super podziekowania dla rodziców

Ja też jestem raczej za pierwszą opcją. Po pierwsze nie lubię publicznych pokazówek, no i wiem że gdyby zagrali standard czyli "Cudownych rodziców mam" to i ja i mama byśmy się poryczały a tego nie chce. No ale oczywiście wszyscy w koło mówią, że zawsze młodzi dziękują na weselu rodzicom, że tak wypada. Tyle że ja jak ktoś mi mówi że mam zrobić tak zawsze robię na przekór

Zdecydowaliśmy, że rodzicom w podziękowaniu podarujemy takie oto kryształowe statuetki z zegarem, na których laserem zostanie wygrawerowana treść podziękowań. Dodatkowo mamy zostaną obdarowane koszami czerwonych róż, a ojcowie dobrym trunkiem

• zegar.jpg (0,8kB)

Niebanalna, ciekawy prezent

A my z mężem byliśmy w lipcu na weselu i młoda para złożyła rodzicom podziękowania w Kościele po mszy świętej, troszkę się zdziwiłam bo pierwszy raz coś takiego widziałam, ale całkiem ciekawie to wypadło.

ja sie tez zastanawialam, bo najgorsze to chyba jak wszyscy patrza i komentuja co sie daje.

ja pomyslalam ze dla nich fajna pamiatka bedzie jak na weselu damy kwiaty- albo koszyki z kwiatami i winem, a po weselu kupimy porzadne albumy i wywolamy dla nich zdjecia i zrobimy dwa identyczne albumy z dedykacja dla rodzicow.

mysle ze to dobry pomysl, gdyz:

moi rodzice na pewno by sobie taki album sami zrobili

a rodzice mojej polowicy do tej pory nie wywolali sobie zdjec jego siostry ze slubu- wisi na scianie jedynie kolarz zrobiony przez nich, ale juz zdjecia sie obsunely w srodku wiec ja chyba dam po slubie albumy z naszymi zdjeciami


i teraz mam pytanie:

czy uwazacie ze taki album powinien zawierac tylko zdjecia ze slubu i wesela czy jakas wstawke z dziecinstwa czy naszych zdjec??? cos ala wstep na video?

Ja bym zrobiła ze zdjęciami od maleńkości Ale ostateczna decyzja należy do Was

My naszym na weselu daliśmy fotoksiążkę z naszymi zdjęciami od dziecka do dorosłości, a po weselu dostali 2 fotoksiążki z samego ślubu. Te na ślubie zrobiły furrorę - każdy chciał oglądać, każdy wspominał, co chwilę słyszeliśy "oooo taką Cię pamiętam", "nic się nie zmieniłeś" itp Wiem, że jakbym miała 2 raz wymyślać coś na podziękowanie, to na 100% podjęłabym taką samą decyzję, bo w końcu Rodzice nas wychowali, zdjęcia my pobraliśmy, a dzięki fotoksiążkom mogą sobie conieco przypomnieć

margaret jak dla mnie - zdecydowanie lepsza pierwsza opcja... Kilka miesięcy temu byłam na ślubie mojej kuzynki i oboje państwo młodzi mieli tylko mamy. Podziękowali im wręczając wielki bukiet róż wkrótce po złożeniu sobie przysięgi... Ładnie było

ja na pewno nie chce "kochanych rodzicow mam"....

no i wlasnie tez jakos nie widze opcji, podziekowanie a potem lapanie sie za rece? tak jak wspominala MałaAgacia, a poza tym, moj tato juz mi powiedzial, ze on na srodek nie wyjdzie, bo on tak nie lubi

charlize no właśnie też się zastanawiam, w jaki sposób zorganizować podziękowania... moim przyszłym teściom pewnie podobałby się taniec na środku w kółeczku, bo są to tradycjonaliści starej daty :/ natomiast dla mnie to jest krępujące i kiczowate przez kilka minut kręcić się w kółko czekać kiedy będzie koniec piosenki

My z mężem podarowaliśmy rodzicom ramkę z grubego szkła na nóżce. Na ramkach było wyryte nasze zdjęcie i słowa podziękowania. Do tego po bukiecie pięknych czerwonych róż. Rodzice również byli bardzo wzruszeni.

Ślub mamy dopiero 10.05.2014 wiec czasu jest zeby przygotowac wszystko w miare mozliwosci. Nie chcemy by wszystko bylo ustalone co do minuty tylko niech wesele plynie swoim tempem. Wiemy ze podziekowania beda ciezkie ale wierze ze damy rade.
Zespol ktory wybralismy ma miedzy innymi skrzypce ktore chcemy wykorzystac do podziekowan i piosenka z ich aranzacji bardzo nam odpowiada na ten moment https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=H7kERqwZUdI

do tego mam nadzieje uda nam sie ulozyc podziekowania proste ladne i z serca.
Bardzo nie chcemy cudownych rodzicow mam i tancowania w kuleczku za rece poniewaz kojarzy nam sie juz to z kiczem... mam nadzieje ze wszystko wyjdzie fajnie.

Poki co podczytuje was i szukam nadal inspiracji :)))

my też ślubujemy dopiero w 2014, ale już myślałam o podziękowaniu dla rodziców... bo są dla nas bardzo ważni więc i ten moment ślubu/wesela jest ważny :)

Jak na tą chwilę wyobrażam to sobie tak: chciałabym aby podziękowania były na weselu, ale po obiedzie przed naszym pierwszym tańcem, zespół zaprasza wszystkich na środek i daje nam mikrofon, myślę, że rodzice będą zaskoczeni faktem, że to już... i mówimy parę słów od siebie (jeśli wzruszenie nie zaciśnie nam gardeł hehe) zaczynając coś w stylu- że zaczniemy nasze wesele nietypowo, bo nie od pierwszego tańca a od podziękowań dla osób, które są dla nas bardzo ważne i które bardzo kochamy, które są dziś w dniu wesela równie ważni jak my para młoda, bo to dzięki nim jesteśmy tu i teraz, osiągneliśmy to co osiągneliśmy... chodzi oczywiście o naszych kochanych rodziców itd itd ;) jak powiemy muzyka (też raczej nie wspaniałych rodziców mam) i idziemy podziękować i dać prezent- i tu myślałam o takim koszu ze słodkościami, winem itp... oraz powiększonym ich zdjęciu ślubnym, w antyramie czy coś, żeby dało się powiesić :) a swoje zdjęcia ślubne to damy im po ślubie... a myślę, że ich takie duże piękne slubne zdjęcia mogłyby wzruszyć i ucieszyć :)

po tym myslę, że jeszcze podziękowanie i kwiatek dla chrzestnych i dziadków- bo też mieli wielki wpływ na nasze wychowanie :) i wtedy zespół zapowiada pierwszy taniec...

co myślicie? :)

m-marciaaa napisal(a):

mam nadzieje ze wszystko wyjdzie fajnie.

jak włożycie w to serce, to na pewno będzie wszystko dobrze :)

m-marciaaa, muzyka świetna
moniulka, rozpoczęcie wesela podziękowaniami dla rodziców, może i fajnie, ale mi się wydaje za szybko