Migdałki

napisał/a: paciorek1 2007-04-06 12:57
hej Peter mam wyniki tarczycy
oczywiscie proszę o interpretacje badź dalsze wskazowki...czy np. powinnam zrobic USG (?)
z wynikami pójdę w przyszłym tyg. do rodzinnego
a wiec:
-wynik z 19.03.07
TSH 4,596 uIU/ml ^ [0.34-4]
-wyniki z 26.03.07
TSH 4.121 uIU/ml ^ [0.34-4]
FT3 2,45 pg/ml [2,0-4,25]
FT4 0.86 ng/dl v [0.932-1.71]
anty-TPO 17,29 IU/ml [ stezenie w surowicy 17,29 U/ml
wynik ujemny 75 U/ml

Peter jak znajdziesz chwilkę to bardzo proszę o pomoc
Czy to nadczynność czy niedoczynność? Strzelam że niedoczynność . A o co chodzi z tym anty TPO?

ps. wyjazd nad morze /zgodnie z zaleceniem rodzinnego/ juz sobie kombinuje tylko na 3 tyg. to mnie nie stac /tyle zalecil rodzinny hehe/...mam nadzieje ze 10 dni tez bedzie dobre
napisał/a: Peter 2007-04-06 13:48
Nieźle strzelasz. Tak, wyniki sugerują skapoobjawową niedoczynność tarczycy. Jak najbardziej powinnaś zrobić USG tarczycy. Ponadto mam pytania:
1. Jak dawno robiłaś badania cholesterolu całkowitego oraz z podziałem na frakcje HDL i LDL? Jeśli dawno, to powinnaś powtórzyć. I dodatkowo poziom trójglicerydów.
2. Wskazane byłoby badanie EKG powysiłkowe, o ile lekarz uzna za stosowne.
3. Czy masz czasami zaparcia?, odczuwasz suchość włosów lub skóry?, wrażliwość na zimno?, zauważyłaś jakąś zmiennośc nastroju?
Jeśli chodzi o anty TPO, to jest to poziom przeciwciał w surowicy krwi skierowany przeciwko tarczycy. Jeśli jest wysoki, oznacza chorobę z autoimmunoagresji. (np. Hashimoto). U Ciebie na szczęście mieści się w normie.

Odnośnie ewentualnego leczenia, ja osobiście byłbym za leczeniem niekonwencjonalnym (homeopatią), bo uważam, że takie niewielkie zaburzenia da się wyrównać odpowiednią stymulacją traczycy. Ale obawiam się, że lekarz będzie przeciwny. Jeśli tak będzie, możesz spróbować skonsultować ten problem z homeopatą (http://www.leczsiezdrowo.pl - tam znajdziesz najbliższy Twojego miejsca zamieszkania gabinet). Ale to po wykonaniu pozostałych badań, bo wtedy będzie można konkretnie zdecydować.
napisał/a: paciorek1 2007-04-06 14:12
o witam
a wiec odpowiadam:
1. ojjj nie pamietam ale byc moze z 3 lata temu albo w ogóle....raczej skłaniam sie do w ogole
2. EKG robilam kiedys....2 lata temu, ale nie wysilkowe...jezeli bedzie trzeba sama je wykonam prywatnie
3. zmiennosc nastrojów mam.....czasami sięgam po melise, bo nawiedzają mnie niepokoje...
4.
-suchosc wlosow- ciezko powiedziec bo farbuje, ale do niedawna raczej sie przetluszczaly u nasady bardzo szybko, ale raczej wygaldają na suche, skora na ciele jest normalna raczej, chociaz twarz pielegnuje specjalnie zeby mi sie tradzik nie nawrocil /podejrzewam ze kiedys odstawienie tabletek anty go wywolalo/ i stosuje mocny krem nawilzający m.in., mogę powiedziec ze mam na pewno wrazliwą cerę i sucha to raczej jest tylko u gory na policzkach /i na nosie bo czesto chusteczką go wycieram/, sporadycznie zdarzają cie wypryski na plecach, tabletki antykoncepcyjne pomogły mi na cere, poza tym mam troszke bujne owłosienie ,zauwazylam jeden włos na brodzie i z boku twarzy no i na stronie wew. ud., i sciezka na brzuszku, nie są one strasznie twarde ale są ciemne i mocniejsze od pozostałych (tabletki pomogly tez i na to, ale je odstawilam w listopadzie)
-zaparc nie mam.....juz predzej biegunki jak mnie dopadnie stres , ale nie jest to nagminne....acha czasami mam boł w prawym podbrzuszu /jakby kolka albo jajnik- jednak ginek nic tam nie widzial/, szczegolnie jak sie ruszam np. tancze a nawet czasami jak sie np. zdenerwuje , ale zdarza sie to rzadko i boli przy zaparciu...ale to juz baaardzo rzadko bo zaparc nie mam..byc moze to od jelita , ale tez mi sie wydawalo ze jak stosowalam tabletki to tych boli jakby nie pamietam
-wrazliwosc na zimno? raczej mam zimne stopy i rece, ale to raczej u kobiet normalne nosze czape /kaptur/, szalik i rekawiczki wiec trudno powiedziec, bez tego sie nieruszam z domu bo od razu mi zimno w uszy albo rece... na noc musze miec wyłączony kaloryfer w pokoju...nie lubie dusznych pomieszczen

poza tym mam 155 cm i waze 40 kilo...tak dla jasniejszego obrazu
ale taka waga ze względu na moje małe kosci, ogolnie nie jestem wychudzona, wygladam dobrze ale raczej szczupło

no i mam ten wezeł pod lewą pachą troszke powiekszony
acha i zazywam olej z watroby rekina ostatnio....nie wiem czy ma to zwiazek


------------
dodano:

Peter znalazłam wyniki krwi...cos takiego z 2 lutego 2004
ID:
GOT 18 U/l
GPT 8 U/l
CHOL 221 mg/dl > NORM RANGE
KREA 0,95 mg/dl
takie badania tylko znalazłam, wtedy co wlasnie wyszedł mi ten kiepski wynik na tarczyce
wtedy mialam 5,27 uIU/ml [0,27-4,20] lekarz przepisal Eutyrox, ale nie wzielam i poszlam prywatnie do endokrynologa.....po 2 tyg wynik TSH mialam juz koło 1-dynki i USG wyszlo ok...tak wiec dalej mniej w tym kierunku nie badano...a lekarz rodzinny tylko opieprzył ze nie wzielam horomonow (Eutyrox to byl) ale ja sie wystraszylam tych wszystkich skutkow o ktorych pisalo w ulotce...bo ja w zasadzie czulam sie jak w tej ulotce w skutkach ubocznych i jak pomyslalam ze to ma sie jeszcze spotegowac to poszlam po "porade" do "specjalisty/endokrynologa" prywatnie
no i juz wtedy dokuczal mi ten wezel i ta temp. no i kłuj mnie migdał lewy i swedzialo gardło(ale nie wiem czy to ma zwiazek- pisze Ci o wszystkim)
napisał/a: IzaBella 2009-02-10 22:32
kurczę, dawno mnie nie było w tym moim wątku, a tu takie zmiany...
jakbym czytała o sobie... z małą poprawką (165 wzrostu 75kg wagi ;) - taki drobiazg, ale reszta w zasadzie sie zgadza... Tez jestem ciągle chora- gardło, zatoki, powiększone węzły (i ślinianki), tez mam niewelką niedoczynność tarczycy, też mam problem z cyklem menstruacyjnym (PCO's - wysoki testosteron), też mam podwyższony cholesterol (i triglicrydy)... juz wiecej nie pamietam ;)
Czy to wszystko może być spowodowane problemami z tarczycą????!!!!
Teraz znowu jestem chora, a właściwie to od grudnia wcale nie przestałam ;( i mam w rodzinie Hashimoto - czy to jest uwarukowane genetycznie???
bądźmy w kontakcie i wspierajmy się nawzajem, skąd jesteś? bo ja ze Szczecina i tak naprawdę mam tylko dobrego lekarza rodzinnego (a nawet dwie lekarki, ale one niewiele mogą, bo wyniki tylko podstawowe, a do specjalistów długo się czeka...)
pozdrawiam
Izabela

Moje posty:
http://commed.pl/przewlekly-stan-zapalny-vt15096.html
http://commed.pl/podstawowe-badania-vt5741.html
napisał/a: jULIAJ 2011-01-25 10:27
kOCHANI FORUMOWIECZE, JESTEM TU NOWA, ALE CHCE SIE PODZIELIC DOSWIADCZENIEM,
na wszelakie choroby gardła zapadałam od wczenych lat dzieciecych... a to angina a to migdlakia to problemy z krtania duzo tego bylo,, moj lekarz ogolny leczyl mnie tylko jednym rodzajem antybiotyka także w koncu sie znieczulilam na wszelkiego rodaju leki, jestem po usunieciu migdalkow i nic nie pomoglo, dlatego kochani posluchajcie rady starej wyjadaczki - dobry lekarz to jednak podstawa bo potem moze byc jeszcze gorzej, ja polecam ostatnio centrum medyczne falck w szczecinie bo podpisali umowe z nfz i mozna dostac na prawde profesjonalna obsluge lekarska, ten post to nie reklama, mowie wam, uderzcie do dobrych specjalistów
napisał/a: sly1234 2012-02-20 11:38
Witam serdecznie .

Mam podobny problem z dzieckiem 5 letnim .

Ma bardzo przerośnięte migdałki i problem z ciągłymi infekcjami dróg oddechowych. Moje dziecko ma również stwierdzoną allergię na pyłki roślin i "podejrzenia" o astmę. Jej stałe leki w codziennym leczeniu to Fixotyde oraz Singular. W wieku 2-4,5 lat choroby górnych dróg oddechowych było normalką. Jak nie przeziębienia, katary, kaszle to zapalenie oskrzeli. Raz nawet zapalenie płuc.

Od paru miesięcy borykam się z jej migdałami. Chrapie bardzo mocno , ale raczej bezdechów nie ma, a od kilku dni mocno jest zachrypnięta i ma suchy męczący kaszel. W szczególności napady męczącego kaszlu są nocą.
Kiedyś moja mała miała "Mykoplazma" jakoś tak to się nazywało. Oczywiście było to wytropoione po około 3 tyg. męczącego kaszlu nocnego u dziecka. przy tej chorobie migdałki były że tak powiem normalnych rozmiarów.
Co robić????