co z tymi zatokami...?

napisał/a: agata014 2013-09-06 11:33
Jestem już po kolejnej wizycie u laryngologa.
Pani doktor stwierdziła, że coś w tych zatokach może znowu zaczynać się dziać. Nie ma obrzęku błon śluzowych nosa, wydzielina jest lekko zagęszczona. Pytałam o małżowinę puszkową, lekarz nic takiego tam nie widzi.Przepisała mi Flixonase Nasule i Mucosolvan. Wczoraj przez cały dzień nie odczuwałam żadnych dolegliwości bólowych, dopiero wieczorem.Już myślałam, że będzie dobrze. Z kolei dzisiaj od rana pobolewa mnie twarz i razi światło dzienne. Odczuwam też piekący ból szyjnego odcinak kręgosłupa, nie wiem czy to ma znaczenie. Lekarka zasugerowała, że to nie koniecznie muszą być zatoki. Nie wiem co o tym myśleć, brak mi już pomysłów co jeszcze mogę zrobić.
Bardzo proszę sugestie ze strony Petera...
napisał/a: radek07 2013-09-06 14:30
Może idź z tomografią do innego laryngologa, może powie coś innego. A co do bólu twarzy, to nie myślałaś, że może jest to spowodowane nerwem trójdzielnym?
napisał/a: agata014 2013-09-06 15:19
To był już drugi laryngolog, który oglądał tą tomografię.
Byłam kiedyś u neurologa, stwierdzono, żę bóle głóowy poza zatokami spowodowane są napięciem ( bółe napięciowe). Ja też wtedy myślałam o nerwie trójdzielnym, ale lekarz był innego zdania. Dostałam leki, dolegliwości ustąpiły. Równolegle brałam leki na zatoki, więc nie wiem co zadziałało.
Właśnie wróciłam do domu i już bół się nasiala, na powietrzu jest niemal nie odczuwalny.
napisał/a: agata014 2014-06-25 13:29
Dawno nie pisałam nic na forum... Szykuję się do operacji FESS zatok i prostowania przegrody. Termin mam wyznaczony na 30 lipca i im bliżej tej daty, tym większe nachodzą mnie wątpliwości czy zdecydować się na zabieg.
Najbardziej dokuczliwa jest spływająca wydzielina, po przebudzeniu mama cały język obłożony dziwną mazią i to wieczne odchrząkiwanie jest straszne. Najgorsze z tego wszystkiego jest jednak to, że bardzo pogorszył mi się oddech. Kilka razy dziennie myje zęby i czyszczę język, ale to chyba nic nie daje. Kiedy sięgam pamięcią wstecz o kilka lat to wiem, że nigdy nie miałam super oddechu ale teraz jest chyba o wiele gorzej.
Poza tym mam powiększone migdały i jeden z nich strasznie śmierdzi, kiedy potrzymam na nim palec a później go powącham to po prostu brak słów. Dlatego myślę, że to nie ta wydzielina tylko ten migdał tak psuje mój oddech. Kilka dni temu robiłam wymaz z gardła i migdałów, wynik - flora fizjologiczna. Dodam, że nie wychodzą mi białe kulki tylko ten śmierdzący migdała jest stale lekko zaczerwieniony.
Już nie wiem co mam robić myślałam, że operacja zatok spowoduje poprawę oddechu, ale jeśli to tylko migdała daje takie objawy to problem pozostanie. Coraz bardziej izoluje się od ludzi, bo widzę jak pocierają nosy i odwracają głowy w moim towarzystwie. Jest mi wstyd choć wiem,że to nie moja wina... jak z tym dalej żyć...
napisał/a: radek07 2014-06-25 13:56
Kiedy ostatnio widziałaś laryngologa?? Mówiłaś mu o tym migdałku??
Robiłaś może nową tomografię??
napisał/a: agata014 2014-06-25 14:08
U laryngologa byłam ostatnio w grudniu, wtedy też wyznaczono mi termin zabiegu zatok. 15 lipca mam wizytę konsultacyjną przed zabiegiem, wtedy wspomnę o migdale bo wcześniej nie wiedziałam,że to on tak brzydko pachnie. Tomografię robiłam ponad rok temu, ale moje dolegliwości są takie jak wcześniej. Nie czuję się gorzej , poza tym oddechem który nie daje mi normalnie żyć. W dzieciństwie sporo chorowałam na anginy, może stąd te problemy z migdałem. Znajomy ma także problemy z zatokami, ściekającą wydzielinę ale oddech ma ok, więc już nie wiem jaka tego przyczyna.
napisał/a: radek07 2014-06-25 14:44
A powiedziano Ci co mają zamiar robić podczas operacji?? Mają tylko prostować przegrodę??
napisał/a: agata014 2014-06-25 14:48
Mam mieć poszerzane ujścia zatok i prostowaną przegrodę. Cały czas się waham,boję się rekonwalescencji tego, że ta wydzielina będzie nadal spływać i brzydki oddech pozostanie.
napisał/a: radek07 2014-06-25 14:57
Radziłbym czym prędzej iść do laryngologa albo nawet internisty aby sprawdził migdałki, bo może się okazać, że cały problem jest wywołany migdałkami a nie zatokami lub jama nosową; oglądając wynik tomografii, który wcześniej przesłałaś można łatwo zauważyć, że przegroda nie wygląda najlepiej, ale może faktycznie się okazać, że to nie ona powoduję cały problem.
napisał/a: agata014 2014-06-25 15:41
Podczas ostatniej wizyty u lekarza rodzinnego, biorąc skierowanie na wymaz wspomniałam o migdale, że pobolewa mnie ta strona, często jest zaczerwieniona. Lekarz poza powiększeniem migdałów nie zauważył innych odchyleń. Laborantka pobierając wymaz stwierdziła, że według niej nie widać nic niepokojącego. Coś musi być na rzeczy skoro tylko ten migdał śmierdzi, często boli (ucho z tej strony również) i ewidentnie różni się wyglądem od drugiego.
napisał/a: agata014 2014-07-11 18:01
Od kilku dni zauważyłam pojawiający się czarny nalot na czubku języka, czy to mogą być objawy grzybicy? Dodam tylko, że palę papierosy. W wymazie z gardła nie wyhodowano grzybów, czy to badanie w tej sytuacji jest miarodajne? Zastanawiam się nad posiewem kału.
napisał/a: agata014 2014-08-08 10:18
Witam.
Jestem tydzień po zabiegu septoplastyki, konchoplastyki i udrażniania zatoki szczękowej lewej. Wczoraj miałam ściągane szwy i wyciągany separator. Pani doktor odessała mi wszelkie wydzieliny z nosa, nie było to przyjemne ale oddychało się o niebo lepiej. Nos był drożny, żadnego ,,bulgotania" , niestety dziś po porannym płukaniu jest gorzej. Po lewej stronie czuje zaleganie wydzieliny w nosie i lekki ból, dostałam pozwolenie na lekkie wydmuchiwanie ale to nic nie daje. Przyznam, że zaczynam lekko panikować:( Czy taki stan jest naturalny i jak długo to może trwać? Następna kontrolę mam 21 sierpnia a do szpitala w którym byłam operowana 150 km. Lekarka powiedziała, że mama się niepokoić jeśli pojawi się ropa a ja już jestem w strachu...