jak pozbyć się toksyn

dieta jest bardzo ważna... Może powinnaś Werka zwrócić uwagę na to co jesz, ile i jak często?
Często też ospałość spowodowana jest zbyt niską aktywnością fizyczną... spacer 2-3 razy w tyg dodaje duże energii...

Pewnie macie rację... Ja w ciągu dnia zwykle jem to, co popadnie. A na spacerze to wręcz nie pamiętam, kiedy byłam ostatnio... Ale kurczę muszę coś zmienić, bo co to za życie takie...

a o Goji słyszałyście?

Coś mi się majaczy... Z jagód goji pije się sok? Bo chyba moja ciotka coś takiego piła...

dudek2 napisal(a):

Myślę, że nigdy nie zaszkodzi zrobić sobie chociażby 1 dzień oczyszczającej dietki:) Osobiście jednak uważam, że warto prowadzić taki styl zycia, a zwłaszcza odżywiania, dzięki któremu będziemy pięknie wyglądać i wspaniale się czuć. Warto zacząć od pozytywnego myślenia, znacznemu ograniczeniu w diecie słodyczy, konserwantów i przetworzonej zywnosci na rzecz warzyw, owoców, kasz i ciemnego pieczywa. Do tego woda i różnego rodzaju herbatki owocowe, ziołowe, zielona:)

tak tak, jestem zdecydowanie na tak :) ale jeśli o detoksykacji mowa, to dodatkowo polecam preparat sanogel fajnie wspomaga oczyszczanie, samopoczucie i ogólny wygląd naprawdę poprawia się po kuracji tym specyfikiem. ale jak już zostało powiedziane - najlepiej zachować zdrowy styl życia, trochę się poruszać, pić dużo wody - na pewno zauważycie zmiany w wyglądzie.

anienka powiedz coś więcej o tym preparacie:) W jakiej jest formie? Płynnej? Jest BIO?

No to ja rano nad czo polecam ciepłą wodę z cytryną - to podobno jest świetny detoks dla organizmu.
Muszę powiedzieć że stosowałam to przez 3 miesiące dzień w dzień i nawet trochę udało mi się na wadze stracić:)

Podobno jeszcze herbatka z pokrzywy skutecznie oczyszcza organizm.

o wodzie z cytryną pierwszy raz słyszę, ale w sumie nic nie kosztuje spóbować.

stosowałam preparaty na odchudzanie jednego producenta i wiem, że on ma również w portfolio oczyszczające specyfiki http://www.superdiet.pl/vmchk/metabolizm/752-Drainaflore-BIO-Ampulki.html


natomiast, to, że jesteś zmęczona może świadczyć o zimowym przesileniu. Może powinnać zwórcić uwagę na swoją dietę i aktywność fizyczną. To również ma wpływ na urodę (tutaj szarą i zmęczoną cere)
Polecam w tym przypadku spacery co 2 dzień i kilka przysiadów co rano- ruch zawsze dodaje energii, bo wytwarza się wtedy hormon szczęcia :)

Jesli tylko nie cierpi się na nadkwasotę żołądka czy inne dziadostwo, ciepła woda z cytryna o poranku to rewelacja. Dodałabym do tego jeszcze sporo zielonej herbaty w ciągu dnia.

ja stosowałam kiedyś krople Galium-Heel N, homeopatycznie oczyszczałam sobie organizm z toksyn, a to głównie dlatego, że moja odporność kulała. Po dłuższym stosowaniu byłam zadowolona

Ja myślę, że pić trzeba - tylko odpowiednią wodę. Suplementy tez mozna w sumie ale dobre. A jeśli woda to kolejna fajna stronka do poczytania http://www.jonizatory.com/woda-zrodlo-zycia.html

Lalunka napisal(a):

o wodzie z cytryną pierwszy raz słyszę, ale w sumie nic nie kosztuje spóbować.

Lalunka naprawdę polecam ten sposób.