Ustalenie daty ślubu

Ja także uważam,że data jest świetna i przede wszystkim łatwa do zapamiętania;)
My oczywiście planowaliśmy ślub wcześniej od zaręczyn ;) ale tak na poważnie, ustaliliśmy datę szybko po zaręczynach :)

W naszym przypadku data ślubu była też ustalona dużo dużo wcześniej, przed zaręczynami. Zawsze chcieliśmy, aby nasz ślub odbył się w rocznicę naszego spotkania i tak bedzie : 23.06.2007 r.

To super, że akurat tak udało sie zgrać.

Świetna data ślubu. Rewelacja. A my wzieliśmy ślub 2,5 roku po zaręczynach. A datę ślubu ustaliliśmy 4,5 miesiąca przed ślubem. I zdążyliśmy ze wszystkim (jakimś cudem). I było cudownie

Asia - mieliście naprawdę wielkie szczęście móc pozałatwiać wszystko na czas. U mnie w mieście nie ma szans na na załatwienie potrebnych spraw nawet na rok przed ślubem... tak więc my zaczęliśmy cały maratonik prawie dwa lata przed...

Naprawdę nam się udało, bo inne osoby z naszego miasta też załatwiały to przynajmniej rok wcześniej. Ale nam się powiodło .

My wiedzieliśmy, że nie będziemy chcieli długo czekać. Rozmawialiśmy o różnych datach, które nadawałyby się na datę ślubu. Myśleliśmy o 2 rocznicy, ale to się chyba nie uda z tego co powiedział mi kalendarz. Próbowaliśmy też urodziny któregoś z nas, ale też nie wychodzi.

No i będzie tak, jak się uda... hmmm.. coraz częściej o tym rozmawiamy.

aktualizacja
Zaproponowałam koniec marca, żeby się ze wszystkim wyrobić, a mój Skarb myślał o miesiącach grudzień/styczeń - widze, że Jemu się bardziej spieszy niż mnie.

Świetnie jest brać ślub np w drugi dzień Świąt :). Rzeczywiście się wam śpieszy :D. Planujecie duże wesele, czy tylko małe przyjęcie?

Małe przyjęcie dla najbliższych, ale w jakimś eleganckim miejscu. Jeszcze nie zdecydowaliśmy gdzie. Póki co, pewne rzeczy ustalamy SMS`owo ;) - podejrzewam, że większość przygotowań tak będzie wyglądała, gdyż połowę czasu, który zostanie do ślubu mój Ukochany spędzi na statku - taka praca.

Podejrzewam, że terminy na grudzień już dawno zajęte, więc pozostaje.. marzec, najwcześniej :)

Cóż, może rzeczywiście się za bardzo spieszymy, ale ja nigdy nie byłam tak pewna swoich uczuć jak teraz. Poprzedni związek zakończyłam po dwóch latach, ale już po kilku miesiącach byłam pewna, że gdyby mi się oświadczył, nie przyjęłabym. Ale to historia na oddzielną opowieść

Zawsze warto sprawdzić, czy są jakieś terminy na grudzień (czasami się zwolni akurat ten, na którym najbardziej zależy :) )

No właśnie wbrew pozorom nie ma tak duzo par pobierajacych się w grudniu

My wyznaczyliśmy datę w maju tego roku, czyli rok i 3 miesiące po zaręczynac :)