[EREKCJA] - problem

napisał/a: ~gość 2008-02-18 21:10
no właśnie, tak jak pisałeś, może byłeś zbyt spięty? spróbuj zapomnieć o bożym świecie i zatopić się w rozkoszy, może to pomoże ;)
napisał/a: p0la 2008-02-18 22:36
ja też myśle, że to stres żeby wypaść jak najlepiej. mnie się też kiedyś zdażyło, że ukochanemu opadł i byłu mu naprawde głupio, chociaż ja uważam że bez powodu bo to normalne i każdemu może się zdażyć też nie staraj się myśleć ciągle o tym żeby nie dojsc za szybko bo efekt odwrotny murowany. spróbuj się wyluzować, nie denerwować, wszystko spokojnie, powolutku albo spróbujcie śmiesznie troche zabawy to napewno pomoże;] nie przejmuj się tym. masz kobiete, ktora Cię kocha to to zrozumie i nic sobie z tego nie zrobi a jeszcze Ci pomoże ;- ) powodzenia
napisał/a: Lonsens 2008-02-19 18:25
Ona probowala mi pomoc..pytala co jest nie tak, czy czegos sie boej. Ale ja nie potrafilem odpowiedziec... a moze troszke wina do kolacji opanowalo by mnie?
napisał/a: ~gość 2008-02-19 19:03
kilka osób wspominało o winie jako rozluźniaczu, więc jasne, że możesz spróbować, wiadomo, że nie za dużo, ale tak troszkę :) i oczywiście podziel się później wieściami czy pomogło ;)
napisał/a: Dominique 2008-02-20 13:20
Ja też myślę ż ebyłeś zbyt napięty. Nie wiem na jakim poziomie jest wasza znajomośc ale może lodzik by pomógł (przynajmniej ja bym tak zareagowała).
napisał/a: koala19811 2008-02-20 15:29
Moja rada- totalne rozluznienie.. Chlopak na pewno jest spiety, bo nigdy tego wczesniej nie robil. Zawiąz mu oczy jakąs chustą i powiedz mu zeby sie zrelaksowal i myslal tylko o was i o waszych pieszczotach. Pisalas, ze tylko oralnie doprowadzasz go do orgazmu- wiec moze zacznij po tych wstepnych pieszczotach- piescic go oralnie, a kiedy juz bedziesz widziala, ze ten moment się zbliza- usiądź na nim z zaskoczenia powinno zadziałać
napisał/a: niesmiały 2008-02-22 15:42
Witam mam taki sam problem ... myślałem że jestem sam. Ale widzę, że nie jestem sam. Inni mają podobny problem jak ja;/.

Tylko że jak ja z dziewczyną zaczynam grę wstępna to stoi jak drąg... ale jak ma już dojść do włożenia to odmawia posłuszeństwa ;/ jak mi robi" lodzika" to tez stoi jak drą a jak mam włożyc to lipa ;/ co ja mam robić ;/
napisał/a: orchideaa 2008-02-22 21:40
A może jak dziewczna robi Ci/Wam dobrze ustami nie macie na sobie prezerwatywy, a potem zakładacie i to może być przyczyną, a może lęk przed tym, że nie spełnicie oczekiwań Ukochanej?
napisał/a: timon1 2008-02-29 16:23
Witam.

Mam niespełna 20 lat i następujący problem. Jestem z dziewczyną (20 lat) od ponad roku. Nasze życie erotyczne jest bardzo dobre. Nie stosujemy jednak żadnej antykoncepcji (bo stosunku przerywanego nie można nazwać metodą antykoncepcji). Oboje doszliśmy do wniosku że środki hormonalne odpadają więc pozostała nam opcja prezerwatyw.

I teraz przejdę do sedna sprawy.

Gdy nie używamy prezerwatyw wszystko jest ok (jest twardy jak skała, oboje jesteśmy zadowoleni i zaspokojeni). Jednak gdy tylko nakładam prezerwatywę "czar pryska" i po krótkiej chwili robi się miękki, zaczyna opadać i przechodzi w stan "zwisu". Jednak gdy tylko ściągam gumkę to po chwili wszystko wraca do normy jakby nigdy nic.

Próbowaliśmy najróżniejszych metod. Różne rodzaje i marki prezerwatyw. Dłuższa lub krótsza gra wstępna. Piliśmy po lampce wina na większe rozluźnienie. Sex w spontanicznych sytuacjach. Jednak efekt jest zawsze taki sam. Już sami nie wiemy co się dzieje. Nie mam żadnych obaw przed stosunkiem, ani nie odczuwam żadnego stresu z tym związanego. Zawsze jest luz. Dużo rozmawiamy i znamy swoje ciała. Wiemy co nam sprawia przyjemność. Dlatego jedyne co mi przychodzi na myśl to że mam jakieś uczulenie na prezerwatywy lub jakiś barrrrdzo głęboko zakorzeniony (no właśnie co) "strach przez prezerwatywami" (choć ja bardzo chciałbym je stosować i nie wiem czemu tak się dzieje). Nie znam innych jakiś sensownych wyjaśnień.

Proszę o jakieś porady. Może ktoś był w podobnej sytuacji?

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Pozdrawiam. Sebastian
napisał/a: sorrow 2008-02-29 17:46
Co by nie mówić o prezerwatywach odczucia "dotykowe" w nich, a bez nich są zupełnie inne. Może właśnie to przeszkadza ci w trakcie, gdy próbujecie się kochać. Żadna porada nie przychodzi mi do głowy.
napisał/a: timon1 2008-02-29 21:19
ja mam podobny problem z prezerwatywą. Gdy tylko ją założę "on" od razu traci twardość i lipa jest za każdym razem.

a co do Twojej sytuacji to moim zdaniem ewidentnie za bardzo się starasz i stresujesz, ale praktyka czyni mistrza, postaraj się bardziej rozluźnić, na pewno wkrótce wszystko się ułoży

trzymam kciuki
napisał/a: timon1 2008-02-29 21:26
Możliwe, że w tym tkwi problem. Razem z partnerką nie wiemy co jeszcze możemy zrobić żebym się "przełamał", dlatego bardzo proszę o wszelakie porady i z góry za wszystkie dziękuję