Winietki???

Monicysko, fajnie:)

Monicysko, dobra robótka, prosto i elegancko.

Monicysko, śliczne
bardzo ładne proste a bardzo eleganckie

Dziękuję
Czego się nie robi, żeby tylko nic nie robić w pracy >

Monicysko, świetnie :) tez planujemy sami je zrobić tylko nie wiem jak będą stolkiki ułozone, bo być może zdecydujemy się na grupowe :) ślicznie Ci wyszly :)

Monicysko napisal(a):

Czego się nie robi, żeby tylko nic nie robić w pracy >

hhehehe dobre!

głeboko nad winietkami się jeszcze nie zastanawiałem, bo jeszcze kupa czasu do tego ;) ale tak na pierwsze przemyślenie, to nie wiem czy az tak bardzo są one potrzebne. Dla mnie to jest też w pewnym sensie takie usadzanie na siłę, uważam ze lepiej, zeby ludzie się porozsiadali tak jak będą chcieli, a ewentualnie przesunąć się o 2 miejsca jak ktoś poprosi to żaden problem.
strata troche kasy wg mnie.

Mnie wkurza myśl, że ludzie będą się plątać po sali i szukać miejsca.. A tak każdy wie, że miejsce jest...

Ja najpierw myslalam zeby nie robic winietek, ale po weselu mojego kuzyna (bylo na koniec maja) to stwierdzilam ze winietki beda.
A w zwiazku z tym ze bedzie troche osob (bo pewnie 120-130) to na scianie przywejsciu (lub jakies stojacej tablicy) zrobi sie taki ogolny plan gdzie jaka rodzina siedzi, zeby nie bylo zamieszania gdzie isc aby znalesc stolik.

u nas 77 osób bardzo szybko i sprawnie się rozsiadło, trwało to naprawde chwile, my tylko wskazywalismy kierunek w który goście mają zmierzać. Świadkowa miała dodatkowo plan miejsc w razie gdyby ktoś sobie nie radził ale było to zbędne.

aniawawa, dobry pomysł z tablicą hehe
arTemida, dobrze że swiadkowa tez kierowała

Dziś wyszukałam takie oto winietki i podziękowania 2 w 1
Jak dla mnie są idealne, oooogromnie mi się podobają

• podziêkowania.jpg (6,58kB)
• podziêkowania 2.jpg (3,72kB)
• podziêkowania 3.jpg (7,32kB)
• podziêkowania 4.jpg (3,49kB)