Gronkowiec złocisty

napisał/a: Peter 2011-09-23 08:30
Mleko można ograniczyć. Jeśli dziecko nie toleruje produktów mlecznych, to całkowicie odstawić. Produkty mleczne nie są jedynym i najlepszym źródłem białka. To przereklamowane.
Owszem, sugeruję podniesienie odporności, niż wspomniany metronidazol. Można preparat tanacet, kiszona kapusta (o ile dziecko będzie chciało jeść), migdały, pestki dyni - to wszystko, co nie lubią pasożyty.
Do wzmocnienia odporności - krople albicansan D5 (może lekarz będzie chciał przepisać), Esberitox na 4 tyg. Potem można Padmę basic.
napisał/a: ika.snp 2011-09-23 11:01
Bardzo, bardzo dziękuję za odpowiedź:)
od kilku dni mleko już odstawione, dynia, kapusta i ogorki kiszone wprowadzone, spróbuję porozmawiać jeszcze raz z lekarzem, ew. poszukam innego, czy podawanie probiotyku mogłoby pomóc?
napisał/a: Peter 2011-09-23 15:17
ika.snp napisal(a):czy podawanie probiotyku mogłoby pomóc?

Na pewno nie zaszkodzi :)
napisał/a: czarna_kreska 2011-09-30 18:37
Witam serdecznie,
ma pytanie - synek miał na początku roku stwierdzonego w wymazie gronkowca złocistego, dostał bactroban - przez jakiś czas był ok, wymaz nie wykazał gronkowca, później w nosku znowu zaczęły się pojawiać takie suche żółtawo-zielone strupki, więc myślę , że bakterie wróciły. Nie robiliśmy wymazu ponieważ postanowiliśmy postawić tym razem na wzmacnianie odpowrności. Synek na przełomie lipca i sierpnia brał polivaccinum mite, ogólnie ostatnio nie chorował (cały ostatni rok to pasmo zapaleń uszu).
W tym roku poszedł do przedszkola i zaczęło się - zielony katar )dwa razy, ale za każdym razem katar kończył się bez wytaczania ciężkich leków. Tydzień temu zaczęła się kolejna infekcja - tym razem pediatra stwierdził zapalenie tchawicy, po tygodniu leczenia pulneo pogorszyło się - katar zzieleniał, synka bolą uszy, pojawiła się ponownie temperatura.
Trafiliśmy do laryngologa - stwierdziła zapalenie uszu, czerwone gardło nos też w kiepskim stanie - dała:
- jakieś kropelki donosowe robione - na osuszenie ślzówki
- dodatkowo augmentin x 10 dni (dobrała do ostatniego wymazu)
- flegamina
- xyzal
wszystko ok, tylko po skończeniu tych leków mam podać przez 3 tyg. donosowo alveo - niestety dopiero w domu zorientowałam się, że to steryd. I tu pojawia się pytanie - jaki może mieś sens podawanie go w tym wypadku (dodam, że synek nie ma stwierdzonej alergii) i czy po tym jak synek brał polivacciunum mite ten steryd można podać?
Czy on całkowicie cofnie to co dobrego zrobiła szczepionka, czy po takim czasie od jej podania to już nie ma znaczenia?
napisał/a: czarna_kreska 2011-09-30 18:40
Przepraszam w poście wyżej coś pokręciłam, nie alveo - tylko avamys (kortykosteroid)
napisał/a: Peter 2011-10-04 10:03
Oczywiście, można kortykosteryd, ale nie polecałbym dłużej niż max 3 tyg. ze względu na obniżenie odporności błony śluzowej nosa, która jest bardzo istotna w zwalczaniu patogenów i oczyszczaniu wdychanego powietrza.
napisał/a: iruchna54 2011-11-15 15:58
Witam, powracam znowu z problemem (ostatni mój wpis z 31.08.). Od około miesiąca pojawił się u syna znowu katar, jest po 14 dawce polyvaccinum forte, teraz mamy 4 tygodnie przerwy , bo nie wiem czy mogę go dalej szczepić. Tydzień temu zrobiłam mu wymaz z nosa i wyszedł znowu gronkowiec złocisty- wzrost obfity. I nie wiem teraz co robić.Bardzo proszę o poradę
napisał/a: Peter 2011-11-16 09:43
Jeśli nie ma temperatury, to szczepić można. Można też podać jeszcze 2 max 4 dawki P. forte w odstępie 2 tyg. (skonsultować z lekarzem). Niestety, tak bywa, że pełną efektywność takiego szczepienia uzyskuje się po 2 serii (za pół roku).
napisał/a: iruchna54 2011-11-21 16:43
Dziękuję bardzo, ale czy nie trzeba tego kataru czymś podleczyć? Czy nie rozejdzie się ten gronkowiec na cały organizm?
napisał/a: Peter 2011-11-22 14:42
Jeśli jest on bardzo uciążliwy, może lekarz przepisać Bactroban maść do nosa, jeśli uzna za konieczne.
Nie rozejdzie się gronkowiec na cały organizm. Nie ma obawy.
napisał/a: iruchna54 2011-11-25 11:42
Dziękuję bardzo.Pozdrawiam
napisał/a: ika.snp 2012-01-26 13:18
Witam,
chciałam bardzo podziękować za rady i wszystkie odpowiedzi Pana Piotra. Dzięki Pana wskazówkom od sierpnia ubiegłego roku syn nie musiał brać ani razu antybiotyku. Jesteśmy Panu bardzo wdzięczni za pomoc i poświęcony czas, wielki szacunek dla tego, co Pan robi. Jeszcze raz dziękujemy.