Śluby 2016

nuuutella napisal(a):

czyli juz sie wprawdzacie do siebie?????? pamietam, ze mowilas kiedys ze pewnie nie zdazycie do slubu a tu prosze

noo bo do slubu nnie zdazylismy :D druga noc spalismy juz utaj :) w poniedzialek przykada meble do salonu, stol i krzesla i szafa do sypialn, zostalo jeszcze lozko, ale na razie spimy na narozniku w salonie :D

nuuutella napisal(a):

no wcale sie nie dziwie,. duzo sie u Was dzieje tez w sprawie mieszkania. No i jestes ZONA, a to podstawowa roznica :D

to fakt

nuuutella napisal(a):

A bedzie jeszcze wiecej, bo od soboty ruszamy z pracami w naszym domku. Ale maz juz mnie przez prog ßprzeniosl, takze ochrzczone

moj na weselu zapomniał no ale życie.. do mikeszkanai tez zapomnial. trudno :)) Ale super, ze juz zacznacie, w sumie macie tylko do odswiezenia to pojdzie szybciutko!

aduuus03 napisal(a):

Wczoraj rodzice się rozliczyli, po podsumowaniu kosztów jestem bardzo zadowolona, bo zaoszczędziliśmy co najmniej 10 tysiięcy na tym, ze mielismy swoją kucharkę

Wow, super Ja sie zastanawiam czy nie zrezygnowac z wynajecie lampionow i szklanych swiecznikow do kosciola, bo generalnie mamy dekoracje w cenie (oltarz, lawki, dywan)... Nie wiem czy jest sens wydawac wiecej ((Ksiedzu i tak placimy 1600 zl)

aduuus03 napisal(a):

dadzą radę! a jakie piosenki krolują?

nuuutella napisal(a):

a w jakim stylu planujesz utwory?

http://forum.we-dwoje.polki.pl/topics11/jakie-piosenki-na-weselu-vt8125,90.htm#1859721 :)

aduuus03 napisal(a):

le jest fajnie. Zdecydowanie jesteśmy szcześliwi i czuć też jaką zmianę

Ciesze sie ze wszystko sie udalo i ze jestes szczesliwa zona

nuuutella napisal(a):

A bedzie jeszcze wiecej, bo od soboty ruszamy z pracami w naszym domku.

Czyli jest szansa ze na swieta bedziecie juz na swoim?

Nellaa napisal(a):

spłodziłam wam relację

Ide czytac :D

Nellaa napisal(a):

Uff spłodziłam wam relację myślałam czy tego nie odpuścić ale w sumie obiecałam wam a słowa zawsze dotrzymuję. Wyszło długie i chaotycznie za co przepraszam ale zarys z dnia jako taki macie.
Nilkaa Hecate odliczamy i trzymamy kciuki Pogoda to wam się raczej trafi idealna

Podobno ma być pięknie za tydzień; )

A gdzie ta twoje relacja? Na fb?

Nilkaa napisal(a):

A gdzie ta twoje relacja? Na fb?

na tym moim wątku w po ślubie czy jakoś tak.
Ha Nilkaa śnił mi się dzisiaj w nocy twój ślub wyglądałaś cudnie przez jakieś łąki się przedzierałam żeby Cię zobaczyć. I było sporo słońca. Więc powiadam CI będzie git za tydzień

aduuus03 napisal(a):

nuuutella napisał/a: czyli juz sie wprawdzacie do siebie?????? pamietam, ze mowilas kiedys ze pewnie nie zdazycie do slubu a tu prosze

noo bo do slubu nnie zdazylismy druga noc spalismy juz utaj w poniedzialek przykada meble do salonu, stol i krzesla i szafa do sypialn, zostalo jeszcze lozko, ale na razie spimy na narozniku w salonie

grunt, ze u siebie! :D

Hecate napisal(a):

nuuutella napisał/a: A bedzie jeszcze wiecej, bo od soboty ruszamy z pracami w naszym domku.



Czyli jest szansa ze na swieta bedziecie juz na swoim?

oj kochana, ja stawiam na pazdziernik :D we wrzesniu bierzemy jeszcze urlop, zeby szybciej wszystko zrobic

aduuus03 napisal(a):

Ale jest fajnie. Zdecydowanie jesteśmy szcześliwi i czuć też jaką zmianę

Nilkaa, Hecate, 7 dni



Wybaczcie że mnie tu mało, ale ten wrzesień wyjątkowo absorbujący, mam mało czasu na forum, ale myślami jestem z Wami. :) Jeszcze max. tydzień i powinno zacząć być lepiej, to ponadrabiam :)

Jak tam nasze ostatnie zonki 4 dni przed slubem?

nuuutella napisal(a):

ak tam nasze ostatnie zonki 4 dni przed slubem?

Spokojnie :) Jedyne zo mnie martwi to pogoda - jeszcze 3 dni temu w moich okolicach zapowiadano slonce i 25 stopniowe ciepelko, teraz burze z piorunami No ale, na pogode wplywu niestety nie mam, przychodzi mi tylko trzymac kciuki ze sie myla i nie bedzie padac ;)

Wczoraj konczylam winietki - zeszlo sie 4 godziny i szczerze mowiac mialam juz dosc - ale ciesze sie ze nastepna rzecz z listy wykreslona :D

Dzisiaj sfinalizuje plan stolow (nadal nie wiem czy to bedzie podkowa czy 4 dlugie stoly chyba zrobie dwie wersje i zapytam wlascicielke sali co z zasady lepiej sie sprawdza)

Dzisiaj tez ogarne dom, zrobie ostatnie pranie i zaczne nas pakowac. K. niestety ma teraz nocne zmiany wiec za duzo pomoc nie moze
W czwartek lecimy

nuuutella napisal(a):

oj kochana, ja stawiam na pazdziernik :D we wrzesniu bierzemy jeszcze urlop, zeby szybciej wszystko zrobic

dacie rade! Czytam JWMD - więc wiem, ze macie jeszcze większą motywację, żeby robić wszystko szybciej :)

napisal(a):

Wysłany: Dzisiaj 9:27 Śluby 2016
nuuutella napisał/a:
ak tam nasze ostatnie zonki 4 dni przed slubem?


Spokojnie :) Jedyne zo mnie martwi to pogoda - jeszcze 3 dni temu w moich okolicach zapowiadano slonce i 25 stopniowe ciepelko, teraz burze z piorunami No ale, na pogode wplywu niestety nie mam, przychodzi mi tylko trzymac kciuki ze sie myla i nie bedzie padac ;)

Pomyśl sobie, że jak będzie padał deszcz to tylko na szczęście :) Pan Bóg was po prostu pobłogosławi :D

Hecate napisal(a):

Wczoraj konczylam winietki - zeszlo sie 4 godziny i szczerze mowiac mialam juz dosc - ale ciesze sie ze nastepna rzecz z listy wykreslona :D

a usadzeni już wszyscy? :P pokaż je! :D

Hecate napisal(a):

Dzisiaj sfinalizuje plan stolow (nadal nie wiem czy to bedzie podkowa czy 4 dlugie stoly chyba zrobie dwie wersje i zapytam wlascicielke sali co z zasady lepiej sie sprawdza)

myśle, że cztery są praktyczniejsze - dla kuchni i dla gości

Hecate napisal(a):

W czwartek lecimy

i już zaraz, już za momencik...

Oj jakie to ciężkie to wprowadzanie się do siebie, dni mijają niewiadomo kiedy. Wczoraj przyjechała moja przyjaciółka i złożyłysmy stół, krzesła stolik i witrynę, a dzisiaj sama złożyłam komodę pod telewizor. Szafę wczoraj mąż złożył, więc powoli będę mogła rzeczy zwozić i układać :P Jeszcze łóżka ne mamy, więc chyba po pracy Ł pojedzie do Ikei i kupi, co prawa jestem zła, bo w polrównaniu np do allegro przepłacimy, ale już narzeka na spanie na kanapie, a na allegro nic ciekawego znaleźć nie mogę... Więc wieczorem może i łóżko stanie ;)

Zaraz przyjedzie teść zakładać listwy. Już mi się nie chce słuchać jego komentarzy, wczoraj pierwsze co to mówi, że bałagan jest - a jak ma być inaczej jak mamy 50 kartonów dookoła siebie bo wyjmujemy rzeczy zkartonów? Już miałam skomentować, e to mój bałagan ii jak sie nie podoba to żegnam, ale się ugryzłam w język :/

Hecate , Nilka to już pojutrze trzymam kciuki za pogodę ale w razie awarii pamiętajcie że deszcz przynosi bogactwo a dla tych mniej przesądnych zdjęcia pod chmurami lepiej wychodzą

A ja mam do was pytanie, co kupiliście sobie jako prezenty ślubne?
U nas dostaliśmy koperty i trafił nam się jeden voucher do zrealizowania w dość drogim angielskim sklepie. Nie mam pomysłu na co ten voucher wykorzystać.
Chciałabym coś co będzie dobrą pamiątką na lata i nie mam pomysłu. Może jakieś podpowiedzi?
Myślałam o zastawie stołowej, albo kieliszkach do wina albo sztućcach. Ale może wy macie jakieś ciekawsze pomysły?

Nellaa napisal(a):

trzymam kciuki za pogodę ale w razie awarii pamiętajcie że deszcz przynosi bogactwo a dla tych mniej przesądnych zdjęcia pod chmurami lepiej wychodzą

o to to! Ogólnie to cały czas ładna pogoda, więc pewnie tak będzie :)

Nellaa napisal(a):

A ja mam do was pytanie, co kupiliście sobie jako prezenty ślubne?

hm, nic :D

Nellaa napisal(a):

Myślałam o zastawie stołowej, albo kieliszkach do wina albo sztućcach

ja myślę, ze to dobra rzecz. Tylko patrze przez pryzmat tego, ze my wprowadzilismy sie do pustego mieszkania i nic z tych rzeczy nie mielismy

napisal(a):

Myślałam o zastawie stołowej, albo kieliszkach do wina albo sztućcach. Ale może wy macie jakieś ciekawsze pomysły?

Ja też uważam, ze to dobre pomysły My zastawę dostaliśmy ode mnie z pracy, ale kieliszków do niedawna w ogóle nie mieliśmy. Ostatnio kupiliśmy cały zestaw, tak że jak najbardziej takie prezenty są w cenie i się przydają.

Mój A. zrobił dla mnie coś świetnego - okazało się, że przez cały ten okres jak jesteśmy razem opisywał każde nasze spotkanie i dał mi to wszystko po ślubie