Zdjęcia

slonko napisal(a):

zaraz po obiadku a przed rozpoczęciem jako takiej zabawy pojechać na sesję? Nawet troszkę szybciej zjeść, ludzie niech sobie siedzą przy stołach a my się urwiemy

moi znajomi tak mieli - ale niestety nie było ich 3 godziny i zabawy tez nie było - przyjechali po 21 i dopiero się rozpoczęło wesele, no m.in. dlatego tak nie robimy

nas nie będzie około dwóch godzin ale to my zaczynamy zabawę i Dj nie pozwoli, żeby goście się później nie bawili. W tym godzinach co nas ma nie być będą zabawy i tańce, więc myślę, że goście jednak będą się bawić

A my jak bylismy teraz w Polsce zalatwilismy sobie fotografa .Nam sie jej praca bardzo podoba.
Bedziemy mieli albumy ksiazkowe.i oczywiscie inne zdjecia oto stronka :http://www.fotoszymura.go3.pl/index.html

I co myslicie???

slonko, w ten sam dzień co ślub tylko przed ceremonią tzn. ślub o 16, a zdjęcia były o 14 i trwały nieco ponad godzinkę

Jak nie masz slonko możliwości zrobić tego później to zróbcie to przed kościołem jak się wyszykujecie, bo z przyjęcia się urywać - nie każdymu może się to spodobać

Kinia napisal(a):

zróbcie to przed kościołem jak się wyszykujecie

I przy tej wersji chyba zostaniemy. A ile potrzeba tak średnio czasu, żeby się od rana wyszykować? Bo ja mam fryzjerkę umówioną na 10, ślub o 14 (dojazd jakieś 35 minut), a przecież jeszcze jest błogosławieństwo i nie wiem jak czasowo to wyjdzie, żeby się uwinąć z sesją. Chyba, że przełożę fryzjerkę na wcześniejszą godzinę...

Kinia napisal(a):

z przyjęcia się urywać - nie każdymu może się to spodobać

dlaczego? u nas to jest normalne, że młodzi jadą do zdjęć w trakcie wesela

Przełóż na wcześniejszą godzinę fryzjerkę, bo rzeczywiście mało czasu, umów się np na 8 ok 10 sesja i na 12-13 wrócicie i z głowy.

Jak dla mnie Iwa minęły czasu urywania się z własnego wesela na sesję, wszystko wtedy robi się w pośpiechu i nie wiem czy byłabym zadowolona z takich zdjęć, zresztą nasz plener w 3 miejscach to by nas 4-5 godz nie było

natalia.nm. napisal(a):

trwały nieco ponad godzinkę

jak tyle czasu to naparqwdę niewiele i goście raczej nie powinni odczuć Waszego braku, nam fotograf powiedział minimum 3 godziny - a kolezanka u tego samego spędziła 5

Kinia, spoko nasz fotograf też powiedział, że na drugi dzień byłoby na spokojnie i więcej czasu mógłby nam poświęcić ale musiałabym się ubierać znów w sukienkę a nie wiadomo w jakim byłaby stanie, robić ponownie fryzurkę i makijaż a poza tym fotograf liczyłby sobie dodatkowe 200 zł bo jego dojazd to 60 km. Pozostaniemy więc przy tej wersji a te dwie godzinki, które nas nie będzie na przyjęciu to tylko na zdjęcia będzie przeznaczone bo będą robione w parku przy pałacu, kilka kroków od naszej sali

U mnie z tym wszystkim nie ma problemu, bo fotograf powiedział, żeby sę nie martwić, jak będzie brudna suknia to on to wyretuszuje, ja tam wolę na spokojnie, bo chę mieć ładne zdjęcia, a my w sumie na plener 30 km byśmy jechali więc to już całkiem czas by się wydłużył.

Iwuś ludzie z wesela jeszcze wyjdą, żeby zbaczyć jak zdjęcia Wam robią, byłam na jednym takim weselu, że na sali robili zdjęcia i to też było fajne

Kinia jak dobrze, że mamy tego samego fotografa - wszystko co piszesz ja też słyszałam