nadżerka

napisał/a: mala19741 2009-02-05 19:37
WITAM, MIALAM NADZERKE JUZ PRZED PIERWSZA CIAZA I LEKARZ WLASNIE STWIERDZIL ZE NIE WSKAZANA JEST WYPALANKA PRZED PIERWSZYM PORODEM I DODAL ZE CIAZA PODLECZA NADZERKE. ALE PODCZAS PORODU POLOZNA STWIERDZILA ZE WIDZI SPORA NADZERKE, WIEC JUZ NIE WIEM CZY RZECZYWISCIE CIAZA JA PODLECZA.A WYPALANKE I TAK MUSIALAM MIEC ROBIONA BO MIALAM JUZ ZLE WYNIKI, WIEC UWAZAM ZE TO JEST TYLKO ODWLECZENIE W CZASIE.POZDRAWIAM
napisał/a: kasssia1 2009-02-07 22:54
Witam, ja też miałam nadżerkę i poddałam się krioterapii - zamrażania! po 2 latach zaszłam w ciążę i urodziłam bez problemu zdrowe dziecko. Poród trwał zaledwie 3 godziny i nie było żadnego problemu z zajściem w ciążę a ciąża była planowana. Więc jeżeli o to chodzi to nie ma się czego absolutnie bać! ale szczerze mówiąc to bym się wypalanki nie poddała! i z tego co mi mój lekarz mówił to nadżerkę ma prawie każda kobieta! pozdrawiam.
napisał/a: Beatricze 2009-02-09 15:32
nie martw się ja też mam nadzerke a obecnie jestem w ciązy to nic takiego nadzerka może zniknąć samoistnie lub przez wypalenie jej nie wpływa to na płodnośc także nie masz się co martwić
napisał/a: grazyna1989 2009-02-10 20:30
Hej. Mam 20lat, pol roku temu urodzilam dziecko i w badaniu kontrolnym po porodzie lekarz wykryl nadzerke 2stopnia(nie mialam robionej cytologii). Powiedzial, ze jestem za mloda na jakiekolwiek leczenie. Uplawy mam od czasu do czasu, ale mam nieregularny okres. Ostatni mialam w grudniu. Lekarz powiedzial, ze to nie jest przez nadzerke. Kazal zrobic test ciazowy, chociaz mu powiedzialam ze napewno w ciazy nie jestem. Co o tym myslicie? wszyscy dookola mi mowia, ze powinnnam leczyc nadzerke. Pzdr. P.S. Moja mama tez miala wypalanke i bez problemu zaszla w ciaze.
napisał/a: anna841 2009-02-12 07:36
Dziękuję za rady, jestem spokiojna,że nadżerka nie będzie żadnym powodem... ale nadal próbujemy, to dopiero 2gi miesiąc starań o dziecko, może tym razem :P
napisał/a: anna841 2009-02-12 07:37
Dziękuję za rady, jestem spokiojna,że nadżerka nie będzie żadnym powodem... ale nadal próbujemy, to dopiero 2gi miesiąc starań o dziecko, może tym razem :P