brak owulacji

napisał/a: agula8189 2013-03-19 20:45
ok dzięki wikam napisała że poczytać opini o guajazyl to też jest lek na kaszel czytałam i też dziewczynom pomagał w poprawie śluzu
napisał/a: Gracee 2013-03-19 20:47
agula8189 napisal(a):ok dzięki wikam napisała że poczytać opini o guajazyl to też jest lek na kaszel czytałam i też dziewczynom pomagał w poprawie śluzu

Też o nim czytałam.
napisał/a: agula8189 2013-03-19 21:48
tylko dziwi mnie to że wiesiołek mam brać cały czas a nie w określonych dniach cyklu spróbuje najpierw syropu i zobacze czy będzie zmiana bo syrop jest tańszy i wiem że to będzie mój śluz a żel no to jest jusz sztuczny a jak jeszcze brać ten syrop wiesz może? to znaczy w jakich dc ?
napisał/a: wikam2 2013-03-19 21:52
Wiesiołek po owulacji może powodować skurcze macicy efektem czego jest brak ciąży.
A znowu duphaston przed nią - blokować ją, tak Aga? Tak to było?
napisał/a: Gracee 2013-03-19 21:55
wikam napisal(a):Wiesiołek po owulacji może powodować skurcze macicy efektem czego jest brak ciąży.
A znowu duphaston przed nią - blokować ją, tak Aga? Tak to było?

Dokładnie tak
napisał/a: Gracee 2013-03-19 22:04
agula8189 napisal(a):tylko dziwi mnie to że wiesiołek mam brać cały czas a nie w określonych dniach cyklu spróbuje najpierw syropu i zobacze czy będzie zmiana bo syrop jest tańszy i wiem że to będzie mój śluz a żel no to jest jusz sztuczny a jak jeszcze brać ten syrop wiesz może? to znaczy w jakich dc ?

Co do syropu to najlepiej brać go od 4-5 dnia cyklu do owulacji może do 2 dni po bo później to już nie musisz mieć śluzu płodnego a też ciągłe zażywanie syropu jest nie wskazane ze względów zdrowotnych.
napisał/a: wikam2 2013-03-19 22:05
Doczytałam, że podanie duph. w dawce nie przekraczającej 30mg na dobę przed owulacją może pomóc w wyrzucie LH...I stosuje się to często przy skórconej f. lutealnej.

"Mamy do czynienia z dwoma podstawowymi sytuacjami, w których stosuje się Duphaston:

1. dochodzi do owulacji ale występuje niewydolność ciałka żółtego,

2. nie dochodzi do owulacji.

7. Są to sytuacje wymagające właściwego zdiagnozowania przyczyn niepłodności (czyli ustalenia czy jest to niewydolność ciałka żółtego czy brak owulacji). Dopiero wówczas można stosować odpowiednie dawkowanie Duphastonu.

1. Na wykresie temperatury mamy skok temperatury a faza lutealna ma właściwą długość (10-16 dni), jednak pomiar stężenia progesteronu wykazywał w poprzednich cyklach niskie wartości w połowie fazy lutealnej; a temperatura narastała powoli. USG potwierdziło wystąpienie owulacji. Mamy więc do czynienia z niewydolnością ciałka żółtego.

2. Wówczas można wspomóc działanie ciałka żółtego przez dostarczenie dodatkowego analogu progesteronu (czyli Duphastonu) zaraz PO owulacji (przez okres 10 dni). Wspomaga to działanie naturalnego progesteronu wpisując się dobrze w naturalny przebieg cyklu miesiączkowego.

3. W praktyce (przy braku monitoringu USG), wobec niepewności czy owulacja nastąpiła w dniu skoku temperatury, zalecane jest podanie Duphastonu dwa dni po skoku (nawet w cyklu 28-dniowym nie musi to być dzień 16!).

4. Na wykresie temperatury mamy skok temperatury ale faza lutealna jest zbyt krótka (poniżej 10 dni); pomiar stężenia progesteronu wykazywał w poprzednich cyklach niskie wartości w połowie fazy lutealnej. USG potwierdziło wystąpienie owulacji. Mamy więc do czynienia z niewydolnością ciałka żółtego.

5. Wspomaganie lekiem – jak w poprzednim punkcie.

6. Mamy do czynienia ze skróconą fazą lutealną (poniżej 10 dni) i brakiem owulacji.

7. Można wówczas sprowokować wyrzut LH (uruchamiający owulację) poprzez podanie Duphastonu na trzy dni PRZED skokiem temperatury po kilkudniowym rozwoju objawu śluzu (w cyklach 28-dniowych owulacja wcale nie będzie 14 dnia cyklu, a więc podawanie leku 11 dnia jest zbyt wczesne!). Konieczna jest diagnostyka USG a nie automatyzm działania, nie rutynowe przepisanie leku. Przecież nie wiadomo, kiedy może nastąpić owulacja!"*


No tyle tylko, że to wszystko opiera się na NPR-ze, jak radzi sobie z tym lekarz po badaniu to nie wiem :/

*J.Tomaszewski i W.Baranowski
napisał/a: agula8189 2013-03-19 22:07
to wiesiołek dostawie a progesteron biore po owulacji dobże że się zapytałam bo inaczej nikt nie raczył mi powiedzieć żeden z lekarzy mam brać go przez 10 dni bo przedtem progesteron brałam w 12 dc. do tak to jest jak kilku lekarzy naraz usiłuje cię leczyś
napisał/a: Gracee 2013-03-19 22:25
Czyli reasumując to co wikam przytoczyłaś to progesteron najlepiej brać podczas stosowania stałego NPR-u i USG. A lekarze zazwyczaj przepisują go od 16 lub 19 dnia cyklu bez USG, a przecież nie każdy cykl jest taki sam i nie każda kobieta odczuwa kiedy ma owulacje. A nawet jak odczuwa podczas niej ból to nie ma 100% pewności w którym dniu dokładnie do niej dochodzi. Ja mam teraz brać Duphaston na 2-3 dni po owulacji bo mam krótką fazę lutealną ale jak mam to szczęście, że wiem kiedy do niej dochodzi :)
napisał/a: agula8189 2013-04-10 14:05
chej dziewczyny a kiedy można rozmawiać o inseminacji dopiero 2 raz będe miała monitorowaną owulacje pierwszy raz doszło do pęknięcia pęcherzyka przy stymulacji ale jak pisałam brak śluzu płodnego byłam 3 dni w szpitalu na badaniach ale nikt mi nie zrobił badania drorzności jajowodów a przy inseminacji jest wymagane te badanie co to są za lekarze w tych szpitalach zero zainteresowania dobrze że sama otym przeczytałam w internecie naczym to polega itd. teraz 15 w pomiedziałek jade na ocene owulacji w 14dc i w 18dc niestety do Poznania mam tam 200km. i leczenie bez skutku dlatego zalerzy mi na tej inseminacji jak naj szybciej a i co ze skierowaniem skoro ja tam chodze to chyba tamci lekarze z poznania powinni mi je wystawić tym bardziej że przychodnia do której chodze jest przy ich szpitalu i robią tam zabieg inseminacji w ramach nfz i prywatnie a prywatnie kosztóje 370zł.
napisał/a: Gracee 2013-04-10 20:21
Zazwyczaj do inseminacji podchodzi się gdy jest utrudnione zapłodnienie naturalne. Przed inseminacją dobrze jest zrobić badanie drożności jajowodów. Gdyby kazało się, że jajowody są niedrożne to inseminacja w takim wypadku jest bezcelowa bo i tak skazana na niepowodzenie. Kiedy rozmawiać o inseminacji? To zależy indywidualnie od pary. Jeśli wyczerpaliście wszystkie metody i czujecie, że to już ten moment to możecie porozmawiać o tym z lekarzem prowadzącym. Nie pamiętam całej twojej historii ale jak długo się staracie o dziecko? Miałaś przebadane hormony? Partner miał badanie nasienia?
napisał/a: agula8189 2013-04-10 20:48
o dziecko starany się 4 lata miałam badane hormony jak byłam w szpitalu w grudniu mąż też miał robione badanie nasienia wyniki są ok tylko ja mam problem z tym śluzem bo owulacja po stymulacji była mam jeszcze zaduże tsh ale nato biore lek a tak pozatym to do reszty hormonów lekarze nie mają zastrzeżeń mówią że są w normie.