nawracające wysokie gorączki

napisał/a: kanoma 2013-02-27 09:56
Witam
Nasza córka miała usuwane migdały i polipy w 2008 roku zabieg zniosła bardzo dobrze i szybko doszła do siebie.Od momentu wycięcia migdałów ani razu nie miała gorączek związanych z PFAPA.Od tego czasu jest okazem zdrowia nie bierze jej kompletnie nic żadne infekcje katary kaszle itp.Ostatnio ja z mężem i młodsza córka mieliśmy wysokie gorączki ,przeziębienie i zapalenie oskrzeli leżeliśmy "plackiem" przez tydzień w łóżku , a jej kompletnie nic nie było.Zycze aby w Waszym przypadku tez tak było aby córka to dobrze przeszła i już więcej nie męczyły jej te gorączki.W razie innych pytań proszę pisać chętnie odpowiem jak będę umiała.
Pozdrawiamy
napisał/a: AGAS1 2013-02-27 11:28
Witam
Serdecznie dziękuję za odpowiedź,nie ukrywam że dodała mi wiary , że może być tylko lepiej .Jeszcze raz bardzo dziekuję .Życzę zdrowia i pozdrawiam.
napisał/a: ona831 2013-03-11 09:02
Witam
Mam pytanie: Czy dziecko 3 letnie z zespołem PFAPA przebywajace z niemowlakiem ( 9 miesiecy) przez 3 dni w szpitalu na jednej sali moze go zarazic?
pozdrawiam i prosze o odp.
napisał/a: mloda16051 2013-03-11 09:06
Zespół Pfapa nie jest chorobą zakaźną. Dziecko nie może zarazić się od innej osoby zespołem Pfapa.
napisał/a: ona831 2013-03-11 10:13
Dziekuje bardzo za odpowiedz. Troszke sie uspokilam a pytalam bo przebywalam teraz od czwartku do soboty z synkiem na jednej sali z inna mama i jej dzieckiem wlasnie z tym zespolem. W sopbote w poludnie zostalismy wypisani do domu i dziecko po ok 4h od powrotu dostalo wysokiej goraczki 39,1. Pomyslalam czy czasem sie nie zarazilo od tamtego dziecka.To jaka moze byc przyczyna goraczki, Synek trafil do szpitala z powody nawrcajacych aft.ma je odkad ukonczyl 2 miesiace. Tym razem pojawila mu sie na luku podniebiennym tuz przy migdalku. W szpitalu powiedzieli ze to afta suttona. Jest duza ok 1 cm , bardzo bolesna. podałam czopek to temper. spadla, ale po kilku godzinach znowu wzrosla do 39,2. wczoraj w ciagu dnia temp. wahala sie miedzy 37,5 a 38. Dziecko bylo rozdraznone, oslabione wiecej spalo.na noc dalam nurofen forte w syropie . synek sie wypocil i tem byla 35,8 w nocy ale dzis o 8 rano 37,2. Nie wiem co teraz dalej robic, czy isc do lekarza pierwszego kontaktu czy jeszcze sie wstrzymac. Synek normalnie je, tyle ze musi byc letnie jedzenie, ale od wczoraj ma bardzo nieprzyjemny zapach z ust. Duzo sie slini i robi duzo niezbyt ladnych kup, Co to moze byc?
napisał/a: mloda16051 2013-03-11 12:45
Jelitówka. Niestety szpital to wylęgarnia zarazków. Najlepiej jak skonsultuje się Pani z pediatrą.
napisał/a: ona831 2013-03-11 13:28
W szpitwlu dziecko mialo pobierany kał do badania. Wykluczono rotawirusy, powiedzieli ze te brzydkie kupy moga miec zwiazek z dieta dziecka ( 2 tyg temu wprowadzilam gluten). Synek nie jest ani odwodniony i nie wymiotuje.Je normalnie tyle ze woli letnie mleko, wode, zupki bo cieple podrazniaja mu tafte i go to boli. w tej chwili ma 37,5 stopnia goraczki. narazie nie podaje mu zadnych lekow. Bede obserwowc temperature a jutro wybiore sie do pediatry zeby go zbadała. Dodam ze synek nie ma ani kataru, ani kaszlu. Tylko tenbrzydki zapach z ust. Tak sie zastanawiam czy przez ta afte nie zostal zinfekowany migdalek i to wywolalo goraczke i ten przykry zapach z ust, ale to tylko takie moje gdybania..
napisał/a: Dominika212 2013-05-01 19:31
Witam wszystkich serdecznie moja córka 5lat zmaga się z PFAPA niestety narazie sama wystawiłam jej tą diagnozę mój lekarz rodzinny jest ze mną ale Ja nie wiem co dalej gdzie się udać do jakiego lekarza.Mieszkam w Rudzie Śląskiej byłam w CZD w Katowicach ale tam mnie kompletnie olali lekarze niemili i zamiast pytać co dzieje się z dzieckiem to mnie opie... I twierdzili że dziecko choruje bo chodzi do przedszkola.W sumie to jak teraz pomyślę to trwa od urodzenia dziecka.
Ale wszystko zaczęło się we wrześniu 2012 pierwszy tydzień nalot na migdale poszłam na fiolet no i po 5 dniach się zaczęło temp do 40stopni lekooporna.Tydzień w tydzień antybiotyk który po odstawieniu na 2-3 dni znowu gorączka.W grudniu szpital katowice zrobione wszelakie badania które były w porządku tylko CRP wysokie no z tego powodu antybiotyki masakra płakać mi się chciało.
I tak do marca 2013.W lutym też była chora aż do teraz napady są co 2 tygodnie ale gorączka tylko do 38 więc nie podaje na zbicie gorączki i zero antybiotyku i przeszliśmy teraz już 3 raz bez leków.Teraz choroba zaczyna się bólem brzucha i karku.Na drugi dzień białe naloty na migdałach(niby angina) nie godzę się na antybio. na 3-4dzień znika jest za to zapalenie gardła i węzłów chłonnych na 6-7dzień nie ma nic.Dodam że moje przedszkole zaczęło się czepiać że dziecka nie ma często w przedszkolu a że ataki zaczynają się w czwartki ostatnio to mała od poniedziałku-wtorku jest już w przedszkolu ostatnio nawet jadła lody i nic wszystko ustąpiło samo.Mała ma apetyt jak koń normalnie rośnie bawi się rozwija.A i jeszcze puchną jej powieki nad okiem i pod.Ale lekarka twierdzi że to alergiczne od kąd bierze tabl.na alergie to wszystko ok.
napisał/a: dorotasz 2013-05-18 15:34
Też mam ten problem.
Syn 4 latka od 2 lat cyklicznie ma wysokie gorączki, które mijają bez objawów chorobowych-czasem bolą go nogi, brzuszek, brzydko pachnie z buzi.
Ostatnio powiększyły mu się znacznie węzły chłonne i z podejrzeniem chłoniaka został skierowany na odział onkologiczny-nowotwór wykluczono a jego skierowano na oddział pediatryczny do dalszej diagnostyki.
Niestety pobyt diagnostyczny nic nam nie dał-mimo szeregu badań dalej nie wiem co jest przyczyna gorączek do 41 stopni.
Znaleziono wprawdzie, że musiał przejść kiedyś mononukleozę i stąd raczej jego problemy zdrowotne ale po powrocie do domu ze szpitala dostał znów gorączki a przecież już nie choruję na mononukleozę. Pech, że zawsze gorączkę ma w weekend.
Dziś pierwszy dzień gorączki, jadę zaraz zrobić morfologię z rozmazem+OB+CRP. Do tej pory badania miał zawsze robione w fazie spokoju, zobaczę co wyjdzie w trakcie gorączki.
Czytając wasze historię napisałam mail do polecanej tu p. Doktor z Kliniki Imunologii w CZD-najgorsze jest to, że leżeliśmy z synem parę dni temu w CZD na pediatrii i nikt nas nie wysłał na konsultacje imunologiczną a na moje pytanie co w takim razie powoduje te gorączki skwitowano mnie, że węzły chłonne powiększyły się od mononukleozy a gorączkę trzeba diagnozować w trakcie trwania gorączki.
Jestem więc w domu 400 km od Warszawy z chorym na nie wiadomo co dzieckiem-jak pójdę do lekarza na pogotowie dadzą kolejny antybiotyk. Swojego czasu przestałam podawać antybiotyki i choroba sama mijała.
U starszego syna podawanie antybiotyków w źle leczonej astmie spowodowało takie wyjałowienie organizmu, że zwykłe przeziębienie skończyło się ciężkim ropnym zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych i dziecko ledwo uszło z życiem.
Jakieś rady ?
napisał/a: dorotasz 2013-05-18 17:43
Znam wyniki:

Leukocyty 27 tyś.
CRP 18/35
OB laborantka nie zrobiła, bo chyba nie umiała pobrać krwi z żyły :(
napisał/a: dorotasz 2013-05-19 10:21
Dziś CRP 77, krwinki białe 20.
Na pogotowiu nie znaleziona żadnych cech infekcji.
W nocy temperatura 40 stopni.
Czy PFAPA może występować bez zmian zapalnych w gardle?
napisał/a: majat3 2013-05-22 10:42
Mój syn miał wszystkie objawy charakterystyczne dla zespołu PFAPA. Zrobilismy wszystkie badania jakie przyszły nam do głowy, bylismy na diagnostyce w szpitalu podczas gorączki. Nic nie znaleziono - stwiedzono, że jest to zespół nawracających gorączek i zalecono czekać aż przejdą. Tylko jak tu nic nie robić jak dziecko tak się męczy? Szukaliśmy dalej. Zrobiliśmy test na nietolerancję pokarmową - wykluczyliśmy nietolerowane pokarmy (u nas było to jajko i mleko - stąd gorączki kilka dni po szczepionce, których lekarze rodzinni nie potrafili wyjaśnić i duże pragnienie właśnie tych pokarmów). Teraz jesteśmy pod opieką dietetyka. Trzeci miesiąc nie mamy gorączki. Drodzy rodzice, zespół PFAPA to skutek, życzę wytrwałości i powodzenia w szukaniu przyczyny. Wiem jaki to stres i ból, dletego piszę - mam nadzieję, ze nasze doswiadczenie pomoże przynajmniej niektórym z was.