Dwumiesięczny, przewlekły ból gardła

Jak najbardziej wskazane.

Witam. Grorinosin biorę już od 7 dni, Controloc od 5 a poprawy żadnej (dietę przeciwrefluksową oczywiście stosuję)... Jest dokładnie tak samo. Stoję w miejscu. W środę idę do lekarza pogadać o tym refluksie, ale szczerze mowiac zaczynam wątpić w to, że to refluks. Dziwi mnie, że to poza bólem gardła nie byłoby żadnych innych objawów. Języczek podniebienny zrobił się jeszcze bardziej przekrwiony, szczególnie od wewnętrznej strony, trochę wygląda jakby zaraz miała zacząć lecieć z niego krew. Czopy migdałkowe również dalej się utrzymują, małe bo małe ale są. Czy mógłby Pan doktor doradzić wykonanie jakiegoś badania? USG gardła czy może powtórzyć wymaz? Czy może jakieś badanie serologiczne krwi?
Aha chciałbym jeszcze dodać, że rano zaraz po przebudzeniu ból jest troche mniejszy. Najgorzej jest wieczorem, przed spaniem.
Zauważyłem też, że czasem jak wyjdę na zimne powietrze to mnie przestaje boleć a jak wrócę do ciepłego pomieszczenia to bardzo boli. A jak np coś śmierdzi w pomieszczeniu to wtedy gardło boli niemiłosiernie..

Dziś obudziłem się o 4 w nocy z naprawdę ostrym bólem migdałków, takie ostre kłucie jakby ktoś coś tam wbijał, wcześniej chyba nigdy mnie migdały nie bolały więc z początku nawet nie bardzo wiedziałem co mi jest. Ok 6 stwierdziłem, że pojadę do szpitala umówię się chociażby na wizytę w celu weryfikacji czy rzeczywiście migdały do wycięcia. No i jak już sie zdążyłem przyzwyczaić termin wizyty u laryngologa - 4 MARCA..... No po prostu nie wierzę, że z NFZ jest tak źle. A z moim gardłem jeszcze gorzej, jest źle, jest fatalnie, z tym się nie da żyć.

Może być potrzebny antybiotyk z gr. makrolidów. Przy tak zmienionym gardle wskazane byłyby zabiegi jonoforezy z leku przeciwzapalnego (ale to tylko laryngolog). Trzeba szukać lekarza, tutaj na forum nie da się takiego stanu wyleczyć.

Dziękuję serdecznie za odpowiedź. Sytuacja nieco się zmieniła. Tydzień temu obudziłem się w nocy u było już tak okropnie, że nie dałem rady, poszedłem na SOR. Tam dostałem 500 razy reprymendę, że z takimi rzeczami nie przychodzi sie na SOR (po części troche mają racji, ale jak ktoś juz nie daje rady to gdzies ratunku musi szukać). Tam dostałem ketonal domięśniowo (który ani troche mi nie pomógł) i spędziłęm noc na SORze. Rano wysłano mnie do laryngologa, który dość olewczo przepisał mi Amoksilav, flukonazol i płyn Eludril.Stwierdziłem, że antybiotyku narazie brał nie będę bo poza gardłem wszystko było w miarę ok. Poszedłem ponownie zrobić wymaz bakteriologiczny tym razem prywatnie. Po 2 dniach dowiedziałem się, że wymaz ujemny... Tego samego dnia poszedłem na karczmę górniczą, takie tam z uczelni. Po pierwszym piwie czułem, że gardło boli, niebardzo ale boli. Stwierdziłem jednak, że w sumie to ból gardłą trwa jużtak długo, że mam to gdzieś i nie oszczędzałem się... Rano o dziwo gardło było w o wiele lepszym stanie, może nie wizualnie, ale nie bolało tak bardzo. To było 3 dni temu i od wtedy czuję, że gardło rano mnie nie boli dopóki nie zacznę czegoś mówić. Powiem na głos kilka zdań i ból powraca na jakiś czas. Potem jakiś czas staram się nie mówić i ból łagodnieje możnaby powiedzieć do zera... W związku z tym mam pytanie do Pana doktora Petera: Czy to może być jakiś problem ze strunami głosowymi? Czy jest na to jakiś lek bez recepty? Czy zna Pan może jakieś domowe sposoby na to?

EDIT: Zapomniałem dopisać, że robiłem ostatnio USG szyi i wyszło poprawnie, żadnych zmian nie odnotowano.

Po przewlekłej infekcji wirusowej lub innych czynnikach drażniących (suche powietrze, zanieczyszczone powietrze), refluks, dochodzi do scieńczenia śluzówki. W takim przypadku każde nadwerężenie (np. praca głosem) nasila objawy. To normalne. Tutaj postępowanie winno być takie, jak przy regeneracji śluzówki tj. nawilżanie, wit.C, wit. B , wit D3, cynk, selen, omega 3.

Witam po długiej przerwie. Niestety problem ani na chwilę nie ustąpił... Rzeczywiście coś się dzieje ze śluzówką ale żadne leki nie pomagają. Natomiast po pół roku zauważyłem, że ból łagodnieje jeżeli twarz mam skierowaną w kierunku ziemi. Czuję, że coś wtedy jakby z jamy nosowej nie płynie na gardło tylko na nos i wtedy bół zdecydowanie ustępuje. Tu chodzi o jakiś problem z nosogardłem, tak obstawiam. Brałem flixonase ale nie pomógł mi. Czy mógłby doktor poradzić jakie badania mógłbym w tym kierunku wykonać? Ale jakieś wskazówki co brać, co to może być? Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź.

Wygląda to na problem z zatokami. Pochylenie głowy powoduje wypływ wydzieliny nosem, a nie spływanie po tylnej ścianie gardła. To sprawa dla laryngologa. Jak ma wątpliwości, to winien zlecić tk zatok.

Dzień dobry, piszę w tym wątku bo również od dłuższego czasu boli mnie gardło, mianowicie od miesiąca. Prosiłabym o poradę doktora Petera.
Mój przypadek:

Zaczęło się od od smyrania gardła w dzień i bólu w nocy potem objawy się nasiliły, doszedł suchy kaszel wieczorami i odrywanie zielonej flegmy rano, do tego katar który przeszedł w zielony. Lekarz przepisał mi zinnat 2 x 500mg, po tygodniu nie było poprawy więc dołożył zastrzyki z biodacyny raz dziennie. Zielone wydzieliny zniknęły, gardło mniej bolało- dalej smyrało wydzielina była przezroczysta. na trzeci dzień brania biodacyny skończył się zinnat i objawy następnego dnia wróciły ból gardła i zielona flegma ale tylko rano. Zastanawiam się czy za krótko miałam ten zinnat? Chciałabym zrobić wymaz ale nie wiem ile muszę czekać od ostatniego zastrzyku biodacyny. Dodam że jestem matką karmiącą, mój 2,5 miesięczny syn tez był chory zielona wydzielina z nosa dostał 14 zastrzyków biofuroksymu i 3 biodacyny bo po samym biofuroksymie nie było poprawy. Teraz jest ok, ale boję się że zaraże syna znów. Jak go mogę uchronić przed tym. Jak mogę wzmocnić siebie? Co zrobić z tym gardłem i flegmą? Iść w poniedziałek po kolejne leki,czy zrobić wymaz i poczekać? tylko co jak choroba się znów rozwinie. Proszę o pomoc. Pozdrawiam

Doktorze Peter, bardzo bym prosił o interpretację wyników:
Morfologia - całkowicie OK
Rozmaz mikroskopowy - OK
OB - 2mm - OK
CRP

Doktorze Peter bardzo proszę o odpowiedź, chciałbym znać Pańskie zdanie przed kolejną wizytą u laryngologa. Skąd taka duża rozbieżność pomiędzy wartościami CRP i OB a ASO? Czy oznacza to paciorkowca czy nie?

Witam. Jak wygląda w chwili obecnej twoje gardło ? Problem minął ? Mam bardzo podobny problem do cb. Też antybiotyki wgl nie działają na mnie.