29lat i pierwsza wizyta u ginekologa

łoooo matulo! gdzie ona się uchowała

vanilla napisal(a):

dopiero jak miałam interes to poszłam

noo ja też ale ten inters to był coś nieco przed 20 a i tam miałam wyrzuty sumienia, że nie byłam profilaktycznie :)

myślę że to o czym myślisz to dobra decyzja :)

AILATANka napisal(a):

noo ja też ale ten inters to był coś nieco przed 20

a ja nie miałam interesu przed 20, nikt mi nie powiedział, że trzeba chodzić, więc skąd miałam wiedzieć? może ona też się tym nie interesuje, a rodzice, do których wg mnie należy to zadanie, nie poinformowali jej co i jak. Dla jednych oczywiste jest chodzenie na wizyty do jakiegoś lekarza, a dla innych nie, bo trzeba to wpoić dzieciakowi za młodu :)

vanilla napisal(a):

a ja nie miałam interesu przed 20, nikt mi nie powiedział, że trzeba chodzić,

mi też nie :) i wiem, że swoją córkę sama zaciągnę czy będzie chciała czy nie :) grunt to dobre nawyki :)

vanilla napisal(a):

bo trzeba to wpoić dzieciakowi za młodu

i mnie tego nie wpoili ale w wieku 25lat mam wyrzuty sumienia że rzadko chodzę na jakiekolwiek kontrole a co dopiero gdy będę miała 29????

Mama mojej koleżanki nie była od porodu u lekarza, a ma około 50 -tki.
Ciagle sie dziwi ,że Iza chodzi tak często

vanilla napisal(a):

może ona też się tym nie interesuje, a rodzice, do których wg mnie należy to zadanie, nie poinformowali jej co i jak.

Przepraszam, ale czy ona żyje w jaskini?! nawet jak rodzice z nami na takie tematy nie rozmawiali,to istnieje net, poradniki, czasem naprawdę niezłe programy tv na tvnstyle,na discovery.. mnie nikt niczego nie uczył,ale nie czuję się nieuświadomiona, bo żyje, czytam, oglądam, obserwuję... i dbam o siebie.. mojej siostrze,gdyby nie poszła na wizytę kontrolną,nie wykryto by zapalenia, które przebiegało zupełnie bezobjawowo,a prawdopodobnie skończyło by się b. zle... Osobiście chodzę co najmniej raz na rok, choć bardzo nie lubię..

po-kryjomu, pierwsza sprawa, ile masz lat? bo ja np net mam od ok 5 lat i wierz mi, że nie interesowały mnie takie sprawy wcześniej, tvnstyle nie oglądam, programów tematycznych tego typu na discovery też nie. No i tak wyszło, że wizyta była dopiero w wieku 22 lat, tu mogło być tak samo.

Wydaje mi sie, ze nie trzeba ogladac nie wiem jakich programow, zeby wiedziec, ze najlepsza jesli chodzi o zdrowie jest PROFILAKTYKA.

wszystkie jesteście mądre bo wiedziałyście co robić, dla was było oczywiste. syty głodnego nie zrozumie i tyle

ja miałam chyba 17 albo nawet 16 jak poszłam sama z siebie pierwszy raz.. ale.. pewnie nie poszłabym do tej pory gdyby coś złego mi się nie zadziało..

więc nie dla każdego profilaktyka jest taka oczywista.. ehh

Też wcześniej mnie takie rzeczy nie interesowały. A do gina poszłąm w wieku 19 lat i to tylko dla tego, że miałam takie bolesne miesiączki, ze nie mogłam normalnie funkcjonować. Gdyby nie to to nie wiem czy bym chodziła. A teraz regularnie się nauczyłam co pół roku odwiedzać moją panią ginekolog :)