nadżerka

napisał/a: anna841 2009-01-29 14:34
Czy wie ktoś może, czy usunięcie nadżerki może mieć jakiś wpływ na płodność? tzn czy jej wypalenie przed pierwszą ciążą nie jest szkodliwe? z góry dziękuję
napisał/a: malgoska727 2009-01-29 19:14
też mam nadżerkę... i też akurat martwię się o to samo... zależy od lekarza i wyników badań... ale jeżeli jeszcze nie rodziłaś i gdy nadżerka jest niewielka to nie bedzie jej leczyć. czasami trudno jest potem zajść...
napisał/a: Mifo 2009-02-02 20:57
Witam.... Ja również miałam nadżerkę i zdecydowałam się na wypalankę, dodam że nie rodziłam jeszcze. Ale to co piszecie, że później trudno zajśc w ciąże to pierwszy raz słyszę. Lekarz ginekolog nie mówił o tego typu historiach... Tylko zapytał kiedy zamierzam zajśc w ciąże, pytał tylko dlatego, że gdybym zdecydowała sie na ciąże to nie miałabym robionej wypalanki, gdyż ciąża w wielu przypadkach leczy nadżerkę. Więc... uważam że nie ma czego obawiac się, ale dla pewności to radziłabym zapytac czy faktycznie tak jest, że później trudno zajśc w ciąże.....
napisał/a: malgoska727 2009-02-02 23:45
że trudno jest zajść w ciążę to miałam na myśli że po zabiegu, ale po upływie jakiegośtam czasu pewnie szanse sie zwiększają. a że ciąża leczy nadżerkę to też pierwszy raz słyszę:) ale Mifo ma racje, lepiej zapytać lekarza... czyli wychodzi na to że albo zabieg albo ciąża:) ale czy w przypadku upławów przy tej nadżerce... przecież w stanie zapalnym zmienia się ph w pochwie i plemniki krócej żyją... yyy.. za dużo sprzeczności:) tylko lekarz może wystawiać trafne diagnozy, a my tu możemy jedynie gdybać:)
napisał/a: tosia04 2009-02-03 06:46
Po wypalaniu nadżerki powstaje blizna, a jak wiadomo tkanka z blizną nie rozciąga sie tak jak bez. A w czasie porodu jest to istotne, Dlatego teraz nadżerki się wymraża, nie powstaje blizna i nie ma przeszkód podczas porodu, bo tkanka może sie bez żadnego problemu rozciągać na całej powierzchni. Istotne która to jest klasa, stopień nadżerki.Z tego co się orientuję:)
napisał/a: anna841 2009-02-03 08:24
No niestety ja też miałam już wypalaną nadżerkę a co najciekawsze to lekarz nie powiedział mi absolutnie nic o tym, żeby poczekać do urodzenia dziecka tylko skierował prosto na fotelik. Słyszałam tylko od znajomej, że jej zalecił zamrożenie jeśli jeszcze nie rodziła.Mam nadzieję, że się nie mylicie i to nie przeszkodzi w zajściu w ciąże ( wypalenie ponoc skraca szyjkę macicy), a ja właśnie planuję dzidziusia.
napisał/a: tosia04 2009-02-03 14:39
W ciąże można zajść jednak później z porodem może być trudno. Dziwię się bo właśnie większość lekarzy pyta czy planuje się mieć dziecko. Młodym osobą raczej nie wykonuje się tego zabiegu.
napisał/a: Mifo 2009-02-03 21:18
Witam ponownie..... Pragnę jeszcze dodac, że ja musiałam pozbyc sie nadżerki ponieważ ona była powodem moich ciągłych wizyt u ginekologa. W moim przypadku nadżerka powodowała, że miałam non stop stany grzybiczne. Wolałam pozbyc sie jej, tym bardziej, że nie planowałam ciązy i w dalszym ciągu nie planuje. Dodam, że od zabiegu minęło już 2 lata. Bałam się,aby nadżerka nie powiększała się... Tym kobietą które obawiają się o swoją płodnośc chcę dodac otuchy, ponieważ moja mama też miała wypalaną nadżerkę i po tym szybko zaszła wciąże i nie miała problemu z urodzeniem dzieciaczka :))) Byc może każda sytuacja powinna byc rozpatrywana indywidualnie. Ja również w przyszłości chcę miec dzidziusia i w sumie nie martwię się tym jaki będę miała poród i czy faktycznie zajde w ciąże... Po doświadczeniu (które tu przytoczyłam) mojej mamy jestem dobrej myśli i optymistycznie patrzę w przyszośc.
napisał/a: tosia04 2009-02-04 15:54
No i słusznie:) Wszystko zależy od indywidualnego organizmu:) od wielkości nadżerki jej stopnia, jakiś tendencji organizmu itd.
napisał/a: Aldonka23 2009-02-04 23:19
adzerka nie ma wplywu na ciaze oraz na to ze jest zrobiona przed zajsciem w ciaze.Mam kolezanke ktora miala wypalnke jak byla nastolatka a teraz ma 2 pociechy.Najlepiej porozmawiac z lekarzem przed zabiegiem i wypytac o wszystko:)
napisał/a: tosia04 2009-02-04 23:43
Nadżerka nie ale sposób jej leczenia tak. Obecnie odchodzi sie od wypalania na rzecz zamrażania.
Tzn jeśli zabieg jest wykonany dobrze, to oczywiście nie ma problemów z zajściem i porodem.
A tutaj jest ciekawy artykuł oczywiście dotyczący problemu nadżerki)
http://www.kolposkopia.com/index.php/__Nadzerka_-_mity._legendy_i_cala_prawda/
napisał/a: xuxus 2009-02-05 19:09
Moja kumpela też miała problem z nadżerką, wypaliła ją około 2,5 roku temu a teraz urodziła ślicznego Mikołaja, więc...