Suknie ślubne dla Pań o pełniejszych kształtach

sweet21cherry, dobrze, że nie zdecydowałaś się na koronkę wokół szyi ;)

Joanna_21, ale Ona miala ta koronke wlasnie przynajmniej tak przeczytalam i na foto widac

Ja zrozumiałam, że chodzi o to, że do wyboru sweet21cherry, miała górę gorsetową lub taką:


A ta koronka na szyi, to chyba taka forma naszyjnika ;)

witam was
co do sukienki i koronki to tak pisze juz jaśniej:
ja miałam gorsecik na naramkach i koronke wkoło szyi ale jeszcze mogłam wybrac ze zamiast naramek w gorsecie wybrac taki krój góry jak w tym przykładowym zdjeciu na dole...

• 20.jpg (5,08kB)

czy ktoś mi powie z jakiej strony / producenta są te sukienki dodane przez blune

sweet21cherry, sukienka piękna i ty ślicznie w niej wyglądałaś. Życze Ci, żebyś ja szybko sprzedała . pozdrawiam

Witam serdecznie, mam do sprzedania sukienkę ślubną w rozmiarze 44, razem z bolerkiem. Suknia Mystic Toscania. Suknia jest bardzo skromna, czułam się w niej bardzo dobrze. Kontakt do mnie jasna1@poczta.onet.pl.
http://www.slubne.pl/index.php?pid=4&col=207&item_id=2601&cmd=show_item&result=2601&shift=1&gallery_id=

[ Dodano: 2009-05-30, 20:17 ]
dodam, ze powyższe zdjęcie nie oddaje rzeczywistego wyglądu mojej sukni, co rozmiar to rozmiar ;)
zainteresowane dziewczyny proszę o kontakt, chętnie prześlę zdjęcia.
ślub braliśmy 2.05.2009

sweet21cherry

ten ostatni gorset o wiele bardziej mi sie podoba, i doskonale zakryje duzy biust :)

CZESC 15 sierpnia biore ślub wybralam juz sukienke bede miala szyta chciala bym sie dowiedziec co o niej sadzicie dobrze ogolnie to nosze rozmiar 42
zaraz sprobuje wstawic zdjęcia

uuuuuu chyba sie nie udało

Witam wszystkich bardzo serdecznie
jestem tu nowa i bardzo się cieszę, że jest takie właśnie forum dla kobietek takich jak ja puszystych, ktore w krótce będą miały swój "wielki dzień" ja mam ogromny problem z doborem sukni niestety jestem bardzo niska i bardzo puszysta mój rozmiar to 48 a panie w naszych salonach sukien ślubnych niestety nie są zbyt miłe dla takich jak ja co jest bardzo przykre bo dla nich takie właśnie puszyste najlepiej jakby wcale za mąż nie wychodziły. Dzisiaj jade z mamą po suknie i mam nadzieję że coś znajdę na siebie wiem że muszę uszyć ale nie uszyję dopóki nie zobaczę jak wyglądam mam prośbę dziewczyny czy nie znacie może jakiegoś fajnego salonu z większymi rozmiarami sukien w okolicach Bytomia?? Będę wdzięczna pozdrawiam serdecznie

Kasiu ja nie jestem z okolic Bytomia, ale trzymam za Ciebie kciuki - koniecznie napisz jak poszły poszukiwania. A jeśli jakieś małpy będą niemiłe - olej je, powiedz co myślisz o takich i wyjdź! W Bytomiu na pewno niejeden salon, trafisz na kogoś pomocnego. Ja mam uczulenie na niemiłe laleczki z salonów, moje pokazały pazurki jak już suknia była szyta więc za późno już było żeby je kopnąć w tyłek i zmienić salon.
Życzę powodzenia i czekam na wieści :)