Anemia?

napisał/a: Asiunia93xx 2008-03-01 16:45
Hey wszystkim... Mam 15 lat i chyba mam anemie.Nie
jestem pewna wiec napisalam...Od trzech lat nie jem
miesa...Tylko kupne paluszki rybne...Rok temu musialam
isc na bilans poniewaz trzebabylo zlozyc karte zdrowia
do gimnazjum do ktorego chodze.Wtedy lekarka wykryla
mi jakies szmery nad sercem i po jakims czacie dala
mi skierowanie do kardiologa.Jezdze tam co dwa miesiace
Wyszlo mi ze mam jakies qtc,ze bardzo szybko bije serce [to tez jest jedna z objaw anemi]
Dopiero niedawno mama zaczela podejzewac u mnie "anemie"
poniewaz jestem blada, oslabiona, nic mi sie nie
chce robic, nie mam sily ,caly czas czuje sie zmeczona,czuje sie przybita,szybko sie mecze,nie mam energii
Ostatnio bardzo bolala mnie klatka piersiowa, jak wyczytalam
w internecie to tez jest objawa anemi
Mam isc z tym do lekarza czy nie?? A i jeszcze jedno
pytanie... Czy mozliwe jest ze przez anemie moze zrobic
sie jakas wada serca? Zawsze mialam wszystko w porzadku z sercem
i nagle mi to cos wykryli czy to ma cos wspolnego z ta anemia?
Z tym sercem pytam dlatego ze w internecie pisalo ze objawami anemi
wlasnie tez jest szybkie bicie serca,szmery nad sercem itd...
napisał/a: delfin156 2008-03-11 11:52
Molly napisal(a):czy jak się je w miarę normalnie to anemia bierze się jakoś ze złego funkcjonowania organizmu czy z tego, że w pożywieniu teraz jakoś za mało witamin jest i żelaza?? Bo mam dziwne wyniki badań, a wydawało mi się, że się odżywiam w miarę racjonalnie, jem dużo owoców i warzyw etc. Kupiłam sobie teraz jakieś witamy (Vitaral , bo tak mi magister w aptece poleciła, mam nadzieję, że dobre) i łykam i mam nadzieję, że jak po miesiącu powtórzę badania to będzie ok. Ale czy na serio bez witamin w tabletkach nie da się uniknąć niedoborów ??

Ja mialam anemie w ciąży, to oczywiście troche inna sytuacja, ale oprócz żelaza miałam zalecenie co do diety: jeść kolorowo (czyli codziennie owoce i warzywa z każdego koloru, a poza tym cytrusy (owoce i soki) bo poprawiaja wchłanianie żelaza
I pomogło.
napisał/a: marilyn27 2008-03-11 13:16
Kurde, a ja jak łykam zelazo to jest ok, potem przestaje i na nowo. Juz żygam dosłownie tym żelazem. Mięsa jem średnio dużo i pewnie stąd kiepsko u mnie z krwia. Mam na granicy normy albo ciut poniżej, nie jest to jakaś tragedia ale w połączeniu z moim niskim ciśnieniem=słabym krążeniem to można sie wściec-blada, chuda, i ciągle mi marzną dłonie, nos, uszy, stopy :((( A poza tym to bardzo duzo mam w zwyczaju pic płynów i przez to sobie wypłukuję wit/minerały i koło sie zamyka . Ehhh.

Zapraszam walczących z trądzikiem i ogólnie z cerą niedoskonałą:
http://forum.polki.pl/showthread.php?t=4093

http://forum.polki.pl/showthread.php?t=4094

http://forum.polki.pl/showthread.php?t=4316

A także dbajacych o włosy:
http://forum.polki.pl/showthread.php?t=4095
napisał/a: warzywaiowoce 2009-03-14 23:03
witam, vitaral i inne kompleksy witamin są syntetyczne - jedz zalecane dawki żeby nie przesadzić i nie narobić gorszych szkód niż teraz. problem może faktycznie leżeć w różnorodności warzyw i owoców. ze swojej strony polecam sproszkowane owoce i warzywa - posiada badania naukowe, zażywa go kadra olimpijska Niemiec. To dowodzi że nie jest to byle co. Nie mówię że to jakiś cudowny lek, ale sami dobrze wiemy jak warzywa i owoce wpływają na nasz organizm, a tu znajduje się ich 18 i ponad 50 000 różnych związków - witamin, minerałów, pierwiastków itd. wszystko naturalne z ekologicznych upraw. w razie pytań: [email]warzywaiowoce@onet.eu[/email]
napisał/a: tomulek 2009-03-17 15:12
wszystkie dobra porady znajdziecie na tej stronie mi naprawde sporo powiedziala o anemii http://abcanemia.pl/pytania
napisał/a: sketch 2009-04-03 13:00
No hej. ostatnio stwierdzono u mnie anemie z niedoboru zelaza. Wiele czytalem o tym. Jezeli ktos szuka dobrego info to polecam [url]www.abcanemia.pl[/url]
napisał/a: 27Andzik 2009-04-16 14:04
Cześć, czy to możliwe że można anemie odziedziczyć?
napisał/a: Dorota225 2009-05-13 14:01
anemia sierpowata jest chorobą dziedziczną, ale taka "zwykła" z niedoboru żelaza to raczej nie...
napisał/a: madzuchnaaa 2009-10-23 23:37
witam, mam pytanie
Ostatnio pielęgniarka szkolna poleciła mi morfologię (na podstawie ciśnienia). Poszłam do przychodni rodzinnej, otrzymałam skierowanie, pobrali krew i dostałam wyniki. Z wynikami poszłam do lekarza. Pani lekarz stwierdziła, że mam mało hemoglobiny i w ogóle słabą krew co tłumaczy moje częste zawroty głowy. Przepisała mi leki: żelazo z kwasem foliowym i witaminę B6. Nie powiedziała mi jednak wprost czy mam anemię.
Więc tu jest moje pytanie. Czy mam anemię? Jak niska powinna być ilość hemoglobiny by można było nazwać to anemią?
napisał/a: Dorota225 2009-10-25 12:55
anemią nazywa się stan poniżej normy, jeśli masz te wyniki to zobacz, powinien być Twój wynik i zakres normy... ale nie przejmuj się, to nic groźnego... jeśli będziesz brała to żelazo i witaminy to szybko sie to poprawi, u mnie już po miesiącu nie było śladu anemii... w sumie to teraz bardziej dbam o zdrowie, hydrowitaminy piję regularnie, żeby nie dopuszczać do jakichkolwiek niedoborów...
aaaa... może jeszcze warto wiedzieć, że żelazo najlepiej się wchłania z witaminą C, dlatego warto ją brać lub chociażby po[pijać tabletkę np. sokiem pomarańczowym
napisał/a: Aniinka 2009-12-17 22:45
WSZYSTKIE tabletki popija się niegazowaną wodą, nie sokami, nie herbatą, nie ziółkami, nie mlekiem!
napisał/a: zizzi 2010-01-06 23:39
Może też byc tak ze jest słaba przyswajalność zelaza, niekoniecznie złe odżywianie się, mi również żelazo w tabletkach pomogło, potem tylko trzeba co jakiś czas kontrolować, robić badania na poziom żelaza, ja robię średnio raz na pół roku i jest ok.