brak okresu po escapelle

napisał/a: naumm 2013-03-27 15:15
I znów ja, nie zakładam nowego wątku, bo być może wciąż to się wiąże z problemami po escapelle. W końcu w czwartek, czyli w 38 dniu cyklu dostałam miesiączki. Była to najzwyklejsza miesiączka, tj. taka jakie zwykle mam. Wczoraj-dziś (czyli po 6-7 dniach) mi się kończy i właśnie wczoraj pojawiły się moje problemy. Jest mi cały czas niedobrze (mdło), czuję się słabo i dziś zaczęło mnie boleć podbrzusze, jest ono takie dość twarde, tak jakbym była tuż przed okresem.

Od razu zaznaczę, że razem z pojawieniem się miesiączki zaczęłam brać swoje tabletki antykoncepcyjne i nie miałam już od kilku tygodni najmniejszych kontaktów seksualnych. Więc to nie ciąża (?)
Jednak co to może być? Jajniki? Jakaś torbiel? Czy to może organizm źle znosi hormony? Miałam kilkumiesięczną przerwę po tabletkach, ale jak je wcześniej brałam wszystko było w porządku.
napisał/a: vendetta555 2013-03-27 16:06
Gracee napisal(a):
vendetta555 napisal(a):No i teraz jestem w kropce. Temperatura delikatnie spadła w stosunku do wczoraj i przedwczoraj a szyjkę miałam twardą. :(

Jak temperatura spada to kolejny znak, że miesiączka się zbliża.
Dodam, że jeśli temperaturę mierzysz pierwszy cykl to za bardzo nie możesz się tym pomiarem sugerować i dodatkowo jesteś po Escapelle to to też ma wpływ na cykl.

Temperaturę mierzę od 3 cykli. Mam nadzieję, że te zawirowania to tylko skutek escapelle, po tej tabletce, po pierwszym krwawieniu - skutku ubocznym, temperatura nie osiągnęła mojej normalnej temperatury przed okresem. Cały czas jest niższa.
napisał/a: wikam2 2013-03-27 20:28
akto napisal(a):I znów ja, nie zakładam nowego wątku, bo być może wciąż to się wiąże z problemami po escapelle. W końcu w czwartek, czyli w 38 dniu cyklu dostałam miesiączki. Była to najzwyklejsza miesiączka, tj. taka jakie zwykle mam. Wczoraj-dziś (czyli po 6-7 dniach) mi się kończy i właśnie wczoraj pojawiły się moje problemy. Jest mi cały czas niedobrze (mdło), czuję się słabo i dziś zaczęło mnie boleć podbrzusze, jest ono takie dość twarde, tak jakbym była tuż przed okresem.

Od razu zaznaczę, że razem z pojawieniem się miesiączki zaczęłam brać swoje tabletki antykoncepcyjne i nie miałam już od kilku tygodni najmniejszych kontaktów seksualnych. Więc to nie ciąża (?)
Jednak co to może być? Jajniki? Jakaś torbiel? Czy to może organizm źle znosi hormony? Miałam kilkumiesięczną przerwę po tabletkach, ale jak je wcześniej brałam wszystko było w porządku.


Stawiam na tabletki :)
napisał/a: zaczarowana4 2013-03-29 12:07
witam. zazylam Escapelle. obecnie jest to juz 4dzien i nadal utrzymuje sie uczucie zmeczenia, zawrotow glowy, sennosci. Czy tak dlugo moga utrzymywac sie takie objawy? dodam, ze przed peknieciem prezerwatywy (bez wytrysku w dni plodne) mialam juz podobne odczucia - lekkie zawroty glowy i lekki mdlosci. Balam sie wtedy, ze jestem w ciazy, ale 2 lekarzy ja wykluczylo. podobno to sie dzieje w mojej glowie i prawdopodobnie mam te objawy z nerwow. ale najwazniejsze - jak dlugo moga sie utrzymywac negatywne skutki po Escapelle? - takie jak opisałam.
pozdrawiam M.
napisał/a: vendetta555 2013-03-29 22:25
zaczarowana napisal(a):witam. zazylam Escapelle. obecnie jest to juz 4dzien i nadal utrzymuje sie uczucie zmeczenia, zawrotow glowy, sennosci. Czy tak dlugo moga utrzymywac sie takie objawy? dodam, ze przed peknieciem prezerwatywy (bez wytrysku w dni plodne) mialam juz podobne odczucia - lekkie zawroty glowy i lekki mdlosci. Balam sie wtedy, ze jestem w ciazy, ale 2 lekarzy ja wykluczylo. podobno to sie dzieje w mojej glowie i prawdopodobnie mam te objawy z nerwow. ale najwazniejsze - jak dlugo moga sie utrzymywac negatywne skutki po Escapelle? - takie jak opisałam.
pozdrawiam M.

Nie jestem specem z escapelle(co widać powyżej), ale mogę Ci tylko tyle napisać, że przez nerwy mogą Ci się najróżniejsze rzeczy dziać ;) Mnie potrafią strasznie boleć nogi, mimo zmęczenia cierpię na bezsenność i inne. Polecam na to najzwyklejsze ziółka uspakajające z melisą.
Choć wg wiedzy googlowej, takie objawy nie są niczym niezwykłym.

U mnie temperatura wciąż niska, ale szyjka znów chyba robi się miększa, tak jakby owulacja mi się przesunęła o jeszcze kilka dni :(
napisał/a: naumm 2013-03-31 17:44
wikam napisal(a):
akto napisal(a):I znów ja, nie zakładam nowego wątku, bo być może wciąż to się wiąże z problemami po escapelle. W końcu w czwartek, czyli w 38 dniu cyklu dostałam miesiączki. Była to najzwyklejsza miesiączka, tj. taka jakie zwykle mam. Wczoraj-dziś (czyli po 6-7 dniach) mi się kończy i właśnie wczoraj pojawiły się moje problemy. Jest mi cały czas niedobrze (mdło), czuję się słabo i dziś zaczęło mnie boleć podbrzusze, jest ono takie dość twarde, tak jakbym była tuż przed okresem.

Od razu zaznaczę, że razem z pojawieniem się miesiączki zaczęłam brać swoje tabletki antykoncepcyjne i nie miałam już od kilku tygodni najmniejszych kontaktów seksualnych. Więc to nie ciąża (?)
Jednak co to może być? Jajniki? Jakaś torbiel? Czy to może organizm źle znosi hormony? Miałam kilkumiesięczną przerwę po tabletkach, ale jak je wcześniej brałam wszystko było w porządku.


Stawiam na tabletki :)


Mdłości od tabletek, w sumie tak, to logiczne:) ale czy od tabletek mogą mnie właśnie boleć te jajniki? Nie przechodzi, to mój 11 dzień cyklu, może zaczęły pracować przed owulacją?

Upewnij mnie proszę- skoro był okres, to ciąży nie ma, prawda?

Myślałam, że wraz z okresem skończą się moje problemy, a one wciąż są i to mnie niepokoi. I oczywiście w internecie można wyczytać, że "kuzynka mojej kuzynki" miała normalnie okres przez kilka miesięcy, a okazało się później, że była w ciąży.

Jak to z tym jest?
napisał/a: vendetta555 2013-04-02 18:32
Znów wracam :) teoretycznie miałam 3 dni temu szczyt szyjki(tak mi się wydaje), temperatura nie ma jeszcze odpowiedniego poziomu, ale mam nadzieję, że taki osiągnie.
Zrobiłam także dziś test ciążowy - płytkowy. Zrobiłam go popołudniu(ahh ten brak cierpliwości), ponieważ już jest miesiąc od stosunku i w takim wypadku podobno można. Wyszedł idealnie wręcz negatywny. Myślicie, że teraz mogę być spokojna? Czy jeśli tempka nie wzrośnie, to zrobić kolejny za kilka dni?
napisał/a: Gracee 2013-04-03 19:31
vendetta555 napisal(a):Znów wracam :) teoretycznie miałam 3 dni temu szczyt szyjki(tak mi się wydaje), temperatura nie ma jeszcze odpowiedniego poziomu, ale mam nadzieję, że taki osiągnie.
Zrobiłam także dziś test ciążowy - płytkowy. Zrobiłam go popołudniu(ahh ten brak cierpliwości), ponieważ już jest miesiąc od stosunku i w takim wypadku podobno można. Wyszedł idealnie wręcz negatywny. Myślicie, że teraz mogę być spokojna? Czy jeśli tempka nie wzrośnie, to zrobić kolejny za kilka dni?

Test wykonany na miesiąc po stosunku jest jak najbardziej wiarygodny i ciąże możesz z powodzeniem wykluczyć. Nie ma sensu wykonywać kolejnego testu za kilka ni bo to tylko strata pieniędzy.
napisał/a: klepauciuski 2013-04-08 20:55
Witam.
Czytając różne fora nie znalazłam nigdziej sytuacji podobnej do mojej, więc postanowiłam napisać tutaj. 7-10 marca miałam miesiączkę z odstawienia krążka, w następnym cyklu miesiączkowym nie użyłam tego środka antykoncepcyjnego. wg tego jak wcześniej dostawałam miesiączkę powinnam, mieć ją od 4 kwietnia, aczkolwiek żadna miesiączka nie wystąpiła (moje miesiączki, bez stosowania żadnej antykoncepcji hormonalnej są bardzo różne, miesiączka występowała czasem nawet po 2 tygodniach kiedy powinnam ją dostać). 5 kwietnia podczas stosunku pękła nam prezerwatywa. to był piątek, tabletke escapelle przyjełam po jakiś 69 godzinach po stosunku. martwi mnie to ponieważ czytałam na forach, że ta tabletke kobiety przyjmowały w połowie cyklu, a ja użyłam jej po terminie mojej planowanej miesiączki. nie wiem jak teraz powinien zachować się mój organizm, ponieważ kobiety dostawały plamienia po kilku dniach, a póżniej w planowanym terminie dostawały miesiączkę. zastanawiam się jak to miałby wyglądać u mnie, gdy jestem po terminie planowanej miesiączki. , a i chciałam napisać, że tabletke połknełam około 11 godzin temu i nie odczułam żadnych skutków ubocznych. bardzo proszę o szybko odpowiedz.
pozdrawiam.
napisał/a: Gracee 2013-04-08 22:44
Skoro przed zażywaniem anty miałaś cykle nieregularne to po odstawieniu tabletek miesiączka mogła przyjść później niż sobie wyliczyłaś, a to dlatego, że jak brałaś anty to miałaś sztuczne krwawienie z odstawienia - naturalny cykl rządzi się innymi prawami.
Nie każda kobieta ma skutki uboczne i krwawienie po zażyciu Escapelle. Ta tabletka to duża dawka hormonów mająca wpływ na organizm jak również na cykl. Nie dostałaś miesiączki w cyklu naturalnym, brałaś Escapelle i teraz nie wiadomo kiedy przyjdzie bo organizm potrzebuje czasu na powrót do równowagi.
napisał/a: klepauciuski 2013-04-09 12:18
pisałam post wyżej. mam taki problem.. dostałam to plamienie czy miesiączkę, po tej tabletce escapalle i zastanawiałam się czy mogę teraz zacząć antykoncepcje hormonalna (krążek) . zawsze zaczyna się od go stosować od pierwszego dnia miesiączki, a teraz nie wiem czy to jest plamienie po tabetce, czy to moze być i moja spóźniona miesiączka..
napisał/a: marysia0900 2013-04-24 09:42
Witam jestem pierwszy raz na forum nie wiem czy wybralam dobry temat ale prosze o pomoc. Kochalam sie z moim chlopakiem w pierwszy dzien plodny pekla nam gumka na drugi dzien wzielam escapelle i po 7 dniach wystapilo krwawienie. po tym odbylismhy jeszcze dwa stosunki jeden byl bez zabezpieczenia ale chlpak nie skonczyl we mnie( tz. seks przerywany) 20 kwietnia powinnam dostac okres i do dzis go nie mam czy moge byc w ciazy czy poprostu po tej tabletce tak jest ???? dzis zrobialm test i wyszlo ze nie jestem w ciazy:((((((