[EREKCJA] - problem

sorrow napisal(a):

przejedź się samochodem w dresie

Jadę sobie dzisiaj autkiem w niebieskim dresie z ortalionu, śpierwając szlagiery mojego ulubionego zespołu tj. "Czerstwe Buły", a Roland wzniosły jak zawsze...

Hmm a może jakieś majtole uciskowe zastosować:) bo wiadomo że w bokserkach ma on większe pole do popisu niż w dopasowanych majtkach.

A nie próbowałeś iść z tym do psychologa? może on coś poradzi. Ile wogóle już jeździsz autem? to od zawsze Ci sie zdarza? Może fantazjujesz na temat sexu w samochodzie i stąd przy każdym wejściu do auta tak sie dzieje.

Asior napisal(a):

Może fantazjujesz na temat sexu w samochodzie

Raczej normalnie to ciężko mnie podniecić... Zwykle myślenie nie wzniesie Go nawet

Asior napisal(a):

Ile wogóle już jeździsz autem?

kilka lat i zawsze Roland pokazuje co potrafi... To niekiedy bardzo krępujące zasłaniać go czymś co mam pod ręką

Asior napisal(a):

może jakieś majtole uciskowe zastosować:)

Próbowałem w takich ciasnych jeansach... Jest mu niewygodnie wręcz... ale to niestrudzony żołnierz... - w samochodzie na baczność...

Ja bym polecał ziołowy preparat Permen, mi bardzo pomógł na takie problemy. Wiadomo, ze wiekszosc z nich bierze sie z psychiki i z przemeczenia/zlej diety/braku ruchu, ale dobrze wspomoc sie takimi lekkimi dopalaczami, w koncu te ziola maja wylacznie pozytywny wplyw na nasz organizm.

O STARY POPROSTU POMYśL TROCHE ZE W SAMOCHODZIE TEż MOżNA-A KTO WIE MOżE CI SIę SPODOBA

No własnie, mało kto poleca ziołowe preparaty poprawiajace potencje ,a jest to bardzo dobry, skuteczny i - wazne - w miare tani sposob na te problemy. Nie zawsze trzeba isc do seksuologa przeciez..

Od miesiąca mamy z moim chłopakiem problem podczas uprawiania seksu. Przy grze wstępnej staje mu. Ale po jakiś 10 min , przy uprawianiu seksu maleje... I nici z dalszego seksu. Mieliście też takie coś ? Proszę o pomoc to ważne.

[ Dodano: 2008-03-23, 10:08 ]
aha i dodam że wczesniej było wszystko dobrze... a teraz takie coś :(

No pewnie, że ważne :). Musiałabyś cos więcej napisać o was. Jak wygląda jego dzień, czy dużo pracuje, czy ma stresy, czy uczuciowo między wami jest jak dawniej, czy nie choruje na coś. Może zdażyła się wam jakaś sytuacja, po której nastąpił taki objaw... np. opowiedziałaś mu o swoim poprzednim partnerze, zdradziłaś go, odczuł, że się nie sprawdza... wiesz wszystko to, co teraz nie pozwala oddać się w pełni przyjemności, tylko zmusza go do myślenia nad tym co robi.

Może się zestresował czymś? albo po prostu miał gorszy dzień :)? Jeżeli t się będzie powtarzać to idźcie do jakiegoś specjalisty Nam też się to zdarza, ale jak np On jest zmęczony a ja go ciągne do seksu Nie zawsze on dochodzi, czasem po paru minutach się "psuje" , ale nie robimy z tego tragedii "nic na siłę" Powodzenia :)

Witajcie.
Jestem tu nowicjuszem. chciałem zapytać jak to jest ze stosowaniem leków na erekcję w młodym wieku. chodzi mi mianowicie o to, że nie zawsze jestem w stanie odbyć stosunek z dziewczyną. jestem młody, i chyba zdrowy, ale ostatnio miałem problemy ze wzwodem przy zbliżeniu, w wyniku czego w końcu nie doszło do stosunku. nie mam dziewczyny i nie planuję, a jako że po tym, gdy zdażyło mi się to raz, odczuwam stres, i już po raz kolejny dochodzi do takiej sytuacji, zastanawiam się czy dla przelamania "złej passy" nie było by dobrze, gdybym zastosowal jakiś lek typu viagra bądź cialis. na jakimś forum przeczytałem że seksuolodzy czasami zalecają takie działanie. No i jeśli to dobry pomysł z tą viagrą itd to gdzie ją kupić? W aptece nie mogę bez recepty, wizyta u lekarza kosztuje więc cgyba pozostaje mi zamówic przez internet. Czy znacie jakis dobre sklepy sprzedające viagrę i cialis? i jakie są ceny tych preparatów? Łaziłem po całym internecie przez cały dzień i znalazłem ten sklep http://viagra100.blox.pl/html piszą ze są najtańsi w Polsce i ze mają oryginalne produkty. Chyba się zaopatrze w jedną czy dwie na spróbowanie. Przeciez, tak jak napisali własnie na tej stronce nie muszę brać od razu całej tabletki. Mogę wziąć połówke a pozniej znowu sprobowac. Co o tym sądzicie?
będę bardzo wdzięczny za radę i pozdrawiam.

Na twoim miejscu bym nie ryzykował. Kupowanie bez recepty często kończy się połknięciem ładnie i "oryginalnie" opakowanej glukozy. W młodym wieku na 99% to kwestia twojej psychiki. Jak sam zauważyłeś stres na pewno gra tu dużą rolę. Zamiast tracić pieniądze na specyfiki powinieneś raczej poszukać miłości swojego życia i z nią pokonywać początkowe trudności (zresztą jak wielu innych). No... chyba, że masz zupełnie inne priorytety i zamierzasz zostać młodziutkim playboyem i zaliczać panienki... wtedy łykaj co chcesz i ile chcesz.

sorrow napisal(a):

zostać młodziutkim playboyem i zaliczać panienki...

Ta opcja baardzo mi odpowiada