Zdjęcia

racja - najlepsze są zdjęcia plenerowe w jakimś ślicznym miejscu
to wygląda bardziej naturalnie niż w studio

Są różne zdania na ten temat, choć ja myslę podobnie

A ja marzę o śniegu w grudniu, żeby nasz plener był wyjątkowy. Chcę się poczuć jak Królowa Śniegu (mimo iż jestem od niej dużo cieplejsza ;)). Mieszkam nad morzem, więc plaża i falochron z wiatrakiem wydają się być miejscem idealnym na piękne, plenerowe zdjęcia.

Oczywiście chcemy też dużo zdjęć z zaskoczenia bo takie najfajniej się zwykle ogląda ;) - są naturalne i spontaniczne.

Nie jestem przekonana do zdjęć w studio. Kojarzą mi się z jakąś sztucznością, a ja wielką fanką naturalności jestem :)

Ostatnio koleżanka, która niedawno brała ślub powiedziała, że zdjęcia ślubne, które robili w plenerze, odbyły się dwa tygodnie po ich ślubie? Powiedzcie mi, czy to jest normalne? Czy to po prostu kwestia... hmmm indywidualnej decyzji?

Chyba wolałabym mieć zdjęcia plenerowe w dniu Ślubu.. myślę, że w tym szczególnym dniu wygląda się zupełnie inaczej niż później... gdy ubieramy się w nasze ślubne stroje tylko do sesji?

To musisz się zacząć modlić o ten śnieg.
Niestety ostatnio czytałam, że będzie go bardzo mało.
Ale myślę, że akurat na Twój ślub spadnie go wystarczająco.

No właśnie 30 grudnia spadnie dużo dużo dużo śniegu. Mam taką nadzieję .

Małgosia świetny pomysł :)

Dziewczyny ja tak zapytam...
Ile zapłacilyście za fotografa?
Jk chciałabym taki reportaz z przygotowań moich i Miśka, potem z kościoła, wesela i plener. Jedna z firm w krakowie odpisala mi 1700 - 1900 !!!! w zalezności od ilości zakupionych zdjęć. Mnie to osobiście dobiło.

Napiszcie prosze czy wam tez rzucili taką ceną ???
No bez przesady ale już suknia mnie bedzie mniej kosztować.....

Ja płacę 2100 za reportaż ślubny + plener + kamerzysta...Ale zdjęcia super. Spotkałam się też z ceną 1600zł za reportaż z plenerem.
Jakbyś chciała to mogę przesłać Ci na PW namiary na tego naszego fotografa.

My nie chcemy kamerzysty, tylko zdjęcia.

Dzięki Anetka, ale wydaje mi sie, że to jednak za drogo. Jak pytałam znajomych to płacili 700 - 1000 w te wakacje, więc chyba po prostu poszukam jeszcze.

2100 - to rzeczywiście dużo.

Ale w ramach tych 2100 mamy 3 godzinny film (na płytach dvd i vhs), 250 zdjęć w albumie i na płycie w tym 50 plenerowych...i dodatkowo, ale to już wytargowaliśmy :) wszystkie zrobione zdjęcia w tej najlepszej rozdzielczości na osobnej płytce... Mam też kontakt do fotografa z Krakowa, który robił zdjęcia moim koleżankom. Ja dzwonilam do niego w zeszłym roku to mówił że ok 800-1000zł bierze. Na początku mieliśmy korzystać zjego usług, ale później polecili nam tego drugiego na którego się zdecydowaliśmy... Przesłać Ci namiary ???

Dzięki Anetka, w sumie to chyba juz wybraliśmy :)
Musimy sie tylko utwierdzić w przekonaniu. Ale robi PIĘKNE zdjęcia.

2100 to nie jest tak dużo.
My płacililiśmy 1600 zł i mieliśmy reoprtaż, zdjęcia (tak jak Anetka). Cena nawet w miare, ale dlatego, że zamawialiśmy go w 2005 roku. Wówczas obowiązywały takie ceny.
Dzisiaj za to samo bierze już 200 zł.

Ale zdjęcia są śliczne. I co najważniejsze, album jest bardzo oryginalny. Nikt wcześniej nic takiego nie widział i każdy jest zachwycony.
Jest to album, jak książka. Nie ma wkładanych zdjęć. Są one drukowane na specjalnym papierze, jak jakiś album, książka.
Hmm, może nie opisałam tego dość jasno , ale fajnie to wyglada.