Newica a problem z przełykaniem

Elhanan napisal(a):

Witam
Przyznam szczerze, że to co tutaj przeczytałem poprawiło mi samopoczucie. Większość z objawów jakimi podzielili się w tym temacie użytkownicy tego forum występuję u mnie. Oczywiście problem połykania także się u mnie pojawia. Oprócz tego non stop myśli o raku i 30 samodiagnoz dziennie na podstawie najmniejszych błahostek, bóle klatki piersiowej a czasem i serca (przynajmniej jest takie wrażenie), zawroty głowy (występujące tylko jako konsekwencja paniki), duszności, panika, szum w uszach, bóle głowy (opisałbym je jako jednorazowe "ukłucia" kilka-kilkanaście razy dziennie), otępienie, "zawiasy", trudność w koncentracji a czasem i w złożeniu poprawnego zdania. Ostatnio doszły też dziwne zachowanie dłoni, ściskając pięść dwa palce pozostają w miejscu (tak jakby skurcz).

Witajcie,

Mam podobnie.Podczas przełykania zaciska mi sie przelyk i mam wrazenie, ze nie przelykam tak jak powinnam i czesc jedzenia zostaje. Poza tym czzasami odczuwam uczucie, ze mam cos w przelyku-rodzaj klusk,kulkii lub kawalek jedzenia!
Czy ma ktos tez ten problem z zacisnietym gardlem/przelukiem?
pozdrawiam cieplo