepsuć TEGO DNIA :) Tymbardziej, takimi szczegółami....



A Ty Sogia musisz znaleźć chwilkę na odpoczynek :P :) Doskonale Cie rozumiem, bo też ostatnio czuje się wykończona, nawet nie fizycznie co psychicznie. ciągle pełna głowa, ślub, remont, kupowanie mebli itd, plus nasze problemy, które na nas spadły... a w pracy też mam teraz mega ciężki okres aż głowa pęka ;/ nie ma chwili odpoczynku, pscyhicznego sczególnie...
Dlatego też swtierdziłam, że kurcze trzeba znaleźć jakiś dzień przed ślubem na wyluzowanie i odpoczynek, żeby cieszyć się tym dniem a nie myśleć ja chcę spaaac hehe :)


Ale co tam, trzeba dawać rade :)


Taniec oki, fajnie nam tam Pani układa jakieś kroczki ;)


To buuuziaki


a cuiekawe jeszcze jak tam Madzia



a sobota.... zaraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaz
napisał/a: anusia901 2014-08-07 11:22
hej dziewczyny! nie dam rady Was nadrobić. ale co jakiś czas wchodzę i podczytuję:)

tak jak pisałam mamy nowego małego domownika - przesłodkiego szczeniaka przygotowujemy się już powoli przez nią (bo to suczka) do roli rodziców hehe :D

a czas ucieka, mamy już pierwsze telefoniczne potwierdzenie obecności :D i kilka osobistych :) chciałabym już wiedzieć ile osób będzie.. To chyba aktualnie najważniejsza sprawa :D

poza tym od pon przechodzę na dietę a jutro śmigam po soczewki :D
napisał/a: candela1 2014-08-07 11:59
chabrowa, przykro mi, że tak się wszystko układa
martam07 napisal(a):Aż mi się nie chce brać tego ślubu.

podejrzewam, że bardziej Ci się odechciewa imprezy a nie ślubu samego w sobie
jolika napisal(a): Jest mi strasznie przykro bo niechce się kłócić z nim tym bardziej ze wiem ze nie było to nic takiego




ależ tu się smutno zrobiło...
anusia90 napisal(a):tak jak pisałam mamy nowego małego domownika - przesłodkiego szczeniaka

moja przyjaciółka kupiła z mężem tuż po ślubie psa...potem zaszła od razu w ciążę i teraz bardzo żałuje, że zdecydowali się na tego psa bo i tak już dość roboty mają z dzieckiem.
No ale mam nadzieję, że wy przemyśleliście tą decyzję

My natomiast myślimy o kupnie samochodu po ślubie...
Niby nic się nie dzieje ale jakiś taki kiepski humor mam
napisał/a: Joasia.K 2014-08-07 12:20
chabrowa, jolika, Troskliwa, widzę dziewczynki że cięzki okres macie.. życzę dużo siły aby przez to wszystko przebrnąć..
napisał/a: jolika2 2014-08-07 13:18
anusia90, ja niestety rzuciłam soczewki do szuflady. Przynajmniej narazie. Nie wiem czy źle były dopasowane ( chociaż z początku dobrze mi się w nich chodziło) po jakiś 3 tygodniach nie mogłam w nich wytrzymać i wróciłam do okularów.
napisał/a: anusia901 2014-08-07 13:31
candela, no my też słyszeliśmy wiele takich opinii, ale jak na razie myślimy, że to dobra decyzja :)

a jaki samochód chcecie kupić? :) my też będziemy po ślubie zmieniać, ale nie tak od razu, może na początku roku.

jolika, o nieee.. dlaczego? a jakiej firmy miałaś?
napisał/a: candela1 2014-08-07 13:50
anusia90 napisal(a):a jaki samochód chcecie kupić? :) my też będziemy po ślubie zmieniać, ale nie tak od razu, może na początku roku.

no my też tak raczej na początku roku. Opla Zafirę - taki rodzinny

Ale mnie nasz barman wkurza. Zachowuje się jakbyśmy pierwszy raz do niego napisali, Zupełnie nie pamięta, że umowę już podpisaliśmy
napisał/a: cherry1 2014-08-07 14:04
serduszkowa napisal(a):
też się nie stresowałam, ale dzisiaj mnie wzięło zrobiłam sobie przedłużone brwii i mnie cały czas coś boli ;/ I mam czerwone oczy nie wiem czy to normalne, czy je ściągnąć czy co mam zrobić. Ja zaczęłam się stresować już, dzisiaj spowiedź...

My dzisiaj płacimy księdzu i sama nie wiem ile, czy "co łaska" czy się zapytać ile bierze? :P

[ Dodano: 2014-08-07, 14:06 ]
martam07 napisal(a):Nadal nie mogę dojść do ładu, jak usadzić ludzi.

Aż mi się nie chce brać tego ślubu.


Chyba nas już stres łapie wszystkie z 9 sierpnia

napisał/a: Yenna 2014-08-07 14:46
candela napisal(a):podejrzewam, że bardziej Ci się odechciewa imprezy a nie ślubu samego w sobie

jolika napisal(a):Nie mów tak, napewno kochasz swojego wybranka więc chcesz zostać jego żoną czyli wziąść ślub

No macie rację, ślub chce... Wesela mniej

Ciągle walczymy z albumem dla rodziców, a wieczorem ostatnia lekcja tańca.

Kurier ciągle nie przywiózł winietek.
napisał/a: mała_czarna 2014-08-07 15:59
Troskliwa napisal(a): Dzis idziemy na lekcyjkę tańca ;)


jak wrażenia?

sogia napisal(a): Dalej nie mogę uwierzyć w to, że w sobotę biorę ślub :D




chabrowa napisal(a): ogólnie chce mi się płakać




martam07 napisal(a): Aż mi się nie chce brać tego ślubu.




jolika napisal(a):a ja znów pokłociłam się o jakąś pierdólkę z G.




jolika napisal(a):jutro jadę na przymiarkę, aż się zaczynam denerwować jak to wszystko będzie razem wyglądać


pięknie będzie wyglądać! :)

Troskliwa napisal(a):Taniec oki, fajnie nam tam Pani układa jakieś kroczki




anusia90 napisal(a): poza tym od pon przechodzę na dietę a jutro śmigam po soczewki :D




candela napisal(a): Niby nic się nie dzieje ale jakiś taki kiepski humor mam




jolika napisal(a):Nie wiem czy źle były dopasowane ( chociaż z początku dobrze mi się w nich chodziło) po jakiś 3 tygodniach nie mogłam w nich wytrzymać i wróciłam do okularów.


nie mogłaś w nich wytrzymać - w sensie drażniły oko? jeśli tak to może po prostu miałaś wysuszone oczy, wymęczone bardzo/niewyspana mocno byłaś - mi po zarwanej nocy czy np. chodzeniu całymi dniami w soczewkach przez cały tydzień - też dokuczają - wtedy przechodzę na dzień-dwa na okulary, oczy zakrapiam świetlikiem i później już wszystko jest okej :)

martam07 napisal(a): Kurier ciągle nie przywiózł winietek.


oby jutro przyszedł :)


Dzień dobry.

We wtorek idziemy na 1 lekcję tańca. Koniec końców - do tego znajomego mojego ze studiów. Trochę mnie nastraszył bo napisał, że czasu już mało do września - ale myślę, że jak poćwiczymy trochę w domu to damy radę zatańczyć - w końcu to 1 taniec a nie mistrzostwa w tańcu :D
napisał/a: lisbeth871 2014-08-07 18:31
ikebana napisal(a):gdzie macie nocleg dla gości? na sali?

poza salą wynajmujemy hotel. Jak goście wstaną to akurat na obiad.

ikebana napisal(a):jaki masz rozmiar?

80 B.

Z M. rozmawiam normalnie, choć nie jest tak jak wcześniej.
Protokół spisaliśmy z przemiłym księdzem, który nie czepiał się że mieszkamy razem Zapowiedzi w tej parafii będą wisieć od niedzieli, a do naszej nowej parafii musimy zanieść. Zapłacić za mszę mamy w momencie przyniesienia potwierdzenia zapowiedzi.

Temat obiadu ucichł. Nie wiem co postanowiła teściowa
napisał/a: anusia901 2014-08-07 21:45
candela, ooo! my też jakiś rodzinny, tak na przyszłość :)

mam takie pytanko.. ile wg Was powinien trwać idealny blok muzyczny orkiestry? i jak długie powinny być przerwy? (tak żeby nie przemęczać się na parkiecie i żeby nie nudziło się przy stołach), czy zastanawiałyście się nad tym? wiecie mniej więcej może jak grają Wasze orkiestry :)