ja zawsze myślałam o sierpniu, ale jak się okazało, że ślub będzie dopiero w 15, to sobie pomyślałam, że musi być wcześniej i zaproponowałam czerwiec, no i fakt, że będą wtedy peonie i truskawki mnie przekonał
ja później żałowałam, że nie wybraliśmy 8 sierpnia, bo dwie ósemki by były w dacie, a to moja ulubiona liczba, ale później mi przeszło i teraz się cieszę, że jest wcześniejsza data
ja o piwie myślę głównie jeśli chodzi o poprawiny, ale jakoś dużo chyba nie będziemy kupować, poza tym wódka, wino, drinki od barmana, no i chcielibyśmy jeszcze nalewki na stół wiejski
nie przejmuj się, liczy się, że tu zaglądasz i piszesz z nami
Ja nie wiem co ci faceci mają z wcześniejszymi godzinami. :P
Aaaa... już wiem - my się musimy szykować z rana - fryzjer, kosmetyczka, to chcemy mieć więcej czasu.
różyczka123 napisał/a:
W ogóle wybaczycie mi dziewczyny, że tak nie cytuję?
Bo często z doskoku piszę, jeszcze częściej z telefonu i jakoś tak mi się nie za bardzo składa.
nie przejmuj się, liczy się, że tu zaglądasz i piszesz z nami
Ja nie wiem co ci faceci mają z wcześniejszymi godzinami. :P
Aaaa... już wiem - my się musimy szykować z rana - fryzjer, kosmetyczka, to chcemy mieć więcej czasu.
ja trochę tego czasu będę mieć, my zgodnie ustaliliśmy godzinę, na tej linii nie było spięć
właśnie sprawdzałam od której są otwarte salony z sukniami i się okazało, że od 11, myślałam, że wcześniej, wybiorę się jutro na wstępne rozeznanie, ale na razie nie mam z kim, bo koleżanki pracują jutro, dziwne to będzie jak pójdę sama?
Pewnie, że nie będzie. I tak suknię pomaga Ci ubierać obsługa salonu. Także moim zdaniem nie będzie nic dziwnego w tym.
Co do napojów alkoholowych na weselu to chcielibyśmy parę butelek wina, whisky, no i piwo lane jeżeli lokal by się zgodził. Ale myślę, że nie będzie to dla nich problem. Wiem, że na jednym weselu na którym tam byliśmy to można było sobie zamówić różne drinki, tylko trzeba było sobie je zapłacić. Na poprawinach za to jak najbardziej będzie piwo.
aitutaki co do zdjęć zaproszeń to jak dla mnie 2,3,4 wymiatają :D
Ja nie wiem co ci faceci mają z wcześniejszymi godzinami.
Aaaa... już wiem - my się musimy szykować z rana - fryzjer, kosmetyczka, to chcemy mieć więcej czasu.
Wczesne macie te godziny bardzo. :D u mnie koło 14-15 to pewnie błogosławieństwo będzie dopiero :D. O ile nie później, bo ślub planuje o 17. aitutaki, piękne zaproszenia do salonów według mnie też możesz iść sama, na pewno Ci doradza :) koniecznie porobić zdjęcia, jak Ci się jakaś spodoba! :D
Aitutaki to czekamy na relację z wizyt w salonach. :D
Ja chodziłam jeszcze we wrześniu to wszystkie babeczki prawie mnie odsylaly, że to za wcześnie, ale z drugiej strony dzięki temu szybko się na konkretny model zdecydowałam, bo teraz to trochę zamętu mam z uczelnią i cieszę się, ze mam to już zalatwione. :)
W ogóle tak jakoś ludzie straszą ile tych przygotowań a my jakos póki co na spokojnie zalatwiamy. :)
No chyba, że to się ma zmienić, to wtedy pewnie zwatpie. ;)
A widziałam, że 16 o nazwiskach rozmawiały- jak u Was - zostawiacie swoje i męża, czy tylko nowe czy może któraś tylko swoje? ;)
Ja na pewno biore tylko po mężu, bo mam raczej brzydkie nazwisko, ale przynajmniej mi teraz dylematy odpadaja.
Cześć dziewczyny ;) Nieśmiało spróbuję do Was dołączyć
Póki co, to nic nie mamy :P Wiemy tylko tyle, że chcielibyśmy się pobrać w tym roku. Dość długo jesteśmy już ze sobą i nie chcielibyśmy dłużej czekać. Planujemy kameralne wesele (maks. 50 osób, tylko najbliżsi, nie żadne tam ciotki i wujowie, których widujemy tylko na pogrzebach i innych takich, albo nawet nie ), więc jeśli nie uda się znaleźć żadnej sali w żadnym rozsądnym terminie (bierzemy pod uwagę nie tylko soboty), zawsze dałoby się urządzić przyjęcie u mnie na działce.
Ach, no i wiemy też, że 9 stycznia zaczynamy nauki przedmałżeńskie i 18 stycznia idziemy na Targi Ślubne :) Więc coś jednak ruszyło i coś działamy :D Zazdroszczę Wam tutaj, że tak dużo już macie, ja się trochę obawiam, czy ze wszystkim podołamy, bo czeka Nas także remont mieszkania, w którym będziemy po ślubie mieszkać.
[ Dodano: 2015-01-05, 12:04 ]
zostawiacie swoje i męża, czy tylko nowe czy może któraś tylko swoje?
Ja przyjmuję nazwisko A., nie chcę być już na końcu alfabetu :P