Śluby 2016
napisał/a:
jak_malina
2016-08-08 09:28
u nas na szczęście 30 dni od sesji sesja była w ubiegły czwartek, więc na początku września nasze powinny być
my mieliśmy ok. 22 - bardzo dobra godzina. i tak jedzenia było tyle i w takiej częstotliwości nowych posiłków, że nie nadążałam obserwować, co jest aktualnie na stole
wcześniej też wydawało mi się, że to byłby dobry pomysł, ale ostatecznie nie zrobiłam - i dobrze. Kelnerki same się orientowały, o której dokładnie co podać, bo robiliśmy np. serię zdjęć z gośćmi ( w sensie najpierw rodzice, świadkowie, a później kto chciał itd) i przez to się cały posiłek z deserami przesunął tak, że był podawany jak już miał być zimny bufet...
hejka wróciłam z urlopu - ogarniam się powolutku narazie Was nie nadrobię, ale postaram się już być na bieżąco z tym, co się nowego pojawi
napisał/a:
Nilkaa
2016-08-08 12:09
Malina i jak udany urlop? Jak się czujesz? ;)
napisał/a:
jak_malina
2016-08-08 12:46
udany, udany :) chociaż nie obyło się bez znacznych utrudnień - nie mogłam praktycznie nic jeść, bo od samego wejścia zapach jedzenia w restauracji hotelowej powodował u mnie mdłości. Musiałam się na wdechu kierować od razu do owoców i to było moje pożywienie w dużej mierze - czasem udawało mi się zjeść coś innego, ale baaaaardzo rzadko.
No i drugiego dnia po przyjeździe nabawiłam się zapalenia ucha - dopiero wczoraj udało mi się je zaleczyć, ale tam do lekarza nie poszłam - bałam się, czy nie dadzą mi czegoś niebezpiecznego w ciąży, a ból był do wytrzymania.
Także ten... ;) ale odpoczęłam, więc nie było najgorzej. Tyle tylko, że w połowie wakacji pojawił się jeden z gorszych ciążowych objawów - wymioty. I trwa do dzisiaj. Czasami raz dziennie, czasami częściej - czasem się udaje jeden dzień spokoju, ale to chyba narazie raz się trafiło
W pracy będę prawdopodobnie jeszcze 1,5 miesiąca, więc jakoś muszę wytrzymać
napisał/a:
Nilkaa
2016-08-08 21:23
To takie na pół udane wakacje ale co się nie robi dla ruszynki;)
A ja właśnie płacze sobie w kąpieli niestety za trudne jest dla mego nrzeczonego zadzwonić do 5 osób i dopytać się czy rodzia przyjdzie czy chce noclegi czy chce podwozie na wesele z kościoła za trudne,,,,a ja tak się staram by to dograć jeżdżę jak glupia z moim kochanym tata by to pozalatwiac i tamto a on szkoda gadać; ( najlepiej powiedzieć ze wchodzę mu w zdanie i krzyczę na niego
A ja właśnie płacze sobie w kąpieli niestety za trudne jest dla mego nrzeczonego zadzwonić do 5 osób i dopytać się czy rodzia przyjdzie czy chce noclegi czy chce podwozie na wesele z kościoła za trudne,,,,a ja tak się staram by to dograć jeżdżę jak glupia z moim kochanym tata by to pozalatwiac i tamto a on szkoda gadać; ( najlepiej powiedzieć ze wchodzę mu w zdanie i krzyczę na niego
napisał/a:
jak_malina
2016-08-09 07:48
spokojnie - miesiąc przed ślubem mieliśmy to samo. non stop kłótnie o najmniejsze pierdoły. stres się udziela wszystkim, ale różnie się objawia. nie martw się
co poradzić
napisał/a:
aduuus03
2016-08-09 07:50
Jak tam, na jakim etapie jesteście?
U nas mamy zwrot 4700 os dewelopera bo mamy mniejsze mieszkanie niż jak kupowalismy (doszły tynki no i się pozmieniało powierzchnia) i w związku z tym muszą nam zrobić ten zwrot... co jest bardziej problematyczne niż bh się mogło wydawać Nie mogą nam oddać tych pieniedY tylko na konto kredytu, gdIe będziemy musieli zapłacić prowizję za wcześniejszą spłatę :/
Mamusię
Jestem prawie pewna, że one wcale nie przyjadą jak ku będziemy. To tragiczne kobiety. Za to teściowa znowu była sobie zobaczyć w sobotę
Ja bym chciała mieć, ale weź te 200 osób usadz może jak dziś wrócę o spróbuje..
Dopiero dziś zamowilam naklejki, a tub nadal nie czekam aż mi poprawi projekt i pokaże, ale generalnie identyczne jak zaproszenia :)
To mnie właśnie przeraza, że ludzie myślą, że mlodI to tak materialnie podchodzą..
Nilkaa, a mi tam przez fb nie przeszkadza, grunt że dają znać
30 kupimy, poboc liczy się 1 butelka na 7 osób, a szampan 1 na 10.
W moich okolicach to tanio, sam bukiet dla młodej to 300 zł, dla deuhen połowę, wianek pewnie koło 100, butonierki po jakoes 20 zł, latarnie pewnie też z 20 od sztuki..
[ Dodano: 2016-08-09, 07:55 ]
Nooo
I jak?
U nas 21 dni od sesji. A na film 6 miesięcy
Lene, już za 4 śni! będzie wszystko pięknie!
My mamy zubrowke, głównie ja pijemy na imprezach.
U nas przed oczepinami, zaraz po obiedzie mamy lody
Też mnie to ciekawi, zastanawiam się xY jak będzie o 17 to zdążymy.
jak_malina, dobrze, że odpoczelas, niedobrze w ndloscii męczą. Ale taki urok,byle dzidzia zdrowa Hyla!
[ Dodano: 2016-08-09, 08:00 ]
Nilkaa, chyba faktycznie za bardzo przeżywasz ;) choć Twój narzeczony też ma złe podejście.
Znowu mnie nie było
W piątek zamówiliśmy stół wiejski i mięsa do ugotowania, bo w czwartek kucharka przysłała listę zakupów. Mam 700 jajek do kupienia Generalnie coraz bardziej zaczynają się wsYscy wkrexax i wierzyć w to już ;P
Mam problem z butami na poprawiny, bo nadal ich nie mam i nic mi się nie podoba. Kupilismy Ł spodnie na poprawiny, takie granatowe , musimy dokupić koszule i pasek, bo na ślub że względu na szelki nie kupowalismy a brązowego ie ma. Mnie wypadaloby kupić żakiet a poprawiny, Alw nic nie mogę znaleźć wiex najwyżej będzie bez. Jakoś przeżyje :P
Nadal nie byłam a solarium a żeby wyrownanc ta glupia opalenizne muszę zacząć chodzić, wrr..
Welon + bolerko 400 zł, także żyć nie umierać
Jutro kończy łazienke, a w piątek przyjeżdża naroznik który kupilismy w weekend
napisał/a:
Hecate
2016-08-09 11:34
Stumbras :) Moj kuzyn mial ja na wesele w zeszlym roku. Jest bardzo delikatna w smaku - ja z tych nieprzepadajcych za wodka, ale ta byla ok :)
My o polnocy. Mysle, ze 22 to obtymalna godzina - nie za pozno, nie za wszesnie.
Tez chyba obstawialabym 22, ale u nas w okolicy jest taka a nie inna tradycja, wiec raczej tak juz zostanie.
Myslimy zeby o 22 poprosic gosci na zewnatrz na zdjecia z zimnymi ogniami :D
Jezli chcesz jeszcze podjechac na cmentarz to ja bym zrobila blogoslawiensto o 12.30.
O, nawet nie bralismy menu pod uwage, ale moze powinnismy
Juz niedlugo Swietnie, ze jestes zadowolona z wyjazdu pomimo 'dzidziowych' perypetii :)
Wiekszosc zwiazkow przez to przechodzi, oby do slubu :)
aduuus03, cytowanie przy twoim poscie mi sie nie wyswietla
Tragedia z tym mieszkaniem, mam nadzieje ze to juz ostatnia prosta
Dopytalam sie co do ceny kwiatow i w naszych okolistach to podobno normalna cena, wiec biore.
aduuus03, pokazywalas bolerko?
Kupilismy obraczki
Sama siebie zaskoczylam, chcialam cos ze wzorkiem, ale koniec koncow stanelo na zwyklych zlotych krazkach - takie pasowaly najlepiej do pierscionka.
No i szerokosc na jaka sie zdecydowalismy tez zupelnie inna niz w zamysle - ja myslalam nad 4mm K. nad 6mm. W koncu K. ma 4 mm, a ja... 2mm Przy moich malych dloniach wszystko inne wygladalo masywnie i 'konkurowalo' z pierscionkiem Sa dosc grube, wiec nie mam obaw co do 'wyginania' itp.
Umowilam sie na sesje 'poslubna' inspirowana Elzbieta Batory (to dzieki niej sie z K. poznalismy ) Kupie ladny album i dam K. w prezencie, zeby mial co wspominac za 40 lat
Kupilam tez biale wieszaki i szmaragdowe mazaki - bede tworzyc cos takiego dla mnie i druhen :)
napisał/a:
Nellaa
2016-08-09 12:30
Brawo no my za tydzień mierzymy nasze i ostatecznie musimy podjąć decyzje czy je ozdabiamy czy zostaje gładka. Wow 2 mm to faktycznie niespodzianka chyba nie czesto sie takie wąskie spotyka. Ja swoją z pierwotnej 5mm zwiekszyłam do 5,5m. Ale ja mam bzika na punkcie szerokich obrączek.
U nas cmentarz jest 3 min od kościoła wiec nie chce być t tam zbyt wcześnie przy kościele. Ale chyba rzeczywiście lepiej mieć zapas czasu.
Zaczyna mnie martwić pogoda podobno idzie ochłodzenie a ja wyglądam brzydko jak mi zimo jest Chociaż z dwojga złego lepiej jak jest chłodno niż upalnie bo w upale chodze zła jak wściekły trzmiel
Stumbras jest przepyszny jak nie lubie wódek piłam go w maju na weselu koleżanki i wchodzil jak soczek. Nawet wiece przyznam sie mieszałam z winem i nic mi sie kompletnienie działo. Ale musicie być ostrożne z jedną sprawą. W butelkach jest zatopiony kłos żyta. I na tymże weselu jednemu koledze ten "wąs" z kłosa wbił sie w gardło chyba w migdał. Zaczął puchnąć i musiał rano na pogotowie jechać żeby mu to źdźbło wyjeli Tak że tego wódka fajna ale niebezbieczna
Nilkaa nie płakaże biedulko nasza końcówki to wszedzie nerwowe ludziom puszczają nerwy cakiem niepotrzebnie. A my to w sumie sie nie kłócimy, aż sie boje że za tydzień bedzie hurtem kłotnia za kłótnią bo wszystko zwali sie na głowe w duzych ilościach
napisał/a:
Nilkaa
2016-08-09 15:17
Dziękuję jesteście kochane za pocieszke;**
Adus niestety Ja musiałam im pisać na fb czy będą czy nie
Adus niestety Ja musiałam im pisać na fb czy będą czy nie
napisał/a:
nuuutella
2016-08-09 16:02
ja bym na Twoim miejscu zrobila wtedy blogoslawienstwo troche wczesniej (15 min'), u nas tez zaczelismy godzine przed i zstalo ok 15 min, ale wtedy robilismy zdjecia z chrzestnymi itp takze wyszlo idealnie. Mialam podobny dylemat co Ty, ale zdecydowalismy sie pojechac na grob mamy dzien wczesniej na spokojnie, zeby sie nie stresowac i nie robic "sensacji" w sukni slubnej na cmentarzu.
mielismy pana tadeusza :)
oj wspolczuje :(
kochana, wiem ze latwo mi juz powiedziec, ale musisz troszke wyluzowac. Nie psuj sobie przygotowan klotniami o takie szczegoly... Domyslam sie, ze narzeczony tez jest poddenerwowany a to juz krok od klotni...
podpisalismy umowe przedwstepna, zadatkowalismy dom i czekamy na decyzje kredytowa. Z tego co wiem byli tam juz rzeczoznawcy z bankow, takze mielenie papierow trwa :) Doradca spisuje sie na medal, bo ciagle jest z nami w kontakcie :)
Jakos jestem dobrej mysli :)
o rany :\ :\ fajny zastrzyk gotowki, no ale slabo ze na rachunek bankowy. Napiszesz mi na priv w jakim banku macie kredyt i jaka jest prowizja?
rany, co ona tam tak oglada? :P
o kurde :D
pokaz pojaz :)
ooo z tak cienkimi obraczkami sie jeszcze nie spotkalam! Ja mam 4 mm ale dlonie tez drobne i krociutkie. Ale pierscionek nosze na drugiej dloni (ale juz rzadko, wole nakladac sama obraczke :D
musze zobaczyc po pracy kto to :LD
a czemu pbryzdko? Ja w zjimie wygladam jak Eskimos, ale chyba zima jeszcze nie idzie? :D
napisał/a:
Nellaa
2016-08-09 16:54
oprócz klasyka czyli czerwony nos i gesia skórka na dłoniach robią mi sie takie plamy mówiąc szczerze wyglądam jak trup zdecydowanie niewyjściowo nie wiem co tam sie u was w Polsce dzieje z pogodą ale wczoraj na tvn24 czytałam że idzie schylek lata zabrzmiało to nieciekawie i chyba bede musiała mocno sie do PM tulić albo mu skroje marynarke w sytuacji kryzysowej nawet ta moja sweterkowa narzuta może mi nawet nie pomóc już nawet myśle, czy nie wypożyczyć jakiejś futerkowej etoli
napisał/a:
poziomka_
2016-08-09 17:28
Lene, to już tylko 4 dni zostały do Waszego ślubu fajnie, że się odezwałaś co u Ciebie
my mieliśmy Stocka ;)
zazdro :P my sesję mieliśmy miesiac temu i też muszę czekać do września... 8... Oby jednak nie aż tyle... ;)
super szkoda że pojawiły się dolegliwości, ale takie uroki ciąży fajnie że mimo to urlop udany
to prawda... choć u nas nie było bardzo kłótliwie i było dużo wzajemnego wsparcia w ostatnich przygotowaniach, ale nerwowe sytuacje i kłótnie też dały o sobie znać - więc byle do ślubu, nie przejmuj się Nilkaaa
z foto super, ale aż pół roku czekania na film??? toż to już będzie przyszły rok....
taka symbliczna ilość
:/ całe szczęscie ze welon miałam gratis, ale bolerko 200zł
mi spadał z lewej dłoni (jakieś chudsze palce widocznie mam :P ) więc jakiś czas chodziłam z samą obrączką, a potem założyłam na środkowy palec drugiej ręki i póki co tak noszę oba ;)
w sierpniu?? ej no będzie piękna pogoda na pewno, nie martw się, nawet jakby miało być chłodniej, to bez przesady, to jeszcze lato jest
Jeszcze tydzień i nasz długo wyczekiwany urlop
my mieliśmy Stocka ;)
zazdro :P my sesję mieliśmy miesiac temu i też muszę czekać do września... 8... Oby jednak nie aż tyle... ;)
super szkoda że pojawiły się dolegliwości, ale takie uroki ciąży fajnie że mimo to urlop udany
to prawda... choć u nas nie było bardzo kłótliwie i było dużo wzajemnego wsparcia w ostatnich przygotowaniach, ale nerwowe sytuacje i kłótnie też dały o sobie znać - więc byle do ślubu, nie przejmuj się Nilkaaa
z foto super, ale aż pół roku czekania na film??? toż to już będzie przyszły rok....
taka symbliczna ilość
:/ całe szczęscie ze welon miałam gratis, ale bolerko 200zł
mi spadał z lewej dłoni (jakieś chudsze palce widocznie mam :P ) więc jakiś czas chodziłam z samą obrączką, a potem założyłam na środkowy palec drugiej ręki i póki co tak noszę oba ;)
w sierpniu?? ej no będzie piękna pogoda na pewno, nie martw się, nawet jakby miało być chłodniej, to bez przesady, to jeszcze lato jest
Jeszcze tydzień i nasz długo wyczekiwany urlop