Zaproszeniowe prezenty dla druhen

A ja nie wiem co to jest druhna party

Joanna_21, nie martw się, to dopiero niedawno wymyśliłam a koleżanka poddała mi taką nazwę. :) Chodzi o to co pisałam w pierwszym poście. Spotkanie(obiad, pogadanie, alkohol itd.) w jakimś fajnym miejscu gdzie będziemy mieć osobny specjalnie przygotowany stolik, dziewczyny na tym spotkaniu zostaną poproszone o bycie druhnami i dostaną małe upominki. :)

Po pierwsze nie pisałabym na zaproszeniu "druhna party"... Raz, że brzmi to nieco pretensjonalnie, a dwa, że skoro będziesz je dopiero prosić, to takie to dziwne
Dalej, jeśli będziesz je prosić osobiście, to nie widzę sensu napisania "zapraszam druhnę"...
I trochę nie rozumiem, czym to się różni od wieczoru panieńskiego skoro piszesz "Zapewniona dobra zabawa, niespodzianki i strefa wolna od mężczyzn." - dla mnie to bardziej zapowiedź wieczoru panieńskiego.
Ja bym po prostu napisała coś w stylu zapraszam na babską imprezę, która odbędzie się wtedy i wtedy i tyle
Ale może nie łapie idei. Ile tych druhen ma być w ogóle?

Joanna_21, w miejscu druhna będzie oczywiście imię i nazwisko. :) Nie będzie to wieczór panieński bo nie będzie żadnych dużych atrakcji ani tańców. Druhen będzie 4.

Ale mimo wszystko chcesz to nazwać druhna party? Ujmę to tak, ja bym normalnie zaprosiła przyjaciółki, nazwała to babskim obiadem/wieczorem na którym poruszymy też temat ślubu i tyle.

Necia, to miało być z przymrużeniem oka dziewczyny. ;) Żeby nie było, że wszystko takie sztywne. Ale jeśli uważacie, że nie brzmi dobrze to będzie samo zaproszenie.

Miya, ja popieram zdanie Joanna_21, skoro na tym spotkaniu chcesz dopiero poprosić koleżanki o to, żeby były druhnami to najlepiej zapowiedz im że będzie to babskie spotkanie na plotki

Miya, no domyślam się, że miało być zabawnie, ale właśnie brzmi bardziej pretensjonalnie, niż śmiesznie dlatego bym sobie odpuściła ;)

Miya, a one wiedzą, że mają być druhnami i po to jest to spotkanie, żeby je "uroczyście" o to poprosić, czy Twoja prośba będzie dla nich niespodzianką?

A jeśli chodzi o grafikę, to nie podoba mi się to ostatnie zdjęcie, prędzej ten rysunek...

Katherina, raczej wiedzą, ale nic oficjalnego jeszcze nie było.

Ja bym chyba starała się robić to jak najbardziej na luzie, np nie pisałabym w ogóle nic na okładce (nawet "zaproszenie"), tylko po prostu wewnątrz, że zapraszasz. I zdecydowanie wolałabym ten drugi tekst.

Zrobiłam jeszcze takie, postawie na grafikę bo jest prostsza w druku:






Które wam się najbardziej podoba?