ból gardła od prawie roku

eh no właśnie dużo tego mąż sie śmieje że sprzydał by mi sie taki doktor Hous:)

Więc tak
1. Ciągle chrzonkam pokaszuluje odksztuszam wydzieline raz śluzową raz śluz z kulkami ropy czasem całkiem żółtą bądź zieloną pulmonolog nic nie widzi laryngolog nic nie widzi .
2. czasem odczuwam pieczenie w nosie i gardle jednakże nie jest to uciążliwe jak wcześniej zazwyczaj pojawia sie po jedzeniu lub przy zmianch temperatur np dziś podczas odśnieżania
3. nadal pomimo brania polplazoru odczuwam bół żołądka taki uścisk uczucie jakbym była głodna czasem równocześnie pojawia sie dodatkowo ból z lewej strony podbrzusza któremu z kolei towarzyszą trudności z wypróżnieniem. Dolegliwości te nie pojawiaja sie codziennie nie trwaja ciagle jak wczesniej
4. i na koniec dretwienie brody szyi ucisk w gardle/ krtani i tak ze dwa razy w tygodniu ból karku i potylicy i jakby ból zatokowy czoło nasada nosa zazwyczaj rano wstaje nic nie odczuwam objawy nasilaja się w ciągu dnia ustępują po położeniu się na boku

co do kleszcza to kilkakorotnie miałam to paskudztwo w dzieciństwie w dorosłym wieku rzadziej ostatni raz z 6 lat temu po za zwykłego zaczerwienienia w miejscu ukonszenia nic wiecej nie zauważyłam

aha co do żołądka to jeszcze czasem pojawia sie uczucie cofania zaraz po jedzeniu lub wieczorem w pozycji leżącej generalnie jest tak wszystkie dolegliwości żołądkowe nadal występują ale sa zdecydownie mniej naslilone powiedziałabym że łagodne żadko zdarzy sie silny ból jeżeli już taki jest związany jest bezpośrednio ze zjedzeniem czegoś co mi szkodzi np czekolada

1. Spływanie wydzieliny może być wynikiem obrzęku naczynioruchowego. Może on być wywołany nawet pewnymi rodzajami pokarmu, którego pani może nie tolerować (spróbować ograniczyć zboża zawierające gluten oraz produkty mleczne)
2. Takie objawy mogą wskazywać na to, co napisałem wyżej.
3. Takie objawy mogą wskazywać ZJD, których przyczyną może być alergia, nietolerancja glutenu, kazeiny, czy laktozy mleka.
4. Skłaniałbym się do diagnozy lekarza, że to wynik zmian w odcinku szyjnym kręgosłupa (bo jeśli w odc. piersiowym doszukano się zmian, to i w odc. szyjnym tym bardziej mogą być).

Dodając do tego, co pani ostatnio dopisała, to zdecydowanie jestem za ZJD wywołanego nietolerancją pokarmową. I jeśli pani oczekuje dalszej poprawy, to trzeba wyeliminować pokarmy, po których pani źle się czuje. Niestety, gluten, kazeina, czyli białka zbóż i mleka są tutaj zasadniczym czynnikiem.

Dziękuje serdecznie za podpowiedzi

fakt faktem ZJD to pierwsza z postawionych diagnoz i rzeczywiście znaczna poprawa nastąpiła po duspastalinie i diecie która nasilała nietstety dolegliwości żołądkowe potem ze względu na pęcherzyk żółciowy następnie zapalenie żołądka zalecono inną dietę i efekt taki że znów zaczynam odczuwać dolegliwości zwiazane z ZJD

zastosuje zaleconą dietę zobaczymy co będzie

co do kregosłupa szyjnego to było RTG które wykazało zniesienie lordozy w odcinku środkowym oczywiście chodzi wyłącznie o kregosłup szyjny neurolog twierdzi że to nic poważnego i na tym zakonczyła sie jego diagnostyka i oczywiści na przepisaniu NLPZ których mimo wszystko staram się unikać ze względu na żołądek biore w ostateczności przy silnym bólu głowy na który już nic nie działa za niecały miesiąc mam wizytę u mojego ortopedy wiec podpytam (swoją drogą lecze sie w klinice ortopedii w Zakopanem więc myśle że nie zbędzie mnie tak jak neurolog )

i tak jeszcze w związku z tym kręgoslupem szyjnym
1. czy w takim raizie łykanie asparganianu (magnez potas) ma sens?
2. co oznacza obrzęk naczynioruchowy? troche groźnie brzmi:)

i jeszcze pytanie nr 3 odnośnie diety
- odstawić kazeinę gluten laktozę równocześnie czy np najpierw tydzień bez mleczny potem tydzień bezglutenowy itd czy raczej odstawić wszystko równocześnie?
- jeśli to przyczyna któregoś ww alergenów to po jakim czasie powinnam zauważyć poprawę?

poprawę powinnaś zobaczyć po ok. tygodniu, taki czas zazwyczaj jest potrzebny na oczyszczenie się organizmu, ale pamiętaj o piciu wody, ponieważ ona przyspiesza wypłukiwanie :)

dziękuje krzysmo77 za podpowiedz:) jak widac dodatkowo cierpie na bezsseność:)

Okresowa suplementacja magnezu i potasu to ważna sprawa. Nie przerywałbym. Potwierdzam to, co napisał poprzednik - jeśli wykluczysz te pokarmy, to poprawa nastąpi szybko - zwykle w ciągu tygodnia.
Natomiast rehabilitacja odcinka szyjnego kręgosłupa na pewno poprawi komfort funkcjonowania. Warto faktycznie porozmawiać z rehabilitantem.
Obrzęk naczynioruchowy ograniczony do bł. śluzowej lub innego ograniczonego miejsca nie jest niebezpieczny, jeśli nie dotyczy ważnego organu. Przykładowo taki obrzęk krtani znacznie nasilony już może stanowić poważny problem włącznie z zagrożeniem życia.
Oczywiście, to tylko przykład.

dziekuje serdecznie za wszystkie rady. zakupy zrobione zabieram sie za diete:)

a za rady odnośnie mojego gardła normalnie mogłabym Pana nosić na rękach))) może ktoś nie wierzyć ale od 2 miesięcy po roku ciągłego bólu w końcu nie boli dla mnie to po prostu cud))) leczenie przez trzech laryngologów i dwóch lekarzy POZ bez żadnych efektów wystarczyło zastosować sie do rad Pana PETERA i po bólu))):)
raz jeszcze DZIĘKUJE!!!!!!! :)

eee tam 22:37 to wczesna pora :) życzę wszystkiego dobrego i podziel się z nami rezultatem osiągniętym :)

była 00:46 :) na pewno napisze jakie sa efekty:)

to nie jest tak źle ;) ja czasem dłużej siedzę ;)