Nigdy nie będę w ciąży...
napisał/a:
daniell
2008-04-07 23:34
Dzięki Martyna tak wogóle to jestem kobietą a Daniel to imię mojego pierwszego synka ,którego straciliśmy z powodu wady serca.Teraz mam Kubusia 6 lat zdrowy ale marzymy o jeszcze jednym dziecku niestety mamy w tej dziedzinie wiele problemów.
kwiatuszku-skoro jesteś taką swietną polonistką to wiedz ,że żygać pisze się przez rz
kwiatuszku-skoro jesteś taką swietną polonistką to wiedz ,że żygać pisze się przez rz
napisał/a:
Martyna873
2008-04-07 23:37
No wlasnie sie doczytalam bardzo przepraszam:D
napisał/a:
daniell
2008-04-07 23:40
spokojnie można się pomylić co do wiadomości to gdybym znała jakiś sposób na robactwo już bym go użyła.
pozdrawiam
pozdrawiam
napisał/a:
Martyna873
2008-04-07 23:40
Tak mi pzrykro ale życze ci aby te marzenie się spelniło bys miala jeszce kolejne dziecko. Myslelisie o adopcji. Olejmy śmierdzącego kwiatuszka nikt tu cię nie potrzebuje!!!!!
napisał/a:
Martyna873
2008-04-07 23:43
Tak tak masz rację nie zwracajmy na nią uwagi bezczelna smarkula. Dobranoc nieznajoma o nicku daniell:) moze kiedys jeszcze pogadamy jak cos to prosz pisac na prywatne wiadomosci:)Serdecznie pozdrawiam
napisał/a:
Szukajaca
2008-04-08 08:43
Martyna87 popieram Daniell masz piękną córeczkę !!!!!!
Byłabym najszczęśliwszą kobietą na świecie gdybym miała taką co kiedyś napewno się spełni !!!!!!!!
Kwiatuszku żal mi ciebie widzę jak cierpisz może przemyśl sprawę i nie pij tyle!!!!!!!!!! bo zaszkodzisz dziecku !!!!!
Byłabym najszczęśliwszą kobietą na świecie gdybym miała taką co kiedyś napewno się spełni !!!!!!!!
Kwiatuszku żal mi ciebie widzę jak cierpisz może przemyśl sprawę i nie pij tyle!!!!!!!!!! bo zaszkodzisz dziecku !!!!!
napisał/a:
KWIATUSZEK22
2008-04-08 22:46
To ty jesteś pedałem lub tranzwezstytą :confused: A może pedofilem :eek: Daniell :eek: co to za hujo... imie to umierającego bachora ?:eek:i "pzrykro" się buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
napisał/a:
sylwiam35
2008-04-08 23:22
HaHaha i no właśnie buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
napisał/a:
daniell
2008-04-09 09:05
witam wszystkich napisałam do administratora i mam nadzieję ,że ktoś kompetentny wreszcie zrobi tu porządek.
Wulgaryzmy wiecie kogo guzik mnie obchodzą może gadać co chce bo ja wierzę,że zło wyrządzine drugiemu człowiekowi wraca z podwójną siłą.To jakiś bachor trudno zgadnąć jakiej płci ,kóry wyładowuje się w sieci i udaje mocnego więc trzeba go olać .A my musimy ustalić porządek tego forum i omijać posty tego ktosia:)
Wulgaryzmy wiecie kogo guzik mnie obchodzą może gadać co chce bo ja wierzę,że zło wyrządzine drugiemu człowiekowi wraca z podwójną siłą.To jakiś bachor trudno zgadnąć jakiej płci ,kóry wyładowuje się w sieci i udaje mocnego więc trzeba go olać .A my musimy ustalić porządek tego forum i omijać posty tego ktosia:)
napisał/a:
bettina
2008-04-09 09:30
Kochana Daniell i bardzo dobrze zrobilas bo osoby psychiczne powinny miec wlasne Forum dla "sprawnych inaczej" i tam moga pisac brednie do woli.
Pozdrawiam Cie serdecznie.
Pozdrawiam Cie serdecznie.
napisał/a:
Katarzyna83
2008-04-09 11:35
Witam Was serdecznie,ja tez napisałam do administratora.
napisał/a:
daniell
2008-04-09 13:13
hej! tak myślę sobie o temacie forum,który gdzieś przepadł.Mam nadzieję,że kogoś to pocieszy: znam dwie pary ,które miały problem bezpłodności walczyły jak lwy lecz nic, a diagnozy rokujące bardzo źle.Jedni zostali biologicznymi rodzicami po czterdziestce a ci drudzy w 11 m-cpo wyroku zostali rodzicami bliżniaków bez żadnego wspomagania.Czasem trzeba wierzyć w cuda .
Jeśli chodzi o sprawy porzuconych dzieci to najgorsza sytuacja jest wtedy gdy rodzice nie podpisują papierów i biedactwa latami siedzą w domach dziecka zamiast już w niemowlęctwie być z kochającymi je ludźmi.Wybaczcie ,że na początku źle oceniłam to forum ale teraz tyle słyszy się o różnych okropnościach przykładem jest nasz drogi kwiatuszek,który tak łatwo zrobił sobie okrutny żart z ludzi szukających nadzieji i szczęścia:(
tyle zła w jednym człowieku.
Każdemu szukającemu życzę by znalazł swoją kruszynę bądź doświadczył cudu one naprawdę się zdarzają:)
Jeśli chodzi o sprawy porzuconych dzieci to najgorsza sytuacja jest wtedy gdy rodzice nie podpisują papierów i biedactwa latami siedzą w domach dziecka zamiast już w niemowlęctwie być z kochającymi je ludźmi.Wybaczcie ,że na początku źle oceniłam to forum ale teraz tyle słyszy się o różnych okropnościach przykładem jest nasz drogi kwiatuszek,który tak łatwo zrobił sobie okrutny żart z ludzi szukających nadzieji i szczęścia:(
tyle zła w jednym człowieku.
Każdemu szukającemu życzę by znalazł swoją kruszynę bądź doświadczył cudu one naprawdę się zdarzają:)