Śluby 2016

napisal(a):

Chociaz w sumie Wielkanoc to jeden dzien wolny od pracy, wiec szalu i tak nie ma

Dokładnie :D

napisal(a):

Ja musze zrobic liste pytan, bo coraz wiecej sie ich nasuwa Dziewczyny, chleb powitalny i szampana macie juz na sali czy musicie dokupowac?

My kupujemy, ale my wszystko kupujemy na poprzedniej żali w cenie był :)

napisal(a):

przypomnij czy macie 1 dzien czy 2?
U nas tez moze i mamy wczesnie, bo o 16 i czasem slysze ze wczesnie, ale w sumie tak chcielismy od poczatku i nie bede juz tego zmieniac. Zreszta juz jest tak na zaproszeniach, wiec przepadlo

Dwa dni. U nas wesele zazwyczaj trwa do 7 rano i glupio by było jakby miało się skończyć już o 4 czy 5, mpwiliby potemn, że słabe wesele, bo takk krrotko. A zaproszen jeszcze nie deukowalosmy, wczoraj już kilkalam zamoww kiedy naszła mnie ta refleksja :P

napisal(a):

ktore nie omieszkaja wbic szpili, chetnie wszystko komentuja, a u M. normalne rozmowy, pytania raczej z ciekawosci - ale przynajmniej wszyscy sie ciesza na nasze wesele. Ale dzielnie odparlismy w swieta wszystkie "ataki" u mnie w rodzinie...

U mnie też część jest takich super ludzi ale mam to gdzieś ::D

napisal(a):

cisze zawsze mozna przerwac
___

A takkie szaleństwa to za kilka lat dopiero :P

jak_malina napisal(a):

dokładnie tak jest - potwierdzam

aduuus03 napisal(a):

i wszystkie zostawisz, czy zwrócisz? a jakie kory?

Na zalando jest 100 dni na bezpłatny zwrot ;)
Za 100 dni to ja już po ślubie będę
Dwie pary są białe, jedna para jest nude ;)
Skoro mam 100 dni to wszystkie trzy pewnie zabiorę na przymiarkę (którą mam 29 kwietnia - nie wiem czy pisałam :P )

nuuutella napisal(a):

przy duzej ilosci osob w sumie to nieglupie, ale trzeba wtedy pamietac zeby z kazdym gosciem pozniej porozmawiac przy stole, bo glupio tak A nie boisz sie, ze to stukniecie kieliszkiem i tak przerodzi sie w zyczenia i bedzie to trwalo dlugo?

U nas i tak zawsze chodzi się ze wszystkimi porozmawiać :)
Nie, nie boję się, bo u Wojtka siostry też tak było i nikt się nie rozgadał :P
A słuchanie od każdego, że życzy "zdrowia, szczęścia i dzieci" jest bez sensu moim zdaniem :P

aduuus03 napisal(a):

Cytat: Ja musze zrobic liste pytan, bo coraz wiecej sie ich nasuwa Dziewczyny, chleb powitalny i szampana macie juz na sali czy musicie dokupowac?





My kupujemy, ale my wszystko kupujemy na poprzedniej żali w cenie był

czyli lepiej zadzwonie :)

aduuus03 napisal(a):

Cytat: przypomnij czy macie 1 dzien czy 2?

U nas tez moze i mamy wczesnie, bo o 16 i czasem slysze ze wczesnie, ale w sumie tak chcielismy od poczatku i nie bede juz tego zmieniac. Zreszta juz jest tak na zaproszeniach, wiec przepadlo



Dwa dni. U nas wesele zazwyczaj trwa do 7 rano i glupio by było jakby miało się skończyć już o 4 czy 5, mpwiliby potemn, że słabe wesele, bo takk krrotko. A zaproszen jeszcze nie deukowalosmy, wczoraj już kilkalam zamoww kiedy naszła mnie ta refleksja

a w kosciele nie bedziecie mieli problemu zeby zmienic?

aduuus03 napisal(a):

Cytat: cisze zawsze mozna przerwac

___

A takkie szaleństwa to za kilka lat dopiero

aduuus03 napisal(a):

Cytat: ktore nie omieszkaja wbic szpili, chetnie wszystko komentuja, a u M. normalne rozmowy, pytania raczej z ciekawosci - ale przynajmniej wszyscy sie ciesza na nasze wesele. Ale dzielnie odparlismy w swieta wszystkie "ataki" u mnie w rodzinie...

U mnie też część jest takich super ludzi ale mam to gdzieś ::D

ja teoretycznie tez, ale i tak przykro tego sluchac. Niby wszystko w zartach, ale ile mozna

megul napisal(a):

nuuutella napisał/a: przy duzej ilosci osob w sumie to nieglupie, ale trzeba wtedy pamietac zeby z kazdym gosciem pozniej porozmawiac przy stole, bo glupio tak A nie boisz sie, ze to stukniecie kieliszkiem i tak przerodzi sie w zyczenia i bedzie to trwalo dlugo?

U nas i tak zawsze chodzi się ze wszystkimi porozmawiać

Nie, nie boję się, bo u Wojtka siostry też tak było i nikt się nie rozgadał

A słuchanie od każdego, że życzy "zdrowia, szczęścia i dzieci" jest bez sensu moim zdaniem

dlaczego bez sensu? dla mnie to fajna chwila, a nie wszyscy mowia stala formulke. W takim razie jak u Was goscie daja prezenty? zbiera sie do pudelka jak na tace?

nuuutella napisal(a):

dlaczego bez sensu? dla mnie to fajna chwila, a nie wszyscy mowia stala formulke. W takim razie jak u Was goscie daja prezenty? zbiera sie do pudelka jak na tace?

Składanie życzeń zawsze było dla mnie dość sztuczne ;) Wolę podejść i porozmawiac w trakcie wesela. Gość wtedy czuje się bardziej doceniony, a i inni mogą w tym czasie zająć się czymś innym.
Będąc gościem weselnym bardzo nie lubiłam stania w 100 osobowej kolejce...
Ale każdy ma swoje podejście ;)

U nas nie ma prezentów :) Są tylko koperty i telegramy. Wrzucane do koszyka/skrzynki na koperty.

Dziewczyny ile płaci się za:
zapowiedzi
wydanie licencji
spisanie protokołu?

Dziewczynki przyszły mi dzisiaj próbki mojej sukni ( skrawek spódnicy) i próbki tego pięknego welonu który dawałam na FB.
I mam problem chcę dobrać kolor. Moja suknia jest kolorze chyba śmietankowym ( w zamówieniu pisze naturalna biel) ale panie w salonie mówiły że producent określa to jako ivory.
Próbki są w wariancie ivory i deep ivory/chapagne.
Jak przykładam próbnik do sukni to obie pasują z tym że różnią się kolorem o ton jeden jest jaśniejszy drugi ciemniejszy. I stąd teraz moje zapytanie czy to się powinno dobrać idealnie czy mam zrobić zapas i brać ten ciemniejszy, biorąc pod uwagę że mam skrawek dołu sukni a welon będzie na górze...
te z was które to już mają za sobą może i pomogą jakoś

Nellaa napisal(a):

Zadam wam głupie pytanie czy życzenia po ślubie planujecie robić przed kościołem czy na sali?

u nas składają pod kościołem , ale oczywiście jeśli będzie padał deszcz to powiemy , żeby to zrobić na sali . Zresztą tam też jest taki zwyczaj , że prezent daje się po oczepinach i wtedy też można złożyć życzenia jeśli ktoś jeszcze nie złożył

aduuus03 napisal(a):

W ogóle powiem wam, że dziwnie mi z myślą, że się wyprowadzenie za jakiś tamm czas. I będę wracać do pustego mieszkania albo tylko Ł będzie... Nie umiem znosić ciszy na szczęście Ł obiecał mi psa

właśnie też się boję , że jeśli będę w domu a mój K. w pracy to się będę tam nudzić na wsi jakby nie było całe życie mieszkałam w mieście choć chciałam zawsze mieszkać na wsi

Złożyłam wczoraj w pracy miesięczne wypowiedzenie także jeszcze tylko miesiąc i ogromna zmiana przed nami

nuuutella napisal(a):

poza menu cos jeszcze macie do ustalenia? jakies dekoracje itp

tak, menu, dekoracje
kiedy możemy przywieźć alkohol i ciasto ( nie ukrywam, że najlepiej byłoby dla mnie w sobotę- no ale tam mają to wesele), kiedy możemy przyjechać ułożyć winietki itp...
powoli zaczyna się robić gęsto :)

b.b. napisal(a):

nuuutella napisał/a:
poza menu cos jeszcze macie do ustalenia? jakies dekoracje itp

tak, menu, dekoracje
kiedy możemy przywieźć alkohol i ciasto ( nie ukrywam, że najlepiej byłoby dla mnie w sobotę- no ale tam mają to wesele), kiedy możemy przyjechać ułożyć winietki itp...
powoli zaczyna się robić gęsto

a ciasto dowozi Wam cukiernia czy musicie tez Wy sie tym zajac? jutro rowny miesiac u Ciebie

Lizzie napisal(a):

aduuus03 napisał/a:
W ogóle powiem wam, że dziwnie mi z myślą, że się wyprowadzenie za jakiś tamm czas. I będę wracać do pustego mieszkania albo tylko Ł będzie... Nie umiem znosić ciszy na szczęście Ł obiecał mi psa
właśnie też się boję , że jeśli będę w domu a mój K. w pracy to się będę tam nudzić na wsi jakby nie było całe życie mieszkałam w mieście choć chciałam zawsze mieszkać na wsi

Złożyłam wczoraj w pracy miesięczne wypowiedzenie także jeszcze tylko miesiąc i ogromna zmiana przed nami

oby nalepsze 2

Nellaa napisal(a):

Dziewczynki przyszły mi dzisiaj próbki mojej sukni ( skrawek spódnicy) i próbki tego pięknego welonu który dawałam na FB.
I mam problem chcę dobrać kolor. Moja suknia jest kolorze chyba śmietankowym ( w zamówieniu pisze naturalna biel) ale panie w salonie mówiły że producent określa to jako ivory.
Próbki są w wariancie ivory i deep ivory/chapagne.
Jak przykładam próbnik do sukni to obie pasują z tym że różnią się kolorem o ton jeden jest jaśniejszy drugi ciemniejszy. I stąd teraz moje zapytanie czy to się powinno dobrać idealnie czy mam zrobić zapas i brać ten ciemniejszy, biorąc pod uwagę że mam skrawek dołu sukni a welon będzie na górze...
te z was które to już mają za sobą może i pomogą jakoś

rozumiem, że chcesz dobrac kolor koszuli?? Bo nie za bardzo rozumiem :)

nuuutella napisal(a):

Nellaa napisal(a):

Dziewczynki przyszły mi dzisiaj próbki mojej sukni ( skrawek spódnicy) i próbki tego pięknego welonu który dawałam na FB.
I mam problem chcę dobrać kolor. Moja suknia jest kolorze chyba śmietankowym ( w zamówieniu pisze naturalna biel) ale panie w salonie mówiły że producent określa to jako ivory.
Próbki są w wariancie ivory i deep ivory/chapagne.
Jak przykładam próbnik do sukni to obie pasują z tym że różnią się kolorem o ton jeden jest jaśniejszy drugi ciemniejszy. I stąd teraz moje zapytanie czy to się powinno dobrać idealnie czy mam zrobić zapas i brać ten ciemniejszy, biorąc pod uwagę że mam skrawek dołu sukni a welon będzie na górze...
te z was które to już mają za sobą może i pomogą jakoś

rozumiem, że chcesz dobrac kolor koszuli?? Bo nie za bardzo rozumiem :)

Nie koszuli próbuję wybrać odcień welonu do koloru sukni. Mam dylemat bo obie próbki welonu są w tym samym kolorze tylko jedna jest o ton ciemniejsza. I nie wiem na co się powinno zwracać uwagę przy doborze koloru welonu do koloru sukni? inaczej mówiąc brać jaśniejszy czy nieco ciemniejszy odcień? Ale chyba jednak wezmę ten jaśniejszy bo taki ciemniejszy może jednak się za bardzo odznaczać i dawać efekt zbrudzonego. Jak myślicie? na co wy zwracacie uwagę przy doborze koloru welonu?

Nellaa napisal(a):

I nie wiem na co się powinno zwracać uwagę przy doborze koloru welonu do koloru sukni? inaczej mówiąc brać jaśniejszy czy nieco ciemniejszy odcień?

Zdecydowanie jasniejszy. Przymierzalam kilka welonow do mojej suknii, ktora tez ma odcien smietankowej bieli (choc na paragonie jest napisane 'ivory') i ciemniejszy welon wyglada conajmniej dziwnie, jasniejszy rozswietla twarz :)

Hej dziewczyny :)
Przyszłam się pochwalić, że spisaliśmy protokół wczoraj
Chyba pierwszy raz poczułam jak ważna jest to decyzja!
Szczególnie jak ksiądz zapytał, czy mamy świadomość nierozerwalności ślubu ;)

megul napisal(a):

Hej dziewczyny :)
Przyszłam się pochwalić, że spisaliśmy protokół wczoraj
Chyba pierwszy raz poczułam jak ważna jest to decyzja!
Szczególnie jak ksiądz zapytał, czy mamy świadomość nierozerwalności ślubu ;)

i jak ten protokół w Polsce wygląda? miałaś tą całą masę pytań które można znaleźć w sieci?