Jak poradzić sobie ze zmarszczkami ?

Naprawde macie wielkie szczęscie ze pomagaja Wam jakies kremy i tabletki.
No to ja mam jakąs strasznie oporną skóre,na której coraz bardziej widac ząb czasu.I dla mnie chyba ostatecznym wyjsciem jest odwiedzenie gabinetu medycyny estetycznej.

Malinowa - zacznij robić maseczki z miękkich sezonowych owoców tylko bez żadnych dodatków.

malinowa23 napisal(a):

Naprawde macie wielkie szczęscie ze pomagaja Wam jakies kremy i tabletki.
No to ja mam jakąs strasznie oporną skóre,na której coraz bardziej widac ząb czasu.I dla mnie chyba ostatecznym wyjsciem jest odwiedzenie gabinetu medycyny estetycznej.

A co jest Twoim problemem? Masz porowatą skórę, czy po prostu zmarszczki? Maseczki mogą nie pomóc, one nawilżają i odżywiają skórę, ale zmarszczek nie usuwają - a szkoda. Ile masz lat? Mogłaby Ci mikrodermabrazja pomóc, albo jakieś pilingi głęboko złuszczające.

Mam zmarszczki wokół ust.
Sa ona bardzo widoczne,ale nie wydaje mi sie tez zeby były to zmarszczki mimiczne,bo przeciez nie w tym miejscu takie sie robia.
Mam 23 lata.

piotrosiama13 napisal(a):

Malinowa - zacznij robić maseczki z miękkich sezonowych owoców tylko bez żadnych dodatków.

W sumie pomysł dobry,ale po pierwsze nie wiem czy moja skóra nie jest alergiczna i czy to rzeczywiscie zadziała na zmarszczki...

Oczywiście, że maseczki nie usuwają zmarszczek jednak nawilżają i ujędrniają skórę dzięki czemu zmarszczki stają się mniej widoczne. Obawiasz się czy nie powstanie odczyn alergiczny - doskonale to rozumiem gdyż sama jestem alergikiem, ale trzeba próbować. P.

No własnie ta alergia mnie przeraza.
Ale trzeba wszystkiego spróbowac.Ja tez chciałabym zeby zmarszczki znikneły tak na zawsze ;)

No wiadomo że zmarszczek nie usunie a jedynie ujędrni skórę. Żeby naprawde ukryć zmarszczki to tylko operacja plastyczna lub botoks.

Zmarszczki niestety nie znikną raz na zawsze trzeba tylko wspomagać skórę. Słuchajcie przypomniała mi się pewna historia - otóż moja sąsiadka na różne problemy na twarzy stosowała regularnie hydrokortyzon. Rzeczywiście cera była super i bez zmarszczek, ale teraz mając 50 lat z hakiem wygląda jak staruszka. To tak ku przestrodze.

piotrosiama13 napisal(a):

Zmarszczki niestety nie znikną raz na zawsze trzeba tylko wspomagać skórę. Słuchajcie przypomniała mi się pewna historia - otóż moja sąsiadka na różne problemy na twarzy stosowała regularnie hydrokortyzon. Rzeczywiście cera była super i bez zmarszczek, ale teraz mając 50 lat z hakiem wygląda jak staruszka. To tak ku przestrodze.

To kiedy ona to stosowała? Ze dwadzieścia lat temu? dziesięć? Teraz sa już zupełnie inne technologie i inne sposoby na poprawę wyglądu cery.

malinowa23 napisal(a):

Mam zmarszczki wokół ust.
Sa ona bardzo widoczne,ale nie wydaje mi sie tez zeby były to zmarszczki mimiczne,bo przeciez nie w tym miejscu takie sie robia.
Mam 23 lata.

To znaczy, że możesz mieć podatna cerę na zmarszczki. Kremy, kremy, kremy! I to takie z górnej półki stosuj, nie byle co z Rossmana. Na te istniejące zmarszczki możesz spróbować terapię światłem http://www.elite.waw.pl/fotoodm%C5%82adzanie-sk%C3%B3ry/ Ja robiłam na kurze łapki wokół oczu. Na drobne zmarszczki skutkuje dobrze.

Lisboa - ten Twój ton naprawdę nie potrzebny. Przytoczyłam tę historyjkę tylko dlatego gdyż niektóre osoby potrafią stosować bez umiaru hydrokortyzon.