Hashimoto-O OBJAWACH

napisał/a: ania551 2015-04-24 23:41
Na razie trafiłam chyba na dobrego lekarza reumatologa. Mam nie robić już badań, to co mam wystarczy.Mam wrócić do ćwiczeń (troche się boję czy dam radę) i sprawdzamy, ktory z 2 leków przepisanych w lutym przez neurologa zadziałał. Krótko bo krótko ale dał efekty a że brałam na raz nie wiadomo który. Mam nadzieję, że za 2 tygodnie dowiem się co mi jest i jeszcze większą, że to jednak nie będzie jakaś nowa autoagresja. Cały czas mam nadzieję, ze to wredne hashimoto tak dało mi popalić.
napisał/a: Konstans 2015-04-25 07:36
aniap71:
rozumiem, ze dietę bez glutenu, nabiału, strąków, przetworzonej żywności - trzymasz ?
A mimo to masz ten stan?
Robiłas testy na nietolerancje pokarmowe?
Jaki masz poziom ferrytyny?, bo niski daje podobne objawy, które opisujesz.
Nieszczelmośc jelit odpowiada w dużym stopniu za tzw. mgłę mózgową. I nie pozwolę nikomu (zwłaszcza z hashi) w to wątpić, bo borykałam się z tym wiele lat. A wystarczyło wyrzucic alergeny, uszczelnić jelita i wrócić do równowagi :)
Masz wysokie aTPO, co odpowiada stanowi zapalnemu, który wcale a wcale nie musi wyjść ani w OB, ani w CPR ani nawet w czyn. reumatoid. Ja miałam aPTO powyżej 3 tys. a wymienione parametry były w normie. Dlatego trzeba patrzeć szerzej.
Pozdrawiam :)
napisał/a: kobitka1969 2015-04-25 09:42
tak sobie mysle o tych zawrotach glowy.... z blednikiem wszystko ok?
napisał/a: Konstans 2015-04-25 17:53
kobitka1969 napisal(a):tak sobie mysle o tych zawrotach glowy.... z blednikiem wszystko ok?


Oj proszę!
To nie ten kaliber problemu!
napisał/a: aniap71 2015-04-25 22:52
kobitka1969, to napewno nie błędnik, zawroty błędnikowe sa bardzo charakterystyczne, bo wiruje ci cały świat dookoła, natomioast tak jak pisałam, to nie sa zawroty głowy tylko takie wewnętrzne bujanie od środka, brak poczucia równowagi, buja mną jak chodzę, ale to takie uczucie, jakbym była pijana, takie wewnętrzne kołysanie, mgła mózgowa i uczucie byćia " na haju". Błędnik mam sprawdzony;

Konstans, dzieki za odp, dietę trzymam, bezgluten i bez laktozy, już długo, nie robiłam testów na nietolerancje, nie wiem na co mogłabym byc uczulona jeszcze......jem kaszki ryżowe bobovity i papki dla dzieci ( bez glutenu i laktozy) a ostatnio jakoś ciągle mam kłopoty z żołądkiem

Jeśli chodzi o ferrytynę , to nie mogę znależć badań w tym momencie, ale napewno miałam powyżej normy, i to mnie zadziwiło..... nie wiem czy to też niedobrze i w jaki sposób mogę ją obniżyć i czy może to miec jakiś wpływ na samopoczucie ale napewno powyżej.... Lekarka nie skomentowała .... ja zapomniałam zapytać.

aTpo nie mam podwyższonego i nigdy nie miałam, tylko aTg....
napisał/a: Konstans 2015-04-26 08:02
Jesli masz wysoka ferrytynę to też źle, bo znaczy to, że krąży to w Tobie i nie ma ujścia.
A za to najczęściej odpowiada stan wątroby, przepływ żółci.
Co do zawrotów głowy - masz moja miła - typowe objawy nietolerancji na tle nieszczelności jelit ! Ja i wiele osób z hahsi, kiedy jadły kaszki ryzowe, kukurydziane czy inne przetworzone dziwactwa - miały takie objawy ale tez ze str. jelit.
Odstaw to dziadostwo. jedz dobre, nie przetworzone jedzenie - warzywa, owoce, zdrowe tłuszcze,białko (w miare potrzeby i mozliwości). Nic innego ! A od razu poczujesz różnicę.
Odstaw tez psianki, bo pogarszają stan. Potem (po uszczelnieniu jelit) można je wprowadzic stopniowo. Wyrzuć jajka.
O, i takie rzeczy :)))
Ja na protokole AIP była prawie pół roku. Potem kilka razy znów go wprowadzałam. Potem kilka razy Dąbrowska i dopiero zaczęłam zdrowieć.
Jak mówiłam - u niektórych - to długi proces ale warty podjęcia wyzwania.
Pozdrawiam :)
napisał/a: kobitka1969 2015-04-26 08:23
Szperajac w necie,pierwszy raz spotkalam sie z testem w ktorym problemy z rownowaga sa objawem tarczycowym.
Miedzy innymi pytaja sie w nim czy ktos z naszych najblizszych szybko posiwial. Jaki to moze miec zwiazek z nami?
http://www.chorobytarczycy.eu/test#0
napisał/a: aniap71 2015-04-26 15:57
kobitka 1969, ten test robiłam juz kiedyś, teraz zrobiłam, wyszło mi 27 pkt, tak wiem, że jest tam też jako jeden z objawów tarczycowych " zaburzenia równowagi". Nie wiem, kto ten test wymyślił i na ile jest on wiarygodny.

Konstans, jak mogę miec nieszczelne jelita, skoro od ponad roku jestem na bezglutenie ścisłym ?

jesli chodzi o kaszki ryżowe i " słoiczki" dla dzieci, to nie miałam pojęcia , że moga one pogarszac samopoczucie. Ponieważ ostatnio kiepsko się czułam z trawieniem, cokolwiek zjem to puchnie mi brzuch, bóle mam jekieś, postanowiłam przejśc na te kaszki ryżowe i wydawało mi się, że skoro sa przeznaczone dla niemowląt od 4 m- ca życia, to nie powinny zaszkodzić. Nie zawierają ani glutenu, ani laktozy, skład bardzo prosty.


Znalazłam wynik ferrytyny ( z lutego) 174 ng/ml ( norma 15-150) , nie wiem czy mam się bardzo marteić i jak moge to obnizyc.

Natomiast usg jamy brzusznej ok oprócz własnie wątroby : " Wątroba niepowiększona, z przebudową centralno- zrazikową ( hipoechogeniczna, nadmierna widocznośc dróg żółciowych i gałązki obwodowych żył wrotnej), bez zmian ogniskowych. Wzkazane badanie HBS/ przeciwciał HCV.

Ponieważ mam hashimoto pan robiący usg zasugerował jakąś automimmunologiczną chorobę wątroby, dostałam skierowanie do hepatologa ( rok czekania) - zmartwiło mnie to trochę - chociaż pani reumatolog powiedziała, że te przeciwciała, które robiłam coś by wykazały nie tak z wątrobą, a są ujemne.

Co to jest protokół AIP ?

Jeśli chodzi o dietę dr Dąbrowskiej,to bazuje ona głównie na owocach i warzywach surowych i wydawało mi się, że przy kłopotach trawiennych taka " surowizna" nie jest najlepsza. Często pobolewa mnie brzuch własnie po surowych sałatkach. Jem warzywa, ale gotowane....

Poza tym mam często spadki cukru i nie wiem, czy długo dałabym radę na samych owocach i warzywach.NIe mam możliwości kupowania warzyw i owoców w sklepach ekologicznych, a takie przypadkowo kupowane owoce czasem zawierają więcej chemii niż witamin.

W związku z pracą dużo podróżuję i te kaszki i papki sa tez dla mnie idealnym rozwiązaniem unikania tzw zbiorowego żywienia, wystarczy trochę ciepłej wody i danie gotowe, Moim zdaniem napewno lepsze to niż kolacja w restauracji, a przeciez trudno w hotelowej restauracji o zdrowe bezglutenowe dania....

Nigdy nie robiłam badań na nietolerancje pokarmowe, nie wiem czy na tym etapie ktokolwiek mi takowe zleci , tylko dlatego, że mam zarwoty głowy i jestem zmęczona ciągle.

Czyli ty miałas takie objawy jedząc te kaszki ? dobrze rozumiem ? Jaką mam więc alternatywę ? sczególnie w podrózy ......

dzieki, pozdrawiam serdecznie
napisał/a: Konstans 2015-04-26 18:42
kobitka1969 napisal(a):Szperajac w necie,pierwszy raz spotkalam sie z testem w ktorym problemy z rownowaga sa objawem tarczycowym.


Dzieje się tak dlatego, ze większośc osób z hashi ma "podziurawione", nieszczelne jelita, przez które przenikają toksyny i długo utrzymujący się taki patologiczny stan - przełamuje naturalną zaporę - bariera krew-mózg zostaje naruszona i mózg obrywa najbardziej, bo to już niestety odczuwamy w postaci nieustających migren, zawrotów głowy etc. Łykamy tabletki p.bólowe a jelita dalej dostają. Bariera się pogłębia i "zabawa" trwa dalej. Często latami ... :(
Znacie to? Ja z autopsji :/
napisał/a: Konstans 2015-04-26 18:44
aniap:
co masz na mysli pisząc "begluten ścisły"? jak zatem wygląda Twoja dieta ???
AIP to protokół autoimmunologiczny. Rzecz do przebrnięcia przez każdego, kto zmaga się z chorobą z autoagresji a zalecana dieta nie odnosi pożądanego skutku.
napisał/a: aniap71 2015-05-03 13:05
Pisząc bezgluten ścisły miałam na myśli, że uważam bardzo i kupując produkty biorę pod uwagę tylko te " z kłoskiem" ( pieczywo, makaron itd) unikam nawet tych, które maja w składzie skrobię pszenną bezglutenową, bo nie bardzo mam zaufanie ( jak pszenna to jak bezglutenowa);

Tak jak pisałam ze względu na częste "rozjazdy" ostatnio żywię się , tą tak jak ty nazwałaś chemią, czyli kaszki ryżowe i kleiki bobovita, słoiczki, oczywiście ryż, kasze, warzywa i owoce, mięso ( białe raczej)..... Nie wiem, na ile te kaszki są tak strasznie chemiczne, bo wydaje mi się, że raczej firmy typu bobovita czy nestle nie trują małych dzieci. Wiem, że produkty naturalne i nie przetworzone sa bardziej wzkazane, jak jestem w domu, gotuję sobie sama ( np ryż brązowy z warzywami, sałatki itd, mięso grilowane).

Wydaje mi się, że rok na takiej diecie powinien uszczelnić jelita, chociaż czasami zastanawiam się, czy przypadkiem jakies niedobory mi się nie przyplątały, chociaż tak jak pisałam, ferrytyne miałam np ponad normę..
napisał/a: beaciq 2015-06-16 18:37
Cześć. Jestem "świeża". A dokładnie dopiero zaczynam "przygodę" z Hashi. Diagnozę dostałam w ostatnią sobotę. U mnie zaczelo się od utraty przytomności z drgawkami (na kilka minut). Jestem dziedzicznie obciążona, mama miała guza mózgu, zaczelam wiec od neurologa i, na wszelki wypadek, kardiologa (pale od wielu lat). Mądry kardiolog kazał jednak zbadać tarczycę (guz na guzie, ale bez cech nowotworowych). Pani neurolog zleciła rezonans, w którym wyszła torbiel szyszynki, ale w rozmowie również skierowała na badania hormonów tarczycy. W międzyczasie była znowu utrata przytomności (pol roku po pierwszej). Leki dopiero zaczynam, o diecie dowiaduje się z forow, a sama siedze w domu, bo kręci mnie tak, ze musieli mnie z pracy przywieźć. Zasadniczo zawroty, o których piszecie, mam z różnym natężeniem cały czas, ale tak źle jak dzisiaj nie było nawet, kiedy mdlalam. Śmieszne uczucie, mnie się kojarzy z lekkim rauszykiem. Da się z tym żyć, ale mnie dodatkowo stresuje, ze mogę dokonać "zwałki" na ulicy i wylądować w lokalnym szpitalu, a tam z objawami zawrotów juz byłam. Dyżurny na SOR uznal, że skoro EKG w porządku, iść do rodzinnego i nie truć. Mam nadzieje, ze leki ustabilizują sytuacje, bo pracować jednak trzeba.