ból gardła od prawie roku

no teraz to trochę zmartwiłam się tym węzłem rozumiem że sugeruje Pan dalsza diagnostykę tego węzła? usg ? akurat mam wizytę dziś u chirurga wiec podpytam też o ten węzeł napisze co powiedział jeśli mi sie uda zrobić zdjęcie migdałków to oczywiście też dołączę

Witam
to zdjecia mojego gardła
chirurg weczoraj zrobił usg powiekszonego wezła wymiary 4x7 twierdzi podobnie jak laryngolog odczynowy ruchomy mieki nie ma sie czym martwic wiec już niewiem co myśleć

Gardło jest czerwone i rozpulchnione. Migdałki nie są w aż takim stanie, by je usuwać. Zresztą usuwanie przy tak zmienionej śluzówce gardła to tylko można uzyskać pogorszenie, a nie poprawę. Podtrzymuję to, co napisałem wcześniej. Widoczne w zbliżeniu pęcherzyki sugerują także problemy natury wirusowej. Natomiast jak zwał ten węzeł, tak zwał, przyczyną tego stanu jest głównie infekcja i związane z tym problemy, jakie ująłem wyżej. Proponuje zastosować się do tego, co napisałem wyżej.
Taki stan jak najbardziej jest wskazaniem do jonoforezy.

bardzo dziekuje za opinie a co do tego wirusa czy powinnam wykonac jakies dodatkowe badania? jaki to może być wirus?

Szukanie jaki to wirus to tak jak szukanie igły w stogu siana. Praktycznie szkoda zachodu, bo leków przeciwwirusowych jest bardzo niewiele i nawet gdyby udało się ustalić typ wirusa, to i tak to nie ma znaczenia klinicznego (najczęściej są to wirusy Herpex, Adenowirusy, EBV, CMV). Podałem wcześniej lek przeciwwirusowy - Neosine, który może przynieść poprawę w tym zakresie.

czy w takim razie te narośle po kuracji antywirusowej powinny zniknąć? one już pewnie są ze 2 miesiące jakoś specjalnie mi nie przeszkadzają nie powodują dolegliwości bólowych w tych miejscach w ktorych sie pojawiły tyle że denerwuje mnie że w ogóle są:)

Mogą zniknąć, mogą się zmniejszyć lub pozostać takie, jakie są. Tutaj nie ma 100% pewności.

Peter dziękuje jeszcze raz za wszystkie odpowiedzi odezwe sie kiedy zakoncze zaproponowana przez Ciebie kuracje jak narazie jest lepiej:) pozdrawiam

Witam nie było mnie tu jakiś czas na początek wyjaśnie ze kiujik115 i kiujik1115 to ja problem z logowaniem dlatego zarejestrowałam sie ponownie.
Od mojej ostatniej wizyty sporo sie działo o bólu gardła po kuracji zaproponowanej przez Petera już prawie zapomniałam pozostało lekkie pieczenie jakby tył podniebienia tylnia ściana gardła pozostał też problem zalgającej wydzieliny w gardle która ciagle muszę odchrząknąć odkaszlnąć zauważyłam że pojawia sie ona przede wszystkim po posiłkach po wypiciu czegokolwiek zwłaszcza letnia herbata słaba kawa . wydzielina ma różnorakie zabarwienie od przeźroczystego śluzu przez ropne kulki w śluzie po zabarwienie żółte zielone białe. czasem zmienia mi sie głos nieznacznie jestem zachrypnieta. od listopada ciagle przyjmuje polprazol ból żoładka jest mniejszy aczkolwiek jeszcze czasem sie pojawia podobnie jak uczucie cofania pokarmu głównie w pozycji leżącej czasm mam bóle całego podbrzusza równocześnie. Pozostał również problem nalotu na jezyku. Ponownie pojawiły sie bóle pod żuchwą drętwienie głównie pod bródka ale też pliczków sporadycznie koniuszka języka dretwienie występuje obustronnie rzadko sie zdarza aby obejmowało tylko jedna strone twarzy wracaja też bóle z tyłu głowy bóle karku i cześci czołowej nosa jakby ból zatokowy

Jako że przeszłam w październiku zapalenie płuc i opłucnej (czego zreszta lekarz POZ nie zdiagnozował tak sobie chodziłam z tym zapaleniem miesiac aż samo przeszło- zdiagnozowano zapalenie gardła - zapalenie płuc wyszło przypadkowo podczas rezonansu kregosłupa piersiowego gdzie radiolog opisał płyn w opłucnej i dopiero wtedy skierowanie do szpitala badania tomografia z kontastem i bez wykazała zmiany pozapalne spiromtria ok bronchoskopi wkoncu nie zrobili bo TK ok i wszystkie badnaia z krwii ok USG jamy brzusznej ok ) ale wracajac do tematu w zwiazku z tym zapaleniem zostałam objeta opieka pulmonologiczna kontrola była w poniedziałek czyli tydzin temu lekarz stwierdził że osłuchowo jest ok zlecił RTG które sam oglądał też stwierdził ze nic tam ni ma wiec odesłał mnie do laryngologa z zaleceniem że jeśli ten nic zobaczy to mam umuwić sie na kolejna wizyte.

do laryngologa udałam sie tego samego dnia stwierdził że gardło wyglada całkiem przyzwoicie i jeśli to nie dolne drogi oddechowe to pewnie krtan przepisał pcto drill do ssania wcześniej stosowałam flumicil muco (z zalecienia rodzinnego lekarza ) po tych mukolitykach może nieco już mniej odkrztuszam ale nadal raz mniej raz wiecej a wykrztusne lki stosuje już 3 tyg

co do dretwienia szyji i twarzy dostałam na to magnez potas - asparganian dretwienie tylko leciutko zelżało rodzinny twierdzi że może być to od kregosłupa szyjnego - zreszta w pażdzierniku miałam konsultacje neurologiczna z powodu silnych bóli głowy - potylica i jakby ból czoła nasady nosa- po badaniu stwierdził z to od kregosłupa szujnego - dodatkowo było RTG które wykazało jedynie zniesinie lordozy w odcinku środkowym kregosłupa szyjnego

także nadal jestem w kropce i PETER znów proszę Cie pięknie o radę:)
1. skoro wydzilina ni jest od płuc nic mi nie spływa z zatok podobno (choć ja czasem zauważam wydzieline pod języczkiem) to od czego alergia? czy rzeczywiście krtań? - co do tego sam laryngolog nie był pwien
2. Czy to normalne że po tak długim czasie leczenia polprazolem objawy żołądkowe całkiem nie ustąpiły w sumie lecze sie od lipca wrzesień pażziernik przerwa i znów leczenie ciągłe do teraz może powinnam jeszcze raz wykonac gastroskopie albo jakieś inne badanie?
3. niepokoją mnie te dretwienia szyji i twarzy czy rzeczywiści po samym rtg kregosłupa można wnioskować ze tylko i wyłącznie te bule od kregosłupa pochodza czy nie powinny być zlecone dodatkowe badania (MRI kregosłupa piersiowego wykazało tylko podejżenie zmian wytwórczo zwyrodnieniowych na poziomie th 11 th 12)


zastanawiam sie czy t moje dolegliwości nie maja innych przyczyn np tarczyca (moja mama chorowała) bolerioza (kilkakrotnie w swoim życiu byłam ukoszona przez kleszcza ) albo kandydoza troche tych antybiotyków si najadłam w ostatnium roku
przepraszam za błędy cos mi klawiatura szwankuje bede wdzieczna za odpowiedz

w nastepnym poście opisze jeszcze jakie badania w ostatnim roku miałam wykonane i co wykazały

a wiec tak chronologicznie na ile pamietam wszytko

2013r.
paźziernik ból gardła - diagnoza angina leczenie Azycyna pastylki do ssania

listopad - powtórka z rozrywki silby ból gardła ponownie antybiotyk nie pamietam jaki

grudzień - ból miedzy łopatkami bardziej centralnie i z lewej strony ból kregosłupa ledzwiowego ból w pachwinie utrudniajacy chodzenie -odcinek piersiowy ból usetpuje po położeniu sie na płasko na twardym podłozu za to nasila sie ból kregosłupa lezwiowego który to z kolei ustepuje podczas chodzenia co nasila znowu ból odcinka piersiowego i mamy błędne koło - leczenie NLPZ bez skuteczne skierowanie na zabiegi rehabilitacyjne

święta 2013/2014 silny ból w okolicach żołądka i podbżusza z lewej strony jakieś leki na jelito drażliwe żołądek i zalecona komsultacja ginkologiczna


2014
styczeń
ginekolog - stwierdza kandydoze dostaje leki inne badania to badania cytologia ok, usg piersi ok, usg dopochwowe ok i usg przez powłoki brzuszne ok poza kamicą żółciowa
bóle brzucha nie ustępują jako że występują głównie z lewej strony podbrzusza rodzinny kieruje do siebie na oddział wewnętrzny celem wykonania kolonoskopi (miałam się położyć w marcu na oddział)
chirurg - prywatnie oczywiści potwierdza kamice i kieruje do siebie na oddział na kolonoskopie - badanie udało sie wykonać jescze końcem stycznia - polip hiperplastyczny odbytnicy ponoć tak mały że nie miał prawa powodować dolegliwości zalecono diete dostałm duspastalin i tyle

styczeń- luty- gardło pobolewa nadal dostaje tylko leki odflegmiajace
styczen - rehabilitacja kregosłupa - niewielkie zmniejszenie dolegliwości rtg kregosłupa ledzwiowego ok dostaje skierowanie do ortopedy
marzec -
laparoskopia pęcherzyka żółciowego
ponowna rehabilitacja kregosłupa dolegliwości znacznie mniejsze

aż do maja nie przejmuje się już gardłem brzuch nadal boli staram sie to ignorować

maj
wiztyta u laryngologa diagnoza angina leczenie różnymi antybiotykami płukankami pędzlowanie wymazy nic nie wykazuja i tak aż do grudnia z tym że we wrześniu zalogowałm sie na forum zaczełam stosować sie do zaleceń Petera ale sprawy rodzinne i zapalenie płuc spowodowały że przerwałam terapie do której wróciłam z końcem grudnia 2014

czerwiec
wyczuwam guzek w bliźnie po cc wizyta u ginekologa diagnoza endometrioza
wizyta u dermatologa w związku ze zmianami na twarzy plecach dekoldzie - dermatolog sam niewie od czego może hormony może pasozyty zleca TSH wychodzi ok morfologia ok poza lekka anemia CRP OB ok posiew kału - lamblie
lipiec
operacja endometriozy
gastroskopia - rodzinny kieruje i sam wykonuje wynik stan zapalny błony śluzowej żołądka helicobakter i przepuklina rozworu przełykowego zaczynamy leczenie helicobacter i lambli metronidazol mesopral i antybiotyk chyba 14 dni nie pamietam dobrze potem tydzień przerwy i znowu metronidazol po przeleczeniu mesopral jeszcze przez miesiac

kolejne miesiace gardło boli żołądek boli
pażdziernik - silny ból gardła uporczywy kaszel katar diagnoza angina - która potem okazała sie być zapaleniem płuc i opłucnej
listopad znów ból gardła kolejny antybiotyk
wizyta u neurologa w związku z bólami głowy i żychwy rtg odcinka szyjnego kregosłupa w opisie wyrównanie lordozy w odcinku środkowym
rezonans kregosłupa piersiowego - w opisie po stronie prawej na wysokości th 11- th 12 podejżenie zmian wytwórczo zwyrodnieniowych ponadto zwraca uwagę płyn w prawj opłucnej i slad płynu w lewej opłucnej
oddział pulmnonologi co już pisałam TK dwufazowe slad płynu w prawj opłucnej zmiany pozapalne w płucu prawym pozatym ok spirometria ok usg jamy brzusznej ok morfologia i inne badania krwi a było i troche w tym próby wątrobowe test na grużlice ok

grudzień znów silny ból gardła kaszel katar rodzinny już wystraszony azycyna 6 tab nie przeszło to następny antybiotyk nie pamietam nazwy leczenie antybiotykiem zakończone dokładnie dzień przed wigilia po świetach kontrol leki ból gardła ciągle odksztuszam dostaje mukosolwan z bólem gardła radze sobie sama pozaty dostaje ISMIGEN wymuszam recepte na lek do jonoforez

i tak z końcem grudnia rozpoczełam kuracje ISMIGENEM
obecnie zakończyłąm drugą serie
miałam łącznie z żęu 15 zabiegów z jonoforezy ponado stosowałm sie do zaleceń Petera (adcort, denoxinal) dodatkowo nawilżam śluzuwkę glosalem albo cukierkami z posrostu islandzkiego ciągle biore polprazol
efekt jak pisałm w pierwszym poście


ufff troche tego było
panie Peter licze na kolejne rady bo nie ukrywam że dzieki Panu wkoncu po ponad roku zaczynam żyć ))))) za co z całego serducha dziękuje)))

i jeszcze zapomniałam a być może też istostne mam dwie córeczki 5 i 2 latka starsza chodzi do przedszkola od zeszłego roku

również ciągle chorują mniej niż ja ale od pażdziernika cigle coś łąpią to angina to krtań to oskrzela właśnie obie przechodza zapalenie oskrzeli w zeszłym roku na jesień było to samo tyle że rzadziej niż teraz bo jak już pisałam od pażdziernika tydzień zdowe tydzień chore i tak w kólko przerwa była tylko jak starsza nie chodziła ponad miesiac do przeczkola potem poszła na tydzień i powtórka z rozrywki i tak sie leczymy już od trzech tygodni naszczeście jesteśmy przy końcówce leczenia i tak jak u mnie zawsze zaczyna sie od gardła mnie o dziwo tym razem omineło podejżewam że ISMINIGEN plus kuracja PETERA swoje zrobiły choć starsza córka też w grudniu dostała szczepione RYBOMUNYL zostały nam do wzięcia jeszcze 2 dawki (przez 4 dni co miesiac) dodatkowo jest alergikim - uczulona na trawy

tak sie zastanawiam napewno przez cały ten czas nawzajem zarazałyśmy się ale może mamy jakąś bakterie która nie wychodzi w wymazach ? może warto poszukać wspólnego mianownika jeśli chodzi o infekcje górnych i dolnych dróg oddechowych?

Dużo tego. Uściślijmy, w czym dalej jest problem tj. bóle brzucha się utrzymują?, spływanie wydzieliny po tylnej ścianie gardła?, bóle żuchwy i szyi? Czy coś jeszcze?
Jeśli był kilkukrotnie kleszcz, to powinno się wykonać badania w kierunku boreliozy.