CHOROBA OLLIERA

napisał/a: frantic100 2010-01-31 19:39
aknel napisal(a):Hmm, wiecie może czy po zabiegu wycięcia wyrośli kostnej na ramieniu ma się drenaż ? I czy zawsze ?

Tak jest dren, przynajmniej ja miałem. Ale ramie nie bolało nawet najgorsze było kolano i taka prawda ;)
napisał/a: frantic100 2010-01-31 19:42
iwonulla92 napisal(a):A tak przy okazji, jak długo po operacji ból się utrzymuje w tym miejscu,ale przy dotyku?bo ja bym chciałabym móc niekontrolować się na każdym kroku z tą nogą =D

A co do Twojej nogi to w sumie nie musisz aż tak bardzo na siebie uważać ;] mi jak zoperowali kolano to 2 tyg po wyjściu ze szpitala grałem w kosza heheh. Zresztą po operacji ręki też tyle że jeszcze miałem szwy i mi się rana rozeszła ale to szczegół xD
napisał/a: aknel 2010-02-01 18:20
Ja w środe za tydzień najptrawdopodobniej bede miała operacje.
napisał/a: frantic100 2010-02-01 19:06
heh. Ciekawi mnie jedno. Wszyscy mieli jakieś deformacje, krótsze kończyny. a ja nie, jedyne co miałem zdeformowane to wskazujący palec i tyle. ja mam tylko guzy bez jakiś deformacji.
napisał/a: iwonulla92 2010-02-01 23:14
"A co do Twojej nogi to w sumie nie musisz aż tak bardzo na siebie uważać ;] mi jak zoperowali kolano to 2 tyg po wyjściu ze szpitala grałem w kosza heheh. Zresztą po operacji ręki też tyle że jeszcze miałem szwy i mi się rana rozeszła ale to szczegół xD" No fakt ;D ja czasem lubię dramatyzować ;D
a co do deformacji, nie wiem czy się kwalifikuję do tej choroby , ale ja tez zadnych deformacji nie miałam . Jedynie jedną nogę mam bardziej krzywą jakby się dokładnie przyjrzeć xd ale nie wiem czy to wina narośli czy 'dar ' od losu ;D
napisał/a: frantic100 2010-02-01 23:58
My w ogóle mamy dar od losu xD hehe
napisał/a: iwonulla92 2010-02-02 00:26
'Naznaczeni';D
a tak wogóle to jak to jest w Waszym przypadku jeśli chodzi o 'monitorowanie' choroby pzrez lekarza? Bo ja np teraz mam się zgłaszać tylko w przypadku gdyby coś bolało, albo się pojawiło i rosło. Dawniej miałam wizyty co jakies 3-4 miesiące...
napisał/a: aknel 2010-02-02 19:19
:D Może po prostu wybrani przez los, bo to naprawde jest wyjątkowe. Mało osób to ma.
Deformacje... ja mam jedną. Ostatecznie dwie. Widać los bardziej mnie lubi

Co do lekarza, to ja też się do niego zgłaszam tylko jeśli coś mnie boli. Różne są szkoły i praktyki przez nich stosowane. Jeden powie że masz przychodzić na kontrole co miesiąc, a drugi że w ogóle.
napisał/a: frantic100 2010-02-02 19:44
Ja też tak mam że jak coś mnie bd bolało. Ale ja z racji leczenia onkologicznego które zakończyłem po amputacji jeżdżę do IMiD co 6 tyg.ponadto co pół roku mam scyntygrafie kośćca.
napisał/a: iwonulla92 2010-02-02 19:52
Ouch. u Ciebie to trochę bardziej skomplikowane. Ale moim zdaniem lepiej kontaktować się tylko w przypadku gdy coś niepokoi.. Niepotrzebnie sobie przypominać co miesiac,o spzitalach , lekarzach itd...Poza tym jak chodziłam na wizyty własnie tak regularnie to i tak większość przebiegała w zasadzie według jednego schematu:Boli Cię cos? - nie- to dobrze- /wypisywanie papierow przez lekarza / i dowidzenia....
napisał/a: frantic100 2010-02-03 19:19
Noo tak. Ale moje zdanie jest takie że scyntygrafie kośćca powinno się robić co jakiś czas w naszym przypadku. na niej wychodzą dokładnie wszystkie zmiany. Co na to reszta?
napisał/a: iwonulla92 2010-02-03 20:07
Scyntygrafia to taki 'skan' całego ciała? Ja nigdy takiego badania nie miałam... a chyba lepiej gdyby zrobiono to jedno,a nie przeswietlano mi po kolei rentgenem :obie nogi, miednicę, ręce, łopatkę... ;/