Jak długo po otwarciu butelki pijecie z niej wodę?
napisał/a:
Dona
2011-07-15 14:09
Szczerze jeszcze nigdy nie sugerowałam się składem wody mineralnej - tylko ceną niestety. Przeważnie kupuję cisowiankę, polaris i aqurel z nestle. Ale jeśli kiedyś nadejdzie taki dzień i spojrzę na etykietę to na co mam zwrócić uwagę?Czego ma być najwięcej bądź najmniej?
napisał/a:
Dona
2011-07-15 14:28
Mi też nie :p ja jak otworzę wodę to stoi u mnie z 4-5 dni :) na szczęście w 5 dniu nadaje się jeszcze do spożycia :) i ja tylko z butelki mogę pić, nie znoszę ze szklanki pić wody
napisał/a:
daffodil1
2011-07-15 17:53
no nie wiem jak...pić mi się chciało :D a chęć picia wody została mi do tej pory :P nie pije właściwie nic innego :P
oo i zagadka się rozwiązała... jestem żarłaczem po prostu
to nie wierz ;) nie czuję ciśnienia by Cię do tego przekonywać ;)
jak wyżej ;)
napisał/a:
KarolciaK
2011-07-15 18:24
ja tez czesto tak mam ze mam wielka ochote napic sie wody i wypijam prawie pol butli naraz (oczywiscie z przerwami na oddeech )
napisał/a:
~gość
2011-07-18 13:38
daffi tez jestem pod wrazeniem, z butelki po otwarciu piję max 2-3 doby, bo faktycznie traci smak, zresztą, zalezy od pory roku, latem pewnie szybciej to sie dzieje, a dziennie piję koło 2l herbatki
napisał/a:
~gość
2011-07-18 14:06
daffodil, u Ciebie pewno jeszcze jest inna sprawa - jesteś sportowcem i też na treningach dużo wody potrzebujesz :)
napisał/a:
errr
2011-07-18 15:57
Wodę wypijam najczęściej w jeden dzień. Lubię gazowane bądź te w stylu Muszynianki.
Zywiec ma za to calkiem niezle wody smakowe i muszą mieć dobrych dystrybutorów w Bieszczadach bo ta woda jest tam wszedzie w ogromnych ilosciach.
Ale dla mnie itak za drogo jak na wodę.
Zywiec ma za to calkiem niezle wody smakowe i muszą mieć dobrych dystrybutorów w Bieszczadach bo ta woda jest tam wszedzie w ogromnych ilosciach.
Ale dla mnie itak za drogo jak na wodę.
napisał/a:
daffodil1
2011-07-19 13:44
też :)
mnie z kolei jakoś odrzuca od tych smakowych...wydaje mi się, że więcej tam chemii niż owoca...takie małe zboczenie...i gazowanych też nie lubię ;)
mnie z kolei jakoś odrzuca od tych smakowych...wydaje mi się, że więcej tam chemii niż owoca...takie małe zboczenie...i gazowanych też nie lubię ;)
napisał/a:
errr
2011-07-19 14:06
dla mnie z kolei niegazowana smakuje jak kranówa. Używam jej tylko na kaca.
napisał/a:
~gość
2011-07-19 16:23
bardzo ją lubię :)
napisał/a:
~gość
2011-07-19 16:42
Ja lubię Cisowiankę, Żywca-Zdrój nie bardzo, też mi smakuje jak kranówa. A smakowe to sama chemia - aż mnie mdli od samego zapachu.
Ze smakowych to lubię Veroni Mineral jabłkową, chociaż też sama chemia.
Ze smakowych to lubię Veroni Mineral jabłkową, chociaż też sama chemia.
napisał/a:
Izaczek
2011-07-20 11:03
ja moją Cisowiankę piję już trzeci dzień, na razie smak bez zmian ;)