Jak wzmocnić odporność organizmu przed infekcjami?

napisał/a: justynaXsanko 2010-10-13 17:34
Podaję Vibovit żelki, sporo owoców i warzyw,często też gości u nas miód i cytryna.
Spędzanie jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu, nawet w zimne jesienne dni mały spacerek obowiązkowo!
napisał/a: Dorota225 2010-10-13 17:57
miód zamówiłam prosto z pasieki, do końca tygodnia powinien być :)
wiec też będziemy zapobiegać cytryną i miodem :)
napisał/a: ja29 2010-10-19 15:04
Ja też myślę o formie żelków witaminowych np. Kosmożelki Marsjanki. To witaminy wzmacniające odporność a żelki są chyba w 5 smakach.
napisał/a: Dorota225 2010-10-19 21:27
a te żelki nie są na kości? czy może i na kości i na odporność?
napisał/a: ja29 2010-10-20 17:39
One zawierają jakiś kompleks BoneActive czyli wapń i witaminę D. Są dla dzieci od 3 roku życia, czyli silny etap rozwojowy też dla kości i chyba dlatego są o wzbogacone o te minerały.
napisał/a: MarekB 2010-10-27 14:29
Juz pisałem o tym w innym wątku, ale się powtórzę, bo to ważne rzeczy:
- jak najwięcej ruchu na świeżym powietrzu
- nie przegrzewać!
- dużo warzyw i owoców
- dużo śmiechu i dobrego humoru
- i probiotyk (np. acidolac)
- tran

I chyba najważniejsze - dobra atmosfera w domu:)
napisał/a: ja29 2010-11-03 21:18
MarekB napisal(a):Juz pisałem o tym w innym wątku, ale się powtórzę, bo to ważne rzeczy:
- jak najwięcej ruchu na świeżym powietrzu
- nie przegrzewać!
- dużo warzyw i owoców
- dużo śmiechu i dobrego humoru
- i probiotyk (np. acidolac)
- tran

I chyba najważniejsze - dobra atmosfera w domu:)



fajnie napisane, szczególnie ta ostatnia uwaga :D
ale jeśli chodzi o owoce i warzywa.. z warzywami jest u nas tragedia. nie je praktycznie nic. Owoce już prędzej. Zresztą jak jest w domu, to ja mam nad nim oko co i ile je, natomiast jak jest w przedszkolu to już takiej kontroli nie mam dlatego myślę dodatkowo o tych Kosmożelkach.

a co z prebiotykami? podajecie?
kantyczka
napisał/a: kantyczka 2010-11-04 14:55
Ja podaję acidolac junior - z tego, co w ulotce pisali, to jest tam też prebiotyk. Samego prebiotyku nie dawałam.
Staram się ubierać dziecko odpowiednio do pogody - nie przegrzewać, ale przecież za cienko ubrać, to też problem. Ja jeszcze wietrzę i pilnuję, żeby mała miała nawyk mycia rąk - teraz zacznie się też sezon grypowy :(
napisał/a: MarekB 2010-11-04 20:56
No właśnie teraz ten sezon grypowy...:mad:Najlepiej jakby dzieciak pił syropek cebulowy albo syropek czosnkowy (oba najlepiej własnej roboty), ale to oczywiście nie realne. Najważniejsze to ruch, niech dzieciak biega na dworze ile chce, żeby wzmocnić organizm. Bo na wirusy to jedynie naturalna odporność jest lekiem. Ale gorzej jest z grypą jelitową, bo wtedy trzeba koniecznie nawadniać, a wiadomo jak to jest z nawadnianiem dzieciaków. Tutaj z czego się orientuję, to probiotyki są ważne, bo ponoć skracają objawy jelitówki. Warto teraz mieć pod ręką coś od gorączki, jakiś probiotyk i coś do nawadniania.
napisał/a: Dorota225 2010-11-05 21:12
oprócz bogatej w witaminy diety, ruchu itd... podaję dziecku tran i marsjanki, dopóki nie poszedł do przedszkola nie dawałam mu witamin, bo wiedziałam, ze je dużo owoców i warzyw, a teraz niestety nikt mi gwarancji nie da, mimo, ze w jadłospisie przedszkolnym ma owoce.... Mam nadzieję, że to mu pomoże zbudować odporność :)
napisał/a: ja29 2010-11-06 20:05
Wiem, że można kupić też Marsjanki z inuliną a ona właśnie wpływa na prawidłowe funkcjonowanie właśnie układu pokarmowego. Takie witaminy które zapobiegają nieprzyjemnym ekscesom żołądkowym...
napisał/a: Dorota225 2010-11-09 21:59
bardzo dużo teraz produktów mają marsjanki, kiedyś pamiętam tylko pastylki były, a teraz i żelki i syropy...