Jak urosnąć

A jest szansa, ze jak cos na to dostane to jeszcze troche urosne?

KingU napisal(a):

A jest szansa, ze jak cos na to dostane to jeszcze troche urosne?

Są małe szanse że dostaniesz hormon wzrostu.

ja mam 21 lat i mam opóźnione dojrzewanie o 3 lata ( jak miałem 15 lat lekarz mi tak powiedział). czy jest szansa, że urosnę ? mam 178 cm wzrostu (Tata 180, Mama 162).

Mam pytanie ponieważ mam 14 lat i mam 160 cm wzrostu . Ojciec ma 174 a matka 158 czy mam szansę jeszcze urosnąć ? Czy już nie ? . I co mogę zrobić by urosnąć ?

siema ja mam 151 ;/// i 13 lat waze okolo 42 kg w klasie sa wszyscy odemnie wyzsi tata ma 170 mama 160 a brat osiagnal 180 . palilem przez pewien okres i radze nierobcie tego ;) mam nadzieje ze to niechaumuje bardzo mojego wzrostu prosze o odpowiedz !! czy moge jeszcze urosnac i czy mam sie moze zglosic do jakiegos lekarza;/

Będę miała 14 lat już w lipcu. Jednak mój wzrost nie jest zadowalający. Mam 153cm. Moi rodzice też nie są za wysocy. Jednak mój brat o rok młodszy jest ode mnie sporo wyższy. Często mam prblem gdy jestem w towarzystwie wyższych osób. Czy ktoś zna może sposób, który spowodowałby szybko wzrost? Tak na prawdę zadowoliłby mnie chociaż 161.. Mam nadzieję, że otrzymam odpowiedź, gdyż bardzo mi na niej zależy.
Pozdrawiam.

Ja mam również problem ze wzrostem. Mam 162 wzrostu moja waga to 60kg i mam 19lat.Chciałbym urosnąć jeszcze troche 170+ by mnie bardzo satysfakcjonował przy moim aktualnym wzroście.Moja mama jest niska ma 154 tata ma 171.Sport uprawiam aktywnie i jestem piłkarzem ale co zrobić żeby urosnąć.WG lekarza jest już za późno na hormon wzrostu.Kiedyś jak miałem ten problem to stwierdzono że jest ok, i mieszczę się w normach a teraz jestem niski.Byłbym wdzięczny za pomoc.

Niestety ale chyba nic madrego Ci nie napiszemy, na hormon wzrostu się nie kwalifikujesz, ale mimo wieku jest jeszcze szansa że urosniesz, bardzo wielu chłopaków rośnie do 21 roku życia.

A czy to prawda z tym łamaniem kości w kilkunastu miejscach w nogach, że to też może dać mi kilka cm wzrostu więcej? lub może jakiś środek jest co spowoduje zmiękczenie chrząstkozrostów i wtedy będzie można się rozciągnąć?I czy na hormon wzrostu jest już za późno? czy gdybym go zażył jest szansa, że mi coś pomoże czy może mi sie coś stać?

justsun0 napisal(a):

A czy to prawda z tym łamaniem kości w kilkunastu miejscach w nogach, że to też może dać mi kilka cm wzrostu więcej? lub może jakiś środek jest co spowoduje zmiękczenie chrząstkozrostów i wtedy będzie można się rozciągnąć?I czy na hormon wzrostu jest już za późno? czy gdybym go zażył jest szansa, że mi coś pomoże czy może mi sie coś stać?

1. Hormonu wzrostu legalnie nie dostaniesz bo przepisywany jest wyłącznie dzieciom z rozpoznaną karłowatością (a Ty jej nie masz).
2. Kuracja nielegalna, to koszt kilkunastu tysięcy złotych (pod warunkiem że jesteś w stanie dostać oryginał a nie podróbkę).
3. O łamanie kości to pewnie masz na myśli metodę Lizarowa, ale sam sobie odpowiedz czy chcesz mieć kończyny zdrowe i mieć 163 cm czy mieć 167-168 i chore nogi (pomijam fakt, że zabieg drogi i oczywiscie w Twoim wypadku wchodzi w grę wyłącznie prywanie).

Czyli metoda Lizarowa mogła by mi pomóc ale to się wiąże z problemami z nogami później tak? Czyli gdybym tego spróbował moge zapomnieć o powrocie do sportu?Jestem pilkarzem oraz aktywnie uprawiam biegi długodystansowe

justsun0 napisal(a):

Czyli metoda Lizarowa mogła by mi pomóc ale to się wiąże z problemami z nogami później tak? Czyli gdybym tego spróbował moge zapomnieć o powrocie do sportu?Jestem pilkarzem oraz aktywnie uprawiam biegi długodystansowe

Metoda Lizarowa jest dla ludzi chorych a nie zdrowych, więc na wstępnie opada, a dwa przecież kości przeciane sa na pół i roziągane (w skrócie) myslisz że będą one takie same jak wcześniej?