WESELE-SKROMNIE CZY Z POMPA

napisał/a: tajla 2007-06-26 16:23
[shadow=yellow:5e853d13ff]Mam, nadzieje ze nie utworzyłam juz takiego tematu lub ktos inny bo dostane ochrzan jakie wam sie podoba wesele?
ja robie na 30 osob. kolezanka na 200.
i jest ok:)
Najgorzej jak inni mowia "takie małe"? trzeba zrobic duze. Itp uwagi.
Mam duza rodzine, i pewnie byłoby o 100 osob wiecej ale po co mi ciocia ktorej nigdy nie widziałam?
A ja u Was?[/shadow:5e853d13ff]
napisał/a: jagienka2 2007-06-26 16:34
Ja bede miala na 180 osob zawsze chcilam miec duze wesele na ktorym beda mi najblizsze osoby i te z ktorymi cos mnie laczy ale to oczywiscie rzecz bardzo indywidualna jak ktos woli male wesele nie mam nic przeciwko kazdy robi tak jak lubi :D!!!
napisał/a: arwen24 2007-06-27 11:12
Ja robie wesele na 60 osob, ale peweni i tak mniej przyjdzieale. Ale dla mnie nie ma znacznia czy bedzie sto czy wiecej ludzi. Wazne jest to czy beda sie dobrze bawic. Wiec nie przejmoj sie tym co inny mowia.
napisał/a: Cubanita 2007-06-27 14:35
Nie ma znazenia ile osób będzie. Zaproś tych, na których ci zależy żeby byli blisko ciebie w tym dniu ityle. Osobiście nie uważam, że wielkie wesele jest lepsze. Wolę mniejsze a porządne, z klasą, dopracowane w każdym szczególiku. Lepsza jakość a nie ilość
napisał/a: jagienka2 2007-06-27 16:40
Hm a czy duze welele nie moze byc dopracowan w kazdym szczegole i z klasa??????????!!!!!!!!!!!! Wydaje mi sie ze absolutnie nie zalezy to od ilosci gosci wiec troche smieszne bylo Twoje stwierdzenie Cubanita!!!!! nigdy nie mowilam ze male wesela sa gorsze od duzych albo na odwrot bo wedlug mnie klasa wesela zalezy nie od ilosci gosci a od przygotowan od tego czy ktos sie do tego przylozy czy zrobi na odwal sie. Takze nie uwazam ze moje wesele chpoc wieksze ( i tak nie wiem jeszcze ile gosci dopisze) to mialaby byc bez klasy lub gorsze od malych wesel!!!!!
napisał/a: Cubanita 2007-06-27 21:29
jagienka napisal(a):Hm a czy duze welele nie moze byc dopracowan w kazdym szczegole i z klasa??????????!!!!!!!!!!!! Wydaje mi sie ze absolutnie nie zalezy to od ilosci gosci wiec troche smieszne bylo Twoje stwierdzenie Cubanita!!!!!

Nie twierdze że duże jest mniej dopracowane czy coś w tym stylu. Napisałam tak w kontekście, że lepiej miec małe z klasa niż wielkie - po łebkach robione, przeciętne. Co wcale nie oznacza, że tak właśnie musi być
napisał/a: jagienka2 2007-06-28 15:41
Ok :) no aczkolwiek uwazam ze i takie i takie moga byc swietne wesela :) bez zadnej reguly :).
napisał/a: Madziulka1 2007-06-28 15:58
Ja uwazam ze kazde wesele czy duze czy male bedzie dla osoby ktora wyprawia je najwspanialszym weselem. Ja mialam ponad 90 osob i uwazam ze wesele bylo bardzo udane i tak samo powiedzialabym gdyby tych osob bylo 30. To nie ma znaczenia ile jest osob.Znaczenie ma jak sie wsrod tych osob czuje :)
napisał/a: Ancja 2007-06-30 17:37
Ja na moje wesele chce zaprosic najblizsza rodzine...
Dziadkow, rodzicow, rodzenstwo i rodzenstwo rodzicow z dziecmi, plus najblizszych znajomych.
z mojej strony bedzie to 20 osobz rodziny i 4 znajomych + para czyli lacznie 28 osob... ?mhhh jakos tak ;P
napisał/a: Iria 2007-07-01 11:03
Ja jestem fanka duzych wesel, bo po prostu mam duza rodzine i nigdy sie nie zdarzylo, zeby ktos zrobil przyjecie na mniej niz 150 osob. Sama chce miec wesele z pompa, ale to tez zalezy ile osob zaprosimy ze strony narzeczonego, tak zeby nie zaburzyc proporcji :)

Mimo wszystko musze przyznac, ze ostatnio bylam na weselu kolezanki na ok. 50 osob i bylo super!

Takze, nie mozna stwierdzic jednoznacznie, ktora opcja jest lepsza. Wszystko zalezy od relacji z rodzina, liczby gosci, pieniedzy i osobistych upodoban :)
napisał/a: tajla 2007-07-01 12:11
Niewazne ile bedzie osob, wazne aby to był DLA NAS NAJPIEKNIEJSZY DZIEN W ZYCIU. U mojej znajomej było 10, choc rodzina wielka. Ale tak chcieli. Koleznka ktora jest moich swiadkiem chciałaby tylko swoich rodzicow i rodzenstwo.A slub w Czestochowie, bo tak jaej sie marzy.A jeszcze inna robi na 200.
Porostu....spełniamy swoje marzenia. Podobnie jak z miejscem i sposem zareczyn ( u mnie była tak jak sobie wymarzyłam)czy z obraczkami -zawsze marzyłam o gładkich, szerokich i..takie beda:) [/glow]
napisał/a: Marusia 2007-07-01 14:22
Dla mnie wesele to całodniowa (a w naszym przypadku dwudniowa) zabawa z orkiestrą, na której będziemy się bawić z wszystkimi najbliższymi: całą naszą rodziną (albo przynajmniej jej większością), przyjaciółmi i znajomymi.
A brak wesela albo np. "obiadek", czy "poczęstunek" w gronie najbliższych, po prostu umniejszałyby wagę Naszego Dnia. W mojej rodzinie nawet rocznice ślubu czy "bardziej okrągłe" ;) urodziny obchodzi się huczniej. A huczne wesele nie jest okazją do zastosowania zasady "zastaw się, a postaw się" (czyli pokazania "na ile nas stać"), tylko okazją do świętowania naszego ślubu, czyli najważniejszego wydarzenia w naszym życiu.