Zaręczyny w sylwestra - na statku czy za granicą?? - PILNE !

napisał/a: minutka 2011-12-27 15:40
Wiesz coś o tym POL? Czyżybyś został odrzucony z powodu że się pierścionek nie spodobał? Niemożliwe.
napisał/a: POL 2011-12-27 15:48
Ja nie , ale mój kuzyn tak.Kupił śliczny pierścionek i jego wybrance sie nie spodobal i wymieniali na inny , znam mase takich przypadków.Dlatego jestem za tym by dziewczyna sama wybrała sobie pierścionek.
napisał/a: chasia 2011-12-27 16:29
minutka napisal(a):Określanie rozmantyzmu czy też MEGAROMANTYZMU w kategoriach egzotyki czy też ceny wycieczki i całe to tworzenie szumu. Jeśli go kocha przyjmie zaręczyny nawet na kamieniu.

jesli go kocha to przyjmie zaręczyny zarówno na kamieniu jak i na statku w sylwestra, ja nie widze różnicy, jesli zechce go odrzucić to odrzuci go zarówno na kamieniu jak i podczas egzotycznej wycieczki...

minutka napisal(a):to się nie dziwię że tak wiele związków się rozpada, gdy nadchodzi szara ciężka rzeczywistość.

a tego to już wgl nie rozumiem... zawsze wydawało mi się, że facet sie oświadcza, a dziewczyna go przyjmuje wtedy, kiedy znają siebie na tyle, że sa pewni, że chcą ze sobą być. Myslisz, ze związki się rozpadają bo zaręczyny były zbyt romantyczne? Może sobie nie zdajesz z tego sprawy to cie uświadomię - związki, w których zaręczyny nie były jakieś szczególne i romantyczne, a jak to określasz "zwykłe", również sie rozpadają...

minutka napisal(a):Oni się strają, i autor tego wątku też się stara. Podobnie jak wielu mężczyzn. To My nasze PSUDOMEGAROMANTYCZNE, wydumane wymagania i wyobrażenia są czasem chore.

zaprzeczasz sama sobie.... ale nie będę tego komentowała już :P
napisał/a: minutka 2011-12-27 16:39
Skomentuj... bardzo chętnie się dowiem na czym polega zaprzeczanie samej sobie. Rozwiń wątek. Czemu nie... Związki się rozpadają bo dziewczyny mają głupio w głowie a faceci lubią się popisywać aby zaimponować panience. Tyle Laska szuka wrażeń face szpanuje bo ma kasę. Wszyscy zadowoleni a Chasi radzę czytać ze zrozumieniem. Pozdro
napisał/a: chasia 2011-12-27 16:42
minutka,
wydaje mi się, że za bardzo generalizujesz i wrzucasz wszystkich do jednego worka wiesz...
napisał/a: minutka 2011-12-27 16:45
No to Ty mi zarzucasz za zaprzeczam sama sobie. A potem nie potrafisz uzasadnić. Więc musiałam trochę uogólnić aby inni mogli zrozumieć co miałam na myśli.
napisał/a: POL 2011-12-27 16:45
minutka napisal(a):Skomentuj... bardzo chętnie się dowiem na czym polega zaprzeczanie samej sobie. Rozwiń wątek. Czemu nie... Związki się rozpadają bo dziewczyny mają głupio w głowie a faceci lubią się popisywać aby zaimponować panience. Tyle Laska szuka wrażeń face szpanuje bo ma kasę. Wszyscy zadowoleni a Chasi radzę czytać ze zrozumieniem. Pozdro
Po niekąd to prawda...jako facet przyznaje racje minutce.Ale są dwa rodzaje dziewczyn i facetów.......jeden rodzaj to ten który/która dziewczyna lub chłopak myśli pozytywnie o zyciu i na prawde szuka szczęścia , nie patrzy tylko na wyglad kase i auto ale myśli głową ........i takie osoby są NAJWARTOŚCIOWSZE !!!! i takich osób bardzo mało zwłaszcza tu na forum jak widzę.......a droga grupa to osoby dwulicowe , które idą na kase , super auto , lepsze markowe ciuchy i wiele innych rzeczy........miałem takie dziewczyny więc coś wiem o tym.Dla mnie to dziewczyna inaczej mówiąć zniżajaca się do poziomu O.
napisał/a: minutka 2011-12-27 16:57
chasia napisal(a):Myslisz, ze związki się rozpadają bo zaręczyny były zbyt romantyczne? Może sobie nie zdajesz z tego sprawy to cie uświadomię - związki, w których zaręczyny nie były jakieś szczególne i romantyczne, a jak to określasz "zwykłe", również sie rozpadają...

Gratuluję inteligencji. Myślę że na pewno ktoś zmierzył zależność ilczby rozwodów od poziomu romantyzmu zaręczyn. Chciałoby się błysnąć ,,,,, ale nie wychodzi....
napisał/a: chasia 2011-12-27 16:58
minutka, od samego początku swoich wypowiedzi zakładasz, że wszyscy sa tacy sami, że romantyczne zaręczyny to kupa kasy i nic więcej, o uczuciu dwojga kochających sie osób nie wspomnę. Założyłas na wstepie, że zaręczyny podczas egotycznej podróży, na statku czy w każdym innym miejscu niż dom sa próbą przekupstwa i na pewno takie związki się rozpadną. Ponad to mówisz, że faceci taki sposób wyrażania uczuć preferuja a kobiety ( wszystkie ale nie Ty ) jak to określiłas
minutka napisal(a):To My nasze PSUDOMEGAROMANTYCZNE, wydumane wymagania i wyobrażenia są czasem chore.

nie wydaje mi sie, żeby kobiety odrzucały zaręczyny, które nie odbywają się w Paryżu, Wenecji czy w jakimkolwiek innym miejscu, zaręczyny, które nie sa spektakularne itd., jesteś na forum od 3 dni, poczytaj jak radziłam inne wątki na temat zaręczyn i wtedy się przekonasz co mam na myśli...

[ Dodano: 2011-12-27, 17:01 ]
minutka napisal(a):chasia napisał/a:
Myslisz, ze związki się rozpadają bo zaręczyny były zbyt romantyczne? Może sobie nie zdajesz z tego sprawy to cie uświadomię - związki, w których zaręczyny nie były jakieś szczególne i romantyczne, a jak to określasz "zwykłe", również sie rozpadają...

Gratuluję inteligencji. Myślę że na pewno ktoś zmierzył zależność ilczby rozwodów od poziomu romantyzmu zaręczyn. Chciałoby się błysnąć ,,,,, ale nie wychodzi....

przecież to TY napisałaś, że zwiazki, z megaromantycznymi zaręczynami sie rozpadaja bo przychodzi szara rzeczywiostosć, ja tylko napisałam, że rozpadają się również te związki, w których zaręczyny były zwykłe, w domowym zaciszu, nie pisałam nigdie o statystykach czy o mierzalności takich zjawisk...
napisał/a: minutka 2011-12-27 17:02
No wybacz ale nie przeprowadzę głębszych studiów na temat tego co masz na myśli. Bo zdaje się że co chwile masz na tej myśli co innego. Ja też dokładnie napisałam o co mi chodzi ale chyba nie masz czasu przeczytać. Więc dalszą rozmowę na ten temat uważam za bezsensowną.
napisał/a: chasia 2011-12-27 17:06
oj koleżanko, kolezanko jakaś niekonsekwencja w Twoich wypowiedziach :P

minutka napisal(a):No wybacz ale nie przeprowadzę głębszych studiów na temat tego co masz na myśli



a co jest trudnego w moich wypowiedziach
minutka napisal(a):ale chyba nie masz czasu przeczytać
?? czego nie zrozumiałaś, może wytłumaczę?
przeczytałam wszystko, niektóre najciekawsze fragmenty nawet dwa razy :P
napisał/a: POL 2011-12-27 17:09
Drogie panie nie dziwił bym się wam jak byście się o faceta kłuciły..ale o jakiś watek? Dajcie już spokój