Śluby 2016

napisał/a: Nellaa 2016-07-12 14:08
Nilkaa napisal(a): Wiesz ze ta dziewczyna od aferki z Madonny to mojej koleżanki koleżanka.....ta, to nieźle jaja były

wow poważnie znasz ją? nie wiem za bardzo o co jej teraz chodz,i bo Madonna z tego co mi pisał ten Krzysztof wydała jej nowy egzemplarz sukni przeznaczonej dla innej dziewczyny. Więc towar otrzymała bez wad. Według mnie to już nie jej sprawa jak firma to załatwiła, że dziewczyna z sierpnia musiała mieć dodatkową zamawianą suknię. Dla mnie najważniejsze jest teraz zapewnienie, że mi suknię dzisiaj sprawdzili i jest w stanie idealnym i to mi pozwala teraz spać spokojnie do sierpnia. Czytając te komentarze zaczęłam się niepokoić.
Nilkaa napisal(a): To kiedy przylatuje do Polski, ??
19 sierpnia tzn będziemy w Opolu w nocy z 18/19 więc rano dotrę do domu i z marszu musimy biegnąć zmierzyć obrączki, zamówić garnitur dla PM i cała masa innych ważnych spraw. Nawet odechciewa mi się panieńskiego. Coś mi dochodzą słuchy, że świadkowa chce jakiś panieński robić ale ja bym wolała zamiast tego spokojnie w weekend odpocząć i nabrać sił na jeszcze bardziej intensywny tydzień...
napisał/a: nuuutella 2016-07-12 14:21
jak_malina napisal(a):u mnie w sobotę panieński dziewczyny musiały zmienić plany, jak się dowiedziały, ale ponoć będzie fajnie




Nellaa napisal(a):nuuutella napisał/a:
masz jakas fotke od nich?

nie nie mam foty oni ogólnie mają dziwną politykę i nie pozwalają robić żadnych zdjęć w salonie nawet przy odbiorze...


a powiedzieli Ci czemu? Czasem w domu na spokojnie mozna sie sobie przyjrzec, bez tych emocji gdy sie ma ja na sobie :)

Nellaa napisal(a):
no ja też byłam w szoku dlatego napisałam do tego całego pana Krzysztofa i wyjaśnił mi jak ta sprawa wyglądała z ich strony. Producent sukni omyłkowo włożył w worek model pokazowy. A ich błędem było to, że nie sprawdzili tego zanim wydali ją do prezentacji klientce. Podobno to była taka pierwsza sytuacja. Dziewczyna dostała nowy zupełnie model po 5 minutach (ten który był przeznaczony dla innej panny młodej). Ona teraz toczy z nimi spory, bo niby chce jakieś rekompensaty za poniesione psychiczne uszczerbki. Ale prawdę mówiąc, towar dostała nowy w ten sam dzień. Więc w sumie nie ma podstaw do tego. Dlatego zależało mi na tym żeby wyjaśnili mi tą sytuację. No i powiem wam że sprawdzili sukienkę i jest idealna. To jest zapewnienie pana dyrektora głównego Madonny i mnie to uspokoiło.
Już się nie mogę doczekać tego 22 sierpnia i przymiarki Podobno jest opcja że w ten sam dzień zrobią poprawki i suknia będzie do odbioru późnym popołudniem


hmm weszlam tez na profil tej dziewczyny i komentarze innych dziewczyn, ktore ze strony zostaly usuniete... No ale oby fakycznie to byla jednorazowa sytuacja :)

Nellaa napisal(a):Coś mi dochodzą słuchy, że świadkowa chce jakiś panieński robić ale ja bym wolała zamiast tego spokojnie w weekend odpocząć i nabrać sił na jeszcze bardziej intensywny tydzień...


to moze powiedz jej wprost, ze nie chcesz, albo spotkajcie sie we 2 i wypijcie winko, zrelaksujcie sie. Moze mysli, ze oczekujesz panienskiego :)
napisał/a: jak_malina 2016-07-12 14:39
nuuutella napisal(a):Oby Cię początkowo-ciazowe dolegliwosci ominely na weselu

powoli się uspokajają na 'szczęście' jest bez wymiotów - 'tylko' mdłości
Nellaa napisal(a):no miałam na myśli że mama będzie chodzić z dzidziusiem w wózku ot te moje durne skróty myślowe

ja tam zrozumiałam
napisał/a: Nellaa 2016-07-12 14:42
nuuutella napisal(a): a powiedzieli Ci czemu? Czasem w domu na spokojnie mozna sie sobie przyjrzec, bez tych emocji gdy sie ma ja na sobie :)

w marcu moja koleżanka zrobiła mi z ukrycia zdjęcia w sukni ( to te co wrzucałam na FB).
Wtedy była tam sytuacja że dziewczyna miała na dniach odbierać swoją sukienkę i chciała zrobić zdjęcie w niej żeby fryzjerka miała łatwiej wybrać pod nią fryzurę. Ale w Madonnie powiedzieli, że niby nie pozwalają robić pannom młodym zdjęcia w salonie bo taki pkt wymagają od nich projektanci sukien. One same się temu dziwiły, ale nie są w stanie nic z tym zrobić. Podobno projektanci nie życzą sobie żeby później w internecie widać było ich dzieła jeszcze niewykończone. Dla mnie to też głupie no ale nie będę się kłócić z instytucją. A jakby nie było zdjęcia nielegalne mam i już wszystko sobie w domu na spokojnie pod te zdjęcia dobieram :)
nuuutella napisal(a): hmm weszlam tez na profil tej dziewczyny i komentarze innych dziewczyn, ktore ze strony zostaly usuniete... No ale oby fakycznie to byla jednorazowa sytuacja :)

ja też mam nadzieję, że to była jednorazowa wpadka. Wolę wierzyć zapewnieniom dzisiejszym że wszystko z moją jest ok niż się niepokoić. Tu jest o tyle trudniej że nie mam opcji teraz tego sprawdzić. Dlatego lepiej siedzieć uspokojonym niż snuć kolejne domysły. Wiedzą że będą mieć mało czasu do ślubu od pierwszej przymiarki więc liczę że zadanie wykonają prawidłowo.
Wśród moich znajomych dużo dziewczyn miało suknie właśnie w Madonnie zamawiane i wszyscy byli zadowoleni. Mam nadzieję że to była faktycznie ich jednorazowa wpadka...
nuuutella napisal(a): to moze powiedz jej wprost, ze nie chcesz, albo spotkajcie sie we 2 i wypijcie winko, zrelaksujcie sie. Moze mysli, ze oczekujesz panienskiego :)

U nas to ze świadkami to trochę kijowo wyszło. Mój narzeczony poprosił na świadkową swoją siostrę. Więc ja automatycznie "musiałam" wybrać swojego brata. Przez to on mi zablokował funkcję świadkowej. Nie mam do niej nic, ale jakoś tak czuję dystans. Nie jestem z nią tak zżyta. Gdybym mogła sama wybrać świadkową to byłaby nią moja koleżanka na ślubie której byliśmy albo kuzynka. Prawdę mówiąc nie czuję się na tyle swobodnie żeby wdrażać tą świadkową w szczegóły. Ona nie wie jaką będę mieć suknię,welon itd. Przy wyborze sukni w marcu była ze mną właśnie ta koleżanka.
Przez to też chyba nie czuję tak silnej potrzeby tego panieńskiego z nią. W ogóle to o tym planowanym panieńskim dowiedziałam się od narzeczonego i teraz nie wiem jak jej powiedzieć że tego nie chcę skoro ona mi tego oficjalnie nie powiedziała.
napisał/a: nuuutella 2016-07-12 19:26
jak_malina napisal(a):nuuutella napisał/a:
Oby Cię początkowo-ciazowe dolegliwosci ominely na weselu

powoli się uspokajają na 'szczęście' jest bez wymiotów - 'tylko' mdłości


to oby i mdlosci na wesele ustapily :)

Nellaa napisal(a):Podobno projektanci nie życzą sobie żeby później w internecie widać było ich dzieła jeszcze niewykończone. Dla mnie to też głupie no ale nie będę się kłócić z instytucją. A jakby nie było zdjęcia nielegalne mam i już wszystko sobie w domu na spokojnie pod te zdjęcia dobieram :)


w sumie o tym nie pomyslalam :)

Nellaa napisal(a):Wśród moich znajomych dużo dziewczyn miało suknie właśnie w Madonnie zamawiane i wszyscy byli zadowoleni. Mam nadzieję że to była faktycznie ich jednorazowa wpadka...


oby :D 2

Nellaa napisal(a):nuuutella napisał/a:
to moze powiedz jej wprost, ze nie chcesz, albo spotkajcie sie we 2 i wypijcie winko, zrelaksujcie sie. Moze mysli, ze oczekujesz panienskiego :)

U nas to ze świadkami to trochę kijowo wyszło. Mój narzeczony poprosił na świadkową swoją siostrę. Więc ja automatycznie "musiałam" wybrać swojego brata. Przez to on mi zablokował funkcję świadkowej. Nie mam do niej nic, ale jakoś tak czuję dystans. Nie jestem z nią tak zżyta. Gdybym mogła sama wybrać świadkową to byłaby nią moja koleżanka na ślubie której byliśmy albo kuzynka. Prawdę mówiąc nie czuję się na tyle swobodnie żeby wdrażać tą świadkową w szczegóły. Ona nie wie jaką będę mieć suknię,welon itd. Przy wyborze sukni w marcu była ze mną właśnie ta koleżanka.
Przez to też chyba nie czuję tak silnej potrzeby tego panieńskiego z nią. W ogóle to o tym planowanym panieńskim dowiedziałam się od narzeczonego i teraz nie wiem jak jej powiedzieć że tego nie chcę skoro ona mi tego oficjalnie nie powiedziała.


aa a uzgadnialiscie wczesniej swiadkow? czy to tak spontanicznie wyszlo? Moze niech Narzeczony zasugeruje siostrze, jemu pewnie nie byloby glupio...


Chyba mam kryzys planowania, chce zeby byla juz sobota i bylo "z glowy"... Wlasnie odmowila nam kolejna para, ktora sobie nie wziela urlopu w pracy na sobote, ot tak. Od momentu potwierdzenia to czwarta para... Az mi glupio dzwonic na sale, ale moze sie uda, zawsze to pare groszy zostanie w kieszeni Przykro mi troche... I wspolczuje dziewczynom, ktore maja potwierdzenia 2 miesiace przed weselem...
napisał/a: Nellaa 2016-07-12 20:28
nuuutella napisal(a):
aa a uzgadnialiscie wczesniej swiadkow? czy to tak spontanicznie wyszlo? Moze niech Narzeczony zasugeruje siostrze, jemu pewnie nie byloby glupio...

nie to było na spontanie od niego to wyszło w rozmowie jak siostrze powiedział żeby się szykowała bo będzie świadkową. Nie konsultował tego ze mną. No i mi było głupio już po tym toczyć boje po prostu wybrałam na świadka swojego brata. Chyba faktycznie powiem mu żeby zasugerował jej że ja nie chcę żadnego wieczoru panieńskiego.
nuuutella napisal(a):I wspolczuje dziewczynom, ktore maja potwierdzenia 2 miesiace przed weselem...

no my tak daliśmy 2 miesiące przed ale nie wszyscy jeszcze się określili. Kurde już w takim momencie jak u was to powinna stanąć na głowie żeby się pojawić. Nie przejmuj się bierz to tak jak ja będą z wami Ci którym na prawdę zależy na uczestnictwie w tym pięknym wydarzeniu
napisał/a: poziomka_ 2016-07-13 08:07
nuuutella napisal(a):póki co wszystkie prognozy mówią 20 stopni i przejściowe zachmurzenie - dla mnie pogoda wymarzona, bo nade wszystko balam sie upalu - a 20 stopni to idealna temperatura dla mnie

super, to oby się już nic nie zmieniło!! 2
Nellaa, dobrze że masz potwierdzenie że z Twoją suknią wszystko ok. :) bo jak się czyta o takich różnych sytuacjach to na samą myśl się człowiek stresuje..

Nellaa napisal(a):U nas to ze świadkami to trochę kijowo wyszło. Mój narzeczony poprosił na świadkową swoją siostrę. Więc ja automatycznie "musiałam" wybrać swojego brata.

u nas też było "odwrotnie" - świadkową była siostra męża, a świadkiem mój kuzyn. :) Tylko że my wspólnie tak zdecydowaliśmy.
Nellaa napisal(a):Chyba faktycznie powiem mu żeby zasugerował jej że ja nie chcę żadnego wieczoru panieńskiego.



nuuutella, już tylko 3 dni
odmową się nie przejmuj, u nas też na 3 dni odpadły 2 osoby, wiadomo przykro jest, ale nic się na to nie poradzi... Będą Ci, którym zalezy i na pewno wszystko się uda i będzie pięknie!
napisał/a: aduuus03 2016-07-13 09:27
nuuutella, 4 dni przyko mi, że tak wam odpadli, co to w ogóle za powód. I masz rację, te dwa miesiące wcześniej to jest masakra - ale my nie mieliśmy innej możliwości.
Nilkaa, suknia jest naprawdę bardzo ładna, szkoda że trzeba dopłacać. Stanik - no tutaj jest Twoj błąd niestety, że nie zwróciła uwagi że powinien być raczej mniej zabudowany.. ale nie martw się! Fajnej bielizny nigdy za wiele :D
poziomko widzę, że czas po ślubie leci niesamowicie! :D cieszę się z naszego szczęścia :)
Martus


Mam masakrę czasowa Ludzie o których mówiłam, że są nie zaproszeni nadal nie są, wypisze im zaproszenie odręcznie i dam termin do końca miesiąca, w czwartek uda nam się może pojechać. Oni wiedzą, że będzie ślub iec się nie obraża.

Mam kilka potwierdzeń, dwie odmowy, ale to kropla w morzu wszystkich gości. Więc czeka nas obddzwaniaanie. Ale dlatego też termin jest do teraz aa nie do ostatniego lipca. Licze, że będzie dobrze :)

W mieszkaniu dIalamy. Niestety musimy robić na odwrót, łazienka będzie roobiona naa końcu bo będziemy jesCE 3 tygodnie czekać na materiały. I będziemy robić ja sami, bo znajomy Glazurnik chce za robotę 4 tysiące Jakoś damy radę. Dzisiaj podtopilo nam osiedle, w ogóle całe miasto, aż strach myśleć co Ci ludzie na dole mają już wykończone.. masakra. My mamy już robione sufity, dziś będą gipsowanie ściany i zaczną klascc podłogę w kuchni może... do końca tygodnia panele pewnie a potem malowanie i w sumie P tyle z roboty, bo na razie mebli nie kupujemy za bardzo, kuchnie tylko zamowimy ;P
napisał/a: nuuutella 2016-07-13 09:59
Nellaa napisal(a):nuuutella napisał/a:

aa a uzgadnialiscie wczesniej swiadkow? czy to tak spontanicznie wyszlo? Moze niech Narzeczony zasugeruje siostrze, jemu pewnie nie byloby glupio...

nie to było na spontanie od niego to wyszło w rozmowie jak siostrze powiedział żeby się szykowała bo będzie świadkową. Nie konsultował tego ze mną. No i mi było głupio już po tym toczyć boje po prostu wybrałam na świadka swojego brata. Chyba faktycznie powiem mu żeby zasugerował jej że ja nie chcę żadnego wieczoru panieńskiego.


aa no to szkoda, ze tak wyszło. Ale w sumie i tak większość rzeczy przygotowujecie pewnie sami, więc świadkowie będą dla formalności...

Nellaa napisal(a):nuuutella napisał/a:
I wspolczuje dziewczynom, ktore maja potwierdzenia 2 miesiace przed weselem...

no my tak daliśmy 2 miesiące przed ale nie wszyscy jeszcze się określili. Kurde już w takim momencie jak u was to powinna stanąć na głowie żeby się pojawić. Nie przejmuj się bierz to tak jak ja będą z wami Ci którym na prawdę zależy na uczestnictwie w tym pięknym wydarzeniu


niby tak, ale trochę podchodzę do sprawy praktycznie, wszystko było zamówione z małą górką, ciasta, wódka itp. więc nadwyżka rosnie, nie wiem co my z tym wszystkim potem zrobimy.
Ale poszłam wczoraj z przyjaciółkami na wino na łąki i nerwy mi przeszły

poziomka_ napisal(a):nuuutella, już tylko 3 dni


na dziś też nie mam zbyt wiele do roboty, musimy tylko zamówić chleb na wiejski stół, M. z rodzicami robią wędliny (bo mamy całkowicie swojskie, robione z pomocą masarza), no i może dokoncze sprzaranie, zeby juz jutro po paznokciach tego nie robic :)

poziomka_ napisal(a):odmową się nie przejmuj, u nas też na 3 dni odpadły 2 osoby, wiadomo przykro jest, ale nic się na to nie poradzi... Będą Ci, którym zalezy i na pewno wszystko się uda i będzie pięknie!


oby :) Martwi mnie tez troszke, ze ksiadz ktory mial udzielac nam slubu nie odbiera telefonu, ale chyba jest na jakims wyjezdzie.... Ale od zawsze byl niezawodny, kiedys pol Europy przejechal, bo z kims byl umowiony na slub Takze mam nadzieje ze i o nas pamieta :)

aduuus03 napisal(a):nuuutella, 4 dni


3.... Usunelam juz suwaka klamiacego, bo mnie denerwowal :D :D

aduuus03 napisal(a):Mam masakrę czasowa Ludzie o których mówiłam, że są nie zaproszeni nadal nie są, wypisze im zaproszenie odręcznie i dam termin do końca miesiąca, w czwartek uda nam się może pojechać. Oni wiedzą, że będzie ślub iec się nie obraża.




aduuus03 napisal(a):Mam kilka potwierdzeń, dwie odmowy, ale to kropla w morzu wszystkich gości. Więc czeka nas obddzwaniaanie. Ale dlatego też termin jest do teraz aa nie do ostatniego lipca. Licze, że będzie dobrze :)


bedzie na pewno :)

aduuus03 napisal(a):W mieszkaniu dIalamy. Niestety musimy robić na odwrót, łazienka będzie roobiona naa końcu bo będziemy jesCE 3 tygodnie czekać na materiały. I będziemy robić ja sami, bo znajomy Glazurnik chce za robotę 4 tysiące Jakoś damy radę. Dzisiaj podtopilo nam osiedle, w ogóle całe miasto, aż strach myśleć co Ci ludzie na dole mają już wykończone.. masakra. My mamy już robione sufity, dziś będą gipsowanie ściany i zaczną klascc podłogę w kuchni może... do końca tygodnia panele pewnie a potem malowanie i w sumie P tyle z roboty, bo na razie mebli nie kupujemy za bardzo, kuchnie tylko zamowimy ;P


ej to bardzo ladnie Wam idzie!! Czy ja dobrze rozumiem, ze po slubie sie wprowadzicie do siebie? :>

My przygotowujemy dokumenty dla banku, ale z czescia musimy czekac az bedzie dokument z USC i wtedy podpiszemy umowe przedwstepna
napisał/a: Nilkaa 2016-07-13 12:10
Nellaa napisal(a):Nilkaa, suknia jest naprawdę bardzo ładna, szkoda że trzeba dopłacać. Stanik - no tutaj jest Twoj błąd niestety, że nie zwróciła uwagi że powinien być raczej mniej zabudowany.. ale nie martw się! Fajnej bielizny nigdy za wiele


Myślałam że jest ona bardziej zabudowana a tu zonk

Nutelka jeszcze 3 dni tylko....aaaa jak super; )

Nelka to powiedz świadkowej ze nie chcesz wieczoru i tyle
napisał/a: Nellaa 2016-07-13 12:22
Nilkaa napisal(a):
Nellaa napisał/a:
Nilkaa, suknia jest naprawdę bardzo ładna, szkoda że trzeba dopłacać. Stanik - no tutaj jest Twoj błąd niestety, że nie zwróciła uwagi że powinien być raczej mniej zabudowany.. ale nie martw się! Fajnej bielizny nigdy za wiele


Nilkaa ty coś źle robisz z cytatami to nie są moje słowa
Nilkaa napisal(a): Nelka to powiedz świadkowej ze nie chcesz wieczoru i tyle

no tak zrobię :)
Zamówiłam dzisiaj te pudełeczka na czekoladki.Niestety okazało się, że tego kwadratowego już nie ma w takich ilościach jakie potrzebujemy, więc wzięliśmy w kształcie serca kolor ecru. Nie powiem żebym była jakoś mocno zachwycona, bo te kwadratowe mi się bardziej podobały. No ale trudno
napisał/a: poziomka_ 2016-07-13 15:29
aduuus03 napisal(a):poziomko widzę, że czas po ślubie leci niesamowicie!

owszem wydaje mi się ze to było wczoraj, a to już zaraz 2 tygodnie będzie

aduuus03, ale fajnie Wam z tym mieszkaniem idzie :D to od razu po ślubie się wprowadzacie? :)

nuuutella napisal(a):Ale w sumie i tak większość rzeczy przygotowujecie pewnie sami, więc świadkowie będą dla formalności...

dokładnie :) my większość robiliśmy sami, ale świadkowa też bardzo pomogła w przygotowaniach, szczególnie na koniec jej pomoc była nieoceniona. A rola świadka była tylko formalna :)
nuuutella napisal(a):Ale poszłam wczoraj z przyjaciółkami na wino na łąki i nerwy mi przeszły


nuuutella napisal(a): na dziś też nie mam zbyt wiele do roboty, musimy tylko zamówić chleb na wiejski stół, M. z rodzicami robią wędliny (bo mamy całkowicie swojskie, robione z pomocą masarza), no i może dokoncze sprzaranie, zeby juz jutro po paznokciach tego nie robic

no i dobrze że nie masz dużo do zrobienia na koniec :)
ja na drugi raz naprawdę bym sobie wiele rzeczy lepiej rozplanowała, ale trudno juz
nuuutella napisal(a):Martwi mnie tez troszke, ze ksiadz ktory mial udzielac nam slubu nie odbiera telefonu, ale chyba jest na jakims wyjezdzie.... Ale od zawsze byl niezawodny, kiedys pol Europy przejechal, bo z kims byl umowiony na slub Takze mam nadzieje ze i o nas pamieta

na pewno pamięta 2 2 2
mam nadzieję że żadnej z Was nie zdarzy się taka niespodzianka jak mi z księdzem. :)
nuuutella napisal(a):My przygotowujemy dokumenty dla banku, ale z czescia musimy czekac az bedzie dokument z USC i wtedy podpiszemy umowe przedwstepna

super

Dziś będę mieć nasze zdjęcia z sesji narzeczeńskiej, już od rana mnie ciekawość zżera :D