Hashimoto-O OBJAWACH
napisał/a:
Konstans
2015-06-16 18:47
Ojej, przykro mi :(
A jakie masz wyniki hormonów? pokazywałas tutaj na forum?
Wdróż dietę koniecznie, od dziś, od jutra i pytaj o wszystko !!! Pomożemy !! :)
napisał/a:
beaciq
2015-06-16 19:24
E tam, nie o to chodzi, żeby było przykro. Pisze trochę chaotycznie, nie mam wprawy na forach. Głownie miałam na myśli, że wreszcie ktoś gdzieś napisał, że mój rauszyk może wynikać z hormonów, bo jak na razie wbrew rezonansowi szukalam przyczyny w głowie. Zwłaszcza, że od paru lat walcze z migrena światłoczuła. Wyniki podobno niezłe:TSH 7,7, aTG 6,4, aTPO 342. Ogólnie źle nie jest, ważne, ze wiem juz z czym się mierze. A właśnie co z dziwna alergia skórna. Nie wiadomo od czego (co prawda nie robilam testów skórnych). Pojawia się i znika bez żadnych leków. Swedzi przez 3 dni i odpuszcza. Edokrynolog mówi, żeby poczekać aż leki rusza. A dieta mnie nie ominie, tylko najpierw muszę zawalczyć z paleniem. O.
napisał/a:
Konstans
2015-06-16 19:29
TSH 7 !! to dramat dziewczyno, nie dobrze !
P.ciała też wysokie. A jakie ft3, ft4, USG tarczycy?
Palenie to TY sobie zostaw na potem. Teraz najważniejsze jest wdrożenie diety bez glutenu i nabiału !!
I na tym się skup moja droga :)
A wysypka jest właśnie wynikiem nieodpowiedniej diety, o czym sama sie przekonasz, gdy tylko ją zastosujesz.
P.ciała też wysokie. A jakie ft3, ft4, USG tarczycy?
Palenie to TY sobie zostaw na potem. Teraz najważniejsze jest wdrożenie diety bez glutenu i nabiału !!
I na tym się skup moja droga :)
A wysypka jest właśnie wynikiem nieodpowiedniej diety, o czym sama sie przekonasz, gdy tylko ją zastosujesz.
napisał/a:
beaciq
2015-06-16 19:51
FT 3 4,5, FT 4 11,78. Tarczyca cała w guzach. Jeden duży jednorodny z otoczka z niewielkimi centralnymi obszarami plynowymi oraz zwapnieniami, bogato unaczyniony. Z tego miałam biopsje, onkolog kazał nie tykac, takie ma zostać. Reszta guzkow to skupisko niewielkich zmian normoechogenicznych z otoczka halo. Pociesza mnie w tym wszystkim, że zrobili mi przeciwciała ANA 2 i chociaż wyszło sporo (320), to cała reszta zrobiona przy okazji (SM, rnp, la/SS b, PM scl, scl 70, jo1, ku, mi 2, ro/SS a, rybosomalne, fibrylarynowe, RNA polimerynazie I) wyszły ujemne. Bo zaczęłam juz w siebie twardzine wmawiać. Najgorsze, ze nie ujmiem z lekarzami gadać. Cale życie (dotąd) udawało mi się omijać a tu od razu z grubej rury. Nic to. Damy radę.
napisał/a:
Konstans
2015-06-16 20:02
damy radę :))
pytaj o wszystko, co tylko chodzi Ci pogłowie i chodź do wątku "Pogaduchy Hashimowców" - tam jest wszystko a najwięcej dupereli :))) w bardzo miłej atmosferze :)))
Na konkrety też odpowiemy, zwłaszcza Djfafa więc bądź spokojna
pytaj o wszystko, co tylko chodzi Ci pogłowie i chodź do wątku "Pogaduchy Hashimowców" - tam jest wszystko a najwięcej dupereli :))) w bardzo miłej atmosferze :)))
Na konkrety też odpowiemy, zwłaszcza Djfafa więc bądź spokojna
napisał/a:
beaciq
2015-06-16 20:14
Dzięki. Na razie, muszę niestety, się pożegnać, junior czeka na kąpiel, ale na pewno wrócę.
napisał/a:
Malina0071
2015-06-17 13:34
Hej
Jeśli chodzi o objawy związane z głową to oprócz totalnego omamienia ( poczucie bycie "obok" , tak jakby mój mózg był pod wodą - niby wszystko widzi i jarzy ,ale dużo wolniej .Czasem wręcz wcale- tak jakbym śniła na jawie.Potrafiłam odebrać telefon w pracy i wraz z odłożeniem słuchawki nie wiedziałam o co chodziło i co mam zrobić, szłam po coś do kuchni a na miejscu nie wiedziałam już po co się tam znalazłam itd ) miewałam też takie "tąpnięcia". Nie były to czyste zawroty głowy , tylko tak jakby mnie dodatkowo ktoś w ta moją otępiałą łeb trzepnął i spadałam dwa poziomy niżej;-/
Ból głowy w ostatnim okresie przed tabletkami ( TSH 10 i trochę )- bardzo częsty, codzienny, nie mocny .Ćmienie z tyłu głowy non stop.
Po tabletkach znaczna poprawa, ból powrócił gdy zwiększyłam dawkę , więc wróciłam do małej.I jest ok.
Jeśli chodzi o objawy związane z głową to oprócz totalnego omamienia ( poczucie bycie "obok" , tak jakby mój mózg był pod wodą - niby wszystko widzi i jarzy ,ale dużo wolniej .Czasem wręcz wcale- tak jakbym śniła na jawie.Potrafiłam odebrać telefon w pracy i wraz z odłożeniem słuchawki nie wiedziałam o co chodziło i co mam zrobić, szłam po coś do kuchni a na miejscu nie wiedziałam już po co się tam znalazłam itd ) miewałam też takie "tąpnięcia". Nie były to czyste zawroty głowy , tylko tak jakby mnie dodatkowo ktoś w ta moją otępiałą łeb trzepnął i spadałam dwa poziomy niżej;-/
Ból głowy w ostatnim okresie przed tabletkami ( TSH 10 i trochę )- bardzo częsty, codzienny, nie mocny .Ćmienie z tyłu głowy non stop.
Po tabletkach znaczna poprawa, ból powrócił gdy zwiększyłam dawkę , więc wróciłam do małej.I jest ok.