Śluby 2016

napisał/a: jak_malina 2016-08-08 09:28
poziomka_ napisal(a):max. 60 dni od daty sesji plenerowej

u nas na szczęście 30 dni od sesji sesja była w ubiegły czwartek, więc na początku września nasze powinny być
Nellaa napisal(a):Dziewczynki o której godzinie miałyście tort?
nam pani z sali zasugerowała 22 ale zastanawiamy sie czy nie lepiej wrzucić go zaraz po obiedzie (no może po pierwszym tańcu czy tam bloku tanecznym) jako deser do kawy.

my mieliśmy ok. 22 - bardzo dobra godzina. i tak jedzenia było tyle i w takiej częstotliwości nowych posiłków, że nie nadążałam obserwować, co jest aktualnie na stole
Lene napisal(a):Menu też robię, żeby goście widzieli o której czego się spodziewać

wcześniej też wydawało mi się, że to byłby dobry pomysł, ale ostatecznie nie zrobiłam - i dobrze. Kelnerki same się orientowały, o której dokładnie co podać, bo robiliśmy np. serię zdjęć z gośćmi ( w sensie najpierw rodzice, świadkowie, a później kto chciał itd) i przez to się cały posiłek z deserami przesunął tak, że był podawany jak już miał być zimny bufet...

hejka wróciłam z urlopu - ogarniam się powolutku narazie Was nie nadrobię, ale postaram się już być na bieżąco z tym, co się nowego pojawi
napisał/a: Nilkaa 2016-08-08 12:09
Malina i jak udany urlop? Jak się czujesz? ;)
napisał/a: jak_malina 2016-08-08 12:46
Nilkaa napisal(a):Malina i jak udany urlop? Jak się czujesz?

udany, udany :) chociaż nie obyło się bez znacznych utrudnień - nie mogłam praktycznie nic jeść, bo od samego wejścia zapach jedzenia w restauracji hotelowej powodował u mnie mdłości. Musiałam się na wdechu kierować od razu do owoców i to było moje pożywienie w dużej mierze - czasem udawało mi się zjeść coś innego, ale baaaaardzo rzadko.
No i drugiego dnia po przyjeździe nabawiłam się zapalenia ucha - dopiero wczoraj udało mi się je zaleczyć, ale tam do lekarza nie poszłam - bałam się, czy nie dadzą mi czegoś niebezpiecznego w ciąży, a ból był do wytrzymania.

Także ten... ;) ale odpoczęłam, więc nie było najgorzej. Tyle tylko, że w połowie wakacji pojawił się jeden z gorszych ciążowych objawów - wymioty. I trwa do dzisiaj. Czasami raz dziennie, czasami częściej - czasem się udaje jeden dzień spokoju, ale to chyba narazie raz się trafiło

W pracy będę prawdopodobnie jeszcze 1,5 miesiąca, więc jakoś muszę wytrzymać
napisał/a: Nilkaa 2016-08-08 21:23
To takie na pół udane wakacje ale co się nie robi dla ruszynki;)
A ja właśnie płacze sobie w kąpieli niestety za trudne jest dla mego nrzeczonego zadzwonić do 5 osób i dopytać się czy rodzia przyjdzie czy chce noclegi czy chce podwozie na wesele z kościoła za trudne,,,,a ja tak się staram by to dograć jeżdżę jak glupia z moim kochanym tata by to pozalatwiac i tamto a on szkoda gadać; ( najlepiej powiedzieć ze wchodzę mu w zdanie i krzyczę na niego
napisał/a: jak_malina 2016-08-09 07:48
Nilkaa napisal(a):niestety za trudne jest dla mego nrzeczonego zadzwonić do 5 osób i dopytać się czy rodzia przyjdzie czy chce noclegi czy chce podwozie na wesele z kościoła za trudne,,,,a ja tak się staram by to dograć jeżdżę jak glupia z moim kochanym tata by to pozalatwiac i tamto a on szkoda gadać; ( najlepiej powiedzieć ze wchodzę mu w zdanie i krzyczę na niego

spokojnie - miesiąc przed ślubem mieliśmy to samo. non stop kłótnie o najmniejsze pierdoły. stres się udziela wszystkim, ale różnie się objawia. nie martw się
Nilkaa napisal(a):To takie na pół udane wakacje ale co się nie robi dla ruszynki;)

co poradzić
napisał/a: aduuus03 2016-08-09 07:50
napisal(a):ciagle patrze w Telefon czy przypadiem doradca nie dzwoni

Jak tam, na jakim etapie jesteście?

U nas mamy zwrot 4700 os dewelopera bo mamy mniejsze mieszkanie niż jak kupowalismy (doszły tynki no i się pozmieniało powierzchnia) i w związku z tym muszą nam zrobić ten zwrot... co jest bardziej problematyczne niż bh się mogło wydawać Nie mogą nam oddać tych pieniedY tylko na konto kredytu, gdIe będziemy musieli zapłacić prowizję za wcześniejszą spłatę :/
napisal(a):
chetnie bym ja udusila, ale bezdiemy u nich krotko i nie chce sie za bardzo klocic. Czuje sie jak kolejne dziecko w domu, przychodzi nam rano otworzyc okno, zabrac szklanke, poscierac na stoliku... no ludzie kochani...nic do niej nie dociera, nawet jak M. jej mowi wprost, zeby cos zostawila albo sie nie wtracala

Mamusię
napisal(a):Boze... to pewnie jak sie wprowadzicie to bedziecie mieli wycieczki ciekawskich.
i widze, ze jestes w podobnej sytuacji jak ja, ze ani sie odezwac, ani skomentowac, bo "glupio"

Jestem prawie pewna, że one wcale nie przyjadą jak ku będziemy. To tragiczne kobiety. Za to teściowa znowu była sobie zobaczyć w sobotę
napisal(a): mielismy i nie zalujemy Teraz wlasnie na tym weselu nie bylo i harmider byl straszny: na poczatku wszyscy uciekli za stoly, para mloda stala i czekala, az sie zejda, zeby zaspiewac sto lat.... I nie wrocil NIKT. Tylko my stalismy z M. (bo ktos tam nam zaklepal miejsce) i para mloda. Widac, ze bylo im przykro.
__

Ja bym chciała mieć, ale weź te 200 osób usadz może jak dziś wrócę o spróbuje..
napisal(a):

Pochwal sie!

Dopiero dziś zamowilam naklejki, a tub nadal nie czekam aż mi poprawi projekt i pokaże, ale generalnie identyczne jak zaproszenia :)
napisal(a):
Do 20 Sierpnia. Wiem, ze kilka osob nie chce przyjsc przez kwestie finansowe. Probuje im przedtlumac, ze nam nie zalezy na prezentach tylko na obecnosci! Kartka z zyczeniami wystarczy, a nam bedzie przykro jak ich nie bedzie, ale coz... nie pr

To mnie właśnie przeraza, że ludzie myślą, że mlodI to tak materialnie podchodzą..
Nilkaa, a mi tam przez fb nie przeszkadza, grunt że dają znać
Hecate napisal(a):Dziewczyny, ile butelek wina mialyscie?

30 kupimy, poboc liczy się 1 butelka na 7 osób, a szampan 1 na 10.
napisal(a):Kwiaciarni powiedziano mi 650 zl za:

Trzu bukiety dla druhen
Bukiet dla mnie
Wianek
2 butonierki
Wypozyczenie 6 duzych latarni

W moich okolicach to tanio, sam bukiet dla młodej to 300 zł, dla deuhen połowę, wianek pewnie koło 100, butonierki po jakoes 20 zł, latarnie pewnie też z 20 od sztuki..

[ Dodano: 2016-08-09, 07:55 ]
napisal(a): odliczamy w tygodniach !!!!

Nooo
napisal(a):Odbieramy dziś płytę z wesela
_________________

I jak?
napisal(a):max. 60 dni od daty sesji plenerowej
wychodzi że najpóźniej 8 września dostaniemy, ale oby wcześniej, bo to jeszcze cały miesiąc czekania... A baaardzo jestem ciekawa efektów

U nas 21 dni od sesji. A na film 6 miesięcy
Lene, już za 4 śni! będzie wszystko pięknie!
napisal(a):Zastanawiam się jaka wódkę kupić? ! My jesteśmy z tych nie pijących wiec mało się znamy a wy jakie mialyscie macie?
___________

My mamy zubrowke, głównie ja pijemy na imprezach.
napisal(a):Dziewczynki o której godzinie miałyście tort?
nam pani z sali zasugerowała 22 ale zastanawiamy sie czy nie lepiej wrzucić go zaraz po obiedzie (no może po pierwszym tańcu czy tam bloku tanecznym) jako deser do kawy. Wtedy jeszcze moje obie babcie na pewno bedą z nami a one raczej zmyją sie szybciej. I dwa wydaje nam sie, że takim sposobem wiecej gości ten tort zje. Później w nocy już nie każdy ma ochote na tort po ciatach deserach i wódce. Jak myślicie? jak u was było i czy sie sprawdziło?

U nas przed oczepinami, zaraz po obiedzie mamy lody
napisal(a):
i druga sprawa ile czasu trwa błogosławieństwo? Py

Też mnie to ciekawi, zastanawiam się xY jak będzie o 17 to zdążymy.
jak_malina, dobrze, że odpoczelas, niedobrze w ndloscii męczą. Ale taki urok,byle dzidzia zdrowa Hyla!

[ Dodano: 2016-08-09, 08:00 ]
Nilkaa, chyba faktycznie za bardzo przeżywasz ;) choć Twój narzeczony też ma złe podejście.


Znowu mnie nie było

W piątek zamówiliśmy stół wiejski i mięsa do ugotowania, bo w czwartek kucharka przysłała listę zakupów. Mam 700 jajek do kupienia Generalnie coraz bardziej zaczynają się wsYscy wkrexax i wierzyć w to już ;P
Mam problem z butami na poprawiny, bo nadal ich nie mam i nic mi się nie podoba. Kupilismy Ł spodnie na poprawiny, takie granatowe , musimy dokupić koszule i pasek, bo na ślub że względu na szelki nie kupowalismy a brązowego ie ma. Mnie wypadaloby kupić żakiet a poprawiny, Alw nic nie mogę znaleźć wiex najwyżej będzie bez. Jakoś przeżyje :P
Nadal nie byłam a solarium a żeby wyrownanc ta glupia opalenizne muszę zacząć chodzić, wrr..

Welon + bolerko 400 zł, także żyć nie umierać

Jutro kończy łazienke, a w piątek przyjeżdża naroznik który kupilismy w weekend
napisał/a: Hecate 2016-08-09 11:34
Nilkaa napisal(a):Zastanawiam się jaka wódkę kupić? ! My jesteśmy z tych nie pijących wiec mało się znamy a wy jakie mialyscie macie?


Stumbras :) Moj kuzyn mial ja na wesele w zeszlym roku. Jest bardzo delikatna w smaku - ja z tych nieprzepadajcych za wodka, ale ta byla ok :)

Nellaa napisal(a):Dziewczynki o której godzinie miałyście tort?
nam pani z sali zasugerowała 22 ale zastanawiamy sie czy nie lepiej wrzucić go zaraz po obiedzie (no może po pierwszym tańcu czy tam bloku tanecznym) jako deser do kawy.


My o polnocy. Mysle, ze 22 to obtymalna godzina - nie za pozno, nie za wszesnie.
Tez chyba obstawialabym 22, ale u nas w okolicy jest taka a nie inna tradycja, wiec raczej tak juz zostanie.

Myslimy zeby o 22 poprosic gosci na zewnatrz na zdjecia z zimnymi ogniami :D

Nellaa napisal(a): ślub o godz 14 jak byśmy zrobili błogosławieństwo o 13 to w pół godziny powinniśmy się wyrobić?


Jezli chcesz jeszcze podjechac na cmentarz to ja bym zrobila blogoslawiensto o 12.30.

jak_malina napisal(a):wcześniej też wydawało mi się, że to byłby dobry pomysł, ale ostatecznie nie zrobiłam - i dobrze.


O, nawet nie bralismy menu pod uwage, ale moze powinnismy

jak_malina napisal(a):u nas na szczęście 30 dni od sesji sesja była w ubiegły czwartek, więc na początku września nasze powinny być


Juz niedlugo Swietnie, ze jestes zadowolona z wyjazdu pomimo 'dzidziowych' perypetii :)

Nilkaa napisal(a):a ja tak się staram by to dograć jeżdżę jak glupia z moim kochanym tata by to pozalatwiac i tamto a on szkoda gadać; (


jak_malina napisal(a):
spokojnie - miesiąc przed ślubem mieliśmy to samo. non stop kłótnie o najmniejsze pierdoły. stres się udziela wszystkim, ale różnie się objawia. nie martw się


Wiekszosc zwiazkow przez to przechodzi, oby do slubu :)


aduuus03, cytowanie przy twoim poscie mi sie nie wyswietla

Tragedia z tym mieszkaniem, mam nadzieje ze to juz ostatnia prosta

Dopytalam sie co do ceny kwiatow i w naszych okolistach to podobno normalna cena, wiec biore.

aduuus03, pokazywalas bolerko?


Kupilismy obraczki

Sama siebie zaskoczylam, chcialam cos ze wzorkiem, ale koniec koncow stanelo na zwyklych zlotych krazkach - takie pasowaly najlepiej do pierscionka.

No i szerokosc na jaka sie zdecydowalismy tez zupelnie inna niz w zamysle - ja myslalam nad 4mm K. nad 6mm. W koncu K. ma 4 mm, a ja... 2mm Przy moich malych dloniach wszystko inne wygladalo masywnie i 'konkurowalo' z pierscionkiem Sa dosc grube, wiec nie mam obaw co do 'wyginania' itp.

Umowilam sie na sesje 'poslubna' inspirowana Elzbieta Batory (to dzieki niej sie z K. poznalismy ) Kupie ladny album i dam K. w prezencie, zeby mial co wspominac za 40 lat

Kupilam tez biale wieszaki i szmaragdowe mazaki - bede tworzyc cos takiego dla mnie i druhen :)

napisał/a: Nellaa 2016-08-09 12:30
Hecate napisal(a):
Kupilismy obraczki

Sama siebie zaskoczylam, chcialam cos ze wzorkiem, ale koniec koncow stanelo na zwyklych zlotych krazkach - takie pasowaly najlepiej do pierscionka.

No i szerokosc na jaka sie zdecydowalismy tez zupelnie inna niz w zamysle - ja myslalam nad 4mm K. nad 6mm. W koncu K. ma 4 mm, a ja... 2mm Przy moich malych dloniach wszystko inne wygladalo masywnie i 'konkurowalo' z pierscionkiem Sa dosc grube, wiec nie mam obaw co do 'wyginania' itp.

Brawo no my za tydzień mierzymy nasze i ostatecznie musimy podjąć decyzje czy je ozdabiamy czy zostaje gładka. Wow 2 mm to faktycznie niespodzianka chyba nie czesto sie takie wąskie spotyka. Ja swoją z pierwotnej 5mm zwiekszyłam do 5,5m. Ale ja mam bzika na punkcie szerokich obrączek.

U nas cmentarz jest 3 min od kościoła wiec nie chce być t tam zbyt wcześnie przy kościele. Ale chyba rzeczywiście lepiej mieć zapas czasu.
Zaczyna mnie martwić pogoda podobno idzie ochłodzenie a ja wyglądam brzydko jak mi zimo jest Chociaż z dwojga złego lepiej jak jest chłodno niż upalnie bo w upale chodze zła jak wściekły trzmiel

Hecate napisal(a):
Stumbras :) Moj kuzyn mial ja na wesele w zeszlym roku. Jest bardzo delikatna w smaku - ja z tych nieprzepadajcych za wodka, ale ta byla ok :)

Stumbras jest przepyszny jak nie lubie wódek piłam go w maju na weselu koleżanki i wchodzil jak soczek. Nawet wiece przyznam sie mieszałam z winem i nic mi sie kompletnienie działo. Ale musicie być ostrożne z jedną sprawą. W butelkach jest zatopiony kłos żyta. I na tymże weselu jednemu koledze ten "wąs" z kłosa wbił sie w gardło chyba w migdał. Zaczął puchnąć i musiał rano na pogotowie jechać żeby mu to źdźbło wyjeli Tak że tego wódka fajna ale niebezbieczna
Nilkaa nie płakaże biedulko nasza końcówki to wszedzie nerwowe ludziom puszczają nerwy cakiem niepotrzebnie. A my to w sumie sie nie kłócimy, aż sie boje że za tydzień bedzie hurtem kłotnia za kłótnią bo wszystko zwali sie na głowe w duzych ilościach
napisał/a: Nilkaa 2016-08-09 15:17
Dziękuję jesteście kochane za pocieszke;**
Adus niestety Ja musiałam im pisać na fb czy będą czy nie
napisał/a: nuuutella 2016-08-09 16:02
Nellaa napisal(a):
i druga sprawa ile czasu trwa błogosławieństwo? Pytam bo w drodze do kościoła chcę pojechać na cmentarz na grób taty. I prosto z cmentarza na ślub. Ale nie wiem jaki zapas czasu muszę przyjąć i o której godzinie zacząć żeby zdążyć? ślub o godz 14 jak byśmy zrobili błogosławieństwo o 13 to w pół godziny powinniśmy się wyrobić?


ja bym na Twoim miejscu zrobila wtedy blogoslawienstwo troche wczesniej (15 min'), u nas tez zaczelismy godzine przed i zstalo ok 15 min, ale wtedy robilismy zdjecia z chrzestnymi itp takze wyszlo idealnie. Mialam podobny dylemat co Ty, ale zdecydowalismy sie pojechac na grob mamy dzien wczesniej na spokojnie, zeby sie nie stresowac i nie robic "sensacji" w sukni slubnej na cmentarzu.

Nilkaa napisal(a):
Zastanawiam się jaka wódkę kupić? ! My jesteśmy z tych nie pijących wiec mało się znamy a wy jakie mialyscie macie?


mielismy pana tadeusza :)

jak_malina napisal(a):Także ten... ale odpoczęłam, więc nie było najgorzej. Tyle tylko, że w połowie wakacji pojawił się jeden z gorszych ciążowych objawów - wymioty. I trwa do dzisiaj. Czasami raz dziennie, czasami częściej - czasem się udaje jeden dzień spokoju, ale to chyba narazie raz się trafiło


oj wspolczuje :(

napisal(a):A ja właśnie płacze sobie w kąpieli niestety za trudne jest dla mego nrzeczonego zadzwonić do 5 osób i dopytać się czy rodzia przyjdzie czy chce noclegi czy chce podwozie na wesele z kościoła za trudne,,,,a ja tak się staram by to dograć jeżdżę jak glupia z moim kochanym tata by to pozalatwiac i tamto a on szkoda gadać; ( najlepiej powiedzieć ze wchodzę mu w zdanie i krzyczę na niego


kochana, wiem ze latwo mi juz powiedziec, ale musisz troszke wyluzowac. Nie psuj sobie przygotowan klotniami o takie szczegoly... Domyslam sie, ze narzeczony tez jest poddenerwowany a to juz krok od klotni...

aduuus03 napisal(a):Cytat: ciagle patrze w Telefon czy przypadiem doradca nie dzwoni



Jak tam, na jakim etapie jesteście?


podpisalismy umowe przedwstepna, zadatkowalismy dom i czekamy na decyzje kredytowa. Z tego co wiem byli tam juz rzeczoznawcy z bankow, takze mielenie papierow trwa :) Doradca spisuje sie na medal, bo ciagle jest z nami w kontakcie :)
Jakos jestem dobrej mysli :)

aduuus03 napisal(a): nas mamy zwrot 4700 os dewelopera bo mamy mniejsze mieszkanie niż jak kupowalismy (doszły tynki no i się pozmieniało powierzchnia) i w związku z tym muszą nam zrobić ten zwrot... co jest bardziej problematyczne niż bh się mogło wydawać Nie mogą nam oddać tych pieniedY tylko na konto kredytu, gdIe będziemy musieli zapłacić prowizję za wcześniejszą spłatę


o rany :\ :\ fajny zastrzyk gotowki, no ale slabo ze na rachunek bankowy. Napiszesz mi na priv w jakim banku macie kredyt i jaka jest prowizja?

aduuus03 napisal(a):a to teściowa znowu była sobie zobaczyć w sobotę


rany, co ona tam tak oglada? :P

aduuus03 napisal(a):Mam 700 jajek do kupienia Generalnie coraz bardziej zaczynają się wsYscy wkrexax i wierzyć w to już ;P


o kurde :D

Hecate napisal(a):Kupilismy obraczki



Sama siebie zaskoczylam, chcialam cos ze wzorkiem, ale koniec koncow stanelo na zwyklych zlotych krazkach - takie pasowaly najlepiej do pierscionka.


pokaz pojaz :)

Hecate napisal(a):2mm Przy moich malych dloniach wszystko inne wygladalo masywnie i 'konkurowalo' z pierscionkiem Sa dosc grube, wiec nie mam obaw co do 'wyginania' itp.


ooo z tak cienkimi obraczkami sie jeszcze nie spotkalam! Ja mam 4 mm ale dlonie tez drobne i krociutkie. Ale pierscionek nosze na drugiej dloni (ale juz rzadko, wole nakladac sama obraczke :D

Hecate napisal(a):Umowilam sie na sesje 'poslubna' inspirowana Elzbieta Batory (to dzieki niej sie z K. poznalismy


musze zobaczyc po pracy kto to :LD

Nellaa napisal(a):Zaczyna mnie martwić pogoda podobno idzie ochłodzenie a ja wyglądam brzydko jak mi zimo jest Chociaż z dwojga złego lepiej jak jest chłodno niż upalnie bo w upale chodze zła jak wściekły trzmiel


a czemu pbryzdko? Ja w zjimie wygladam jak Eskimos, ale chyba zima jeszcze nie idzie? :D
napisał/a: Nellaa 2016-08-09 16:54
nuuutella napisal(a): a czemu pbryzdko? Ja w zjimie wygladam jak Eskimos, ale chyba zima jeszcze nie idzie? :D

oprócz klasyka czyli czerwony nos i gesia skórka na dłoniach robią mi sie takie plamy mówiąc szczerze wyglądam jak trup zdecydowanie niewyjściowo nie wiem co tam sie u was w Polsce dzieje z pogodą ale wczoraj na tvn24 czytałam że idzie schylek lata zabrzmiało to nieciekawie i chyba bede musiała mocno sie do PM tulić albo mu skroje marynarke w sytuacji kryzysowej nawet ta moja sweterkowa narzuta może mi nawet nie pomóc już nawet myśle, czy nie wypożyczyć jakiejś futerkowej etoli
napisał/a: poziomka_ 2016-08-09 17:28
Lene, to już tylko 4 dni zostały do Waszego ślubu fajnie, że się odezwałaś co u Ciebie
Nilkaa napisal(a): My jesteśmy z tych nie pijących wiec mało się znamy a wy jakie mialyscie macie?

my mieliśmy Stocka ;)
jak_malina napisal(a):u nas na szczęście 30 dni od sesji sesja była w ubiegły czwartek, więc na początku września nasze powinny być

zazdro :P my sesję mieliśmy miesiac temu i też muszę czekać do września... 8... Oby jednak nie aż tyle... ;)
jak_malina napisal(a):udany, udany

super szkoda że pojawiły się dolegliwości, ale takie uroki ciąży fajnie że mimo to urlop udany
jak_malina napisal(a):spokojnie - miesiąc przed ślubem mieliśmy to samo. non stop kłótnie o najmniejsze pierdoły. stres się udziela wszystkim, ale różnie się objawia. nie martw się

to prawda... choć u nas nie było bardzo kłótliwie i było dużo wzajemnego wsparcia w ostatnich przygotowaniach, ale nerwowe sytuacje i kłótnie też dały o sobie znać - więc byle do ślubu, nie przejmuj się Nilkaaa
aduuus03 napisal(a):U nas mamy zwrot 4700 os dewelopera bo mamy mniejsze mieszkanie niż jak kupowalismy (doszły tynki no i się pozmieniało powierzchnia) i w związku z tym muszą nam zrobić ten zwrot... co jest bardziej problematyczne niż bh się mogło wydawać Nie mogą nam oddać tych pieniedY tylko na konto kredytu, gdIe będziemy musieli zapłacić prowizję za wcześniejszą spłatę


aduuus03 napisal(a):U nas 21 dni od sesji. A na film 6 miesięcy

z foto super, ale aż pół roku czekania na film??? toż to już będzie przyszły rok....
aduuus03 napisal(a):Mam 700 jajek do kupienia

taka symbliczna ilość
aduuus03 napisal(a):Welon + bolerko 400 zł, także żyć nie umierać

:/ całe szczęscie ze welon miałam gratis, ale bolerko 200zł
Hecate napisal(a):Kupilismy obraczki


nuuutella napisal(a):Ale pierscionek nosze na drugiej dloni (ale juz rzadko, wole nakladac sama obraczke

mi spadał z lewej dłoni (jakieś chudsze palce widocznie mam :P ) więc jakiś czas chodziłam z samą obrączką, a potem założyłam na środkowy palec drugiej ręki i póki co tak noszę oba ;)
Nellaa napisal(a): już nawet myśle, czy nie wypożyczyć jakiejś futerkowej etoli

w sierpniu?? ej no będzie piękna pogoda na pewno, nie martw się, nawet jakby miało być chłodniej, to bez przesady, to jeszcze lato jest

Jeszcze tydzień i nasz długo wyczekiwany urlop