Dziwne żółte coś w kale od 2 lat

napisał/a: kangurek28 2010-02-26 20:45
zaraz lepiej sie czulam jak nowo narodzona ale nie na dlugo znow sie jakies dziwne ziarenka zaczely pojawiac mysle ze nie wybilam ich do reszty jestem umowiona na to dziwne urzadzenie do wykrywania robali biorezonans i sa jakies silniejsze leki zeby to wytruc wiec bede z nimi walczyc
napisał/a: kangurek28 2010-02-26 20:50
a i czosnek w tabletkach jem tez lepiej sie czuje tak na wszelki wypadek i na zapas innych robali jak np owsiki ktore sa plaga tego swiata i tez juz z nimi walczylam
napisał/a: kangurek28 2010-02-26 20:56
poszukaj w internecie motylica wątrobowa i zobaczysz zdjecia czy to to co z ciebie wyszlo
napisał/a: af38e716943145414819feaee6ac6186e71eb63f 2010-04-11 17:35
Witam,

mam dokładnie coś podobnego, tylko od krótszego czasu niż Ty...
czy wiesz już co to za ustrojstwo? czy w swoim kale zauważyłeś może poza tą cholerną kukurydzą coś przypominającego cienkie, krótkie (ok. 1mm) czerwone nitki? czy zdarzają Ci się silne bóle w prawym boku na wysokości pęcherzyka żółciowego?

jeśli ktoś z Was ma pomysł jakie badania zrobić żeby wykryć przyczynę powyższego bardzo proszę o informację... mam nadzieję że uda się zdiagnozować to coś, bo przecież ile można się z tym męczyć...

pozdrawiam
napisał/a: xuxus 2010-04-12 05:20
okropne a powiedz schudłeś w tym czasie? kał bywał czasami smolisty? bo moze to cos w stronę NZJ?
napisał/a: af38e716943145414819feaee6ac6186e71eb63f 2010-04-12 08:10
witam,
tak schudłem ok. 8kg w ciągu 1,5 miesiąca, ale waga już raczej wróciła do normy. Z 85kg spadłem na 77-78kg. Teraz ważę 81-82kg więc w stosunku do mojego wzrostu (1,8m) jest to waga dobra.
Byłem z tym już u lekarza wielokrotnie - niestety nie znaleziono nic... Badania jakie tylko mogłem porobiłem - wszystkie wyniki w normie. Doszło nawet do tego że położono mnie na 3 dni do szpitala - tam podobnie nic nie wykazali. Zaczynam się zastanawiać czy nie popadam w paranoję, ale przecież to coś w kale nie bierze się z księżyca... :/ Trochę to wszystko irytujące, bo te bóle brzucha i ciała obce są już obecne od ładnych kilku miesięcy. Co więcej ból brzucha trwa BEZ PRZERWY od momentu gdy się obudzę aż zasnę...

Bardzo proszę o podpowiedź - co mogę zrobić aby dojść przyczyny - jakie badania?

pozdrawiam
napisał/a: af38e716943145414819feaee6ac6186e71eb63f 2010-04-14 23:35
może jednak ktoś pomoże, ew. nakieruje co dalej zrobić?

z góry dzięki i pozdrawiam
napisał/a: JacekCz1 2010-04-15 01:13
Może po prostu poproś lekarza, żeby przepisał Ci typową kurację przeciw pasożytom. WIększość dodstepnych środków działa na wszystkie rodzaje intruzów, więc nawet jesli nie wiadomo, co w Tobie siedzi, istnieje duże prawdopodobieństwo, że antybiotyki TO zabiją.
napisał/a: xuxus 2010-04-16 02:03
jesli to tylko pasożyty to szybko powinieneś to wyleczyć
napisał/a: af38e716943145414819feaee6ac6186e71eb63f 2010-04-17 18:41
nie wiem czy to pasożyty, ale spróbować nie zaszkodzi. Generalnie mam bardzo dużo objawów wskazujących na przytoczoną w jednej z odpowiedzi motylicę wątrobową... W każdym bądź razie jest to niefajne ;] Pytanie - czy kuracja anty pasożytowa nie ma żadnych negatywnych skutków dla organizmu powiedzmy niezainfekowanego oraz jak taką kurację sobie wywalczyć u lekarza, który nie stwierdził jeszcze nic wskazującego na pasożyty właśnie...? I jeszcze jedno - czy można sądzić że przez 6-7 miesięcy pasożyt tak dobrze się ukrywa że badania nie wykazują jego obecności?

dziękuję za wcześniejsze odpowiedzi i serdecznie pozdrawiam :)
napisał/a: MM1984 2010-05-01 09:28
hmmmm motylica wątrobowa wydaje się być z wszystkich mi poznanych pasożytów najbardziej podobną do tego co mnie trapi jednak wciąż nie do końca.... - najbardziej nie pasują mi objawy gdyż mowi się że w rozwiniętym stadium pojawiają się bóle brzucha itp a mnie nic nie boli .

Od ponad 2 miesiecy jem czosnek w kapsułkach 2x dziennie moj kał znów stał się stolcowy (czasem jak przez 2-3 dni wezmnę za małą dawke czosnku się rozluźnia lub jak się stresuję - np ostatnio chodze na rozmowy kwalifikacyjne:P) i o dużo jaśniejszej barwie.Pojawia się tez na zmiane z barwą ciemnobrązową... zdarzyło mi się też że stolec był taki "kulkowy" wręcz ....a część kulki była jasnobrązowa a część bardzo ciemnobrązowa-dziwnie to wyglądało ...duży kontrast.- jakby ktos ulepił kulkę z plasteliny o kolorze czarnym i janobrązowym ale nie jestem pewien czy ta jaśniejsza część t była jakaś cząstka pasożytniczopodobna -bardzo bym sie ku temu skłaniał bo tak to troche wyglądało... ale to sie zdarzyło może z 2-3 razy ....

wiem ze przeieg tej choroby -objawy przynajmniej są związane m.in z ilością i regularnością przyjmowania czosnku ktory ogranicza je -jednak nie leczy i pwnie nie wyleczy tylko chyba "usypia" to wszystko .W kale mam mniej cząstek i o mniejszej wielkosci -i rzadziej jednak wciąż się zdarzają ...inna sprawa ze jestem juz tym zmeczony i nie wptruje sie już w kał jak wcześniej .....
napisał/a: antosia25 2010-05-07 16:32
Mam dokładnie to samo, czy wiesz juz może co to jest???



rosomak102 napisal(a):Witam,

mam dokładnie coś podobnego, tylko od krótszego czasu niż Ty...
czy wiesz już co to za ustrojstwo? czy w swoim kale zauważyłeś może poza tą cholerną kukurydzą coś przypominającego cienkie, krótkie (ok. 1mm) czerwone nitki? czy zdarzają Ci się silne bóle w prawym boku na wysokości pęcherzyka żółciowego?

jeśli ktoś z Was ma pomysł jakie badania zrobić żeby wykryć przyczynę powyższego bardzo proszę o informację... mam nadzieję że uda się zdiagnozować to coś, bo przecież ile można się z tym męczyć...

pozdrawiam