Oparzenia II stopnia

Witam, nie chciałem zakładać nowego tematu więc się podczepiam pod ten.
We środę wieczorem poparzyłem nogi, wlewałem gorącą wodę do dzbanka i jak był już pełny to pękł, cały wrzątek wylał się na nogi. Od razu wskoczyłem pod prysznic i z 30-50 minut lałem zimną wodę.
Pojechaliśmy na pogotowie tam dostałem zastrzyk przeciwbólowy, opatrunek (który i tak spadł zanim zdążyłem wyjść z pogotowia) i wysłali mnie na chirurgie, tam zastrzyk od tężca i opatrunek z maścią kocha. W czwartek cały dzień jeździłem ciężarówką, więc noga trochę się wysiliła, ale nic nie bolało (miałem założony tylko opatrunek na ranę z której leciała ropa). W piątek zgłosiłem się na zmianę opatrunków, tym razem dostałem jakąś przeźroczystą maść. Dziś znów byłem, ale zajechałem bez opatrunków i lekarz powiedział żebym smarował oparzone miejsca Oliwką dla dzieci, unikał słońca i wsio, nie kazał się nawet stawić na następną wizytę do tego nie chciał wypisać żadnej maści... Jako, że lekarzom zbytnio na słowo nie wierzę chciałem się skonsultować z wami, czy rzeczywiście wystarczy smarować nogi oliwką ? Dodam że jak leżę lub chodzę to mnie praktycznie nie boli(jedynie od dziś zaczęło swędzieć) ale przy wstawaniu przez kilkanaście sekund występuje taki rwisty kłujący inteswyny ból w okolicy strupa. Czy są jakieś maści dostępne bez recepty ? Pozdrawiam serdecznie i z niecierpliwością oczekuję na poradę.

Zdjęcia w lepszej jakości:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bda7d27472055839.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eaae7d64e95befb5.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/548d1ac092c4310c.html

bardzo podobnie wyglądało moje przebiłam bable i skóra na 3 dzień sama z tego zeszła potem jż delikatnie wyschła zrobił sie strupek i po 10 dniach zniklo wszystko została tylko blizna którą skrapiam aloesem;]nie drap ale też delikatnie wysusz bo cały czas mokre nie zrobi sie strupek i żadnych opatrunków musi to oddychać

Jak wyżej polecałem - solcoseryl krem. I faktycznie, żadnych opatrunków. Oliwka to nie jest najlepsze rozwiązanie.

Peter napisal(a):

Jak wyżej polecałem - solcoseryl krem. I faktycznie, żadnych opatrunków. Oliwka to nie jest najlepsze rozwiązanie.

Smaruję od wtorku oparzenie w/w maścią, skóra od dziś zaczyna już kawałkami schodzić, więc gdzieś za tydzień powinno być git, jak długo należy stosować tą maść ?

Aż pojawi się różowa skóra, ale jeszcze przez 5-7 dni smarować, bo taka skóra łatwo się przesusza i pęka, co przedłuża proces regeneracji.

mam pytanie, oparzyłam plecy od świeczki, zapaliła mi się koszula. Były bąble, pekły teraz rana jest płaska częśc skóry jest juz nowej czerwonej takiej a częśc jeszcze brązowej. Smarowałam ranę Argosulfanem przez jakies 5 dni i nosiłam lekki oddychający gazowy opatrunek. Wczoraj kupiłam opatrunek hydrozelowy. Niestety oparzenie jest na łopatce i w tym miejscu skóra ciagle się rusza, każdy ruch reki, schylenie powoduje naciąganie w rózne strony. i ten opatrunek hydrozelowy nie przylega tylko też sie rusza. Nie wiem czy to dobre jest. Zastanawiam się nad wycięciem opatrunku na kształt rany i naklejenie tylko na ranę z małym zapasem. Czy takie rozwiązanie będzie dobre? Ze względu na to, że nie mam możliwości nie nosić ubrania w tym miejscu jak najlepiej by było zabezpieczyc ranę, żeby jednoczesnie dobrze sie goiła?

z góry dziekuję ze pomoc

Witam, w tamte wakacje poparzyłem nogę o tłumik motorowy i do dzisiaj mam widoczne zaczerwienienie w tym miejscu lekarze mówili iż jest to poparzenie 2/3 stopnia i zastanawiam się czy zostanie mi to już do końca i czy zacząć stosować jakąś maść na blizny?

Witam,
Jakieś pół roku przed wyborami polałam swoje udo, wrzątkiem. Od razu polałam oparzenie wodą. Nie miałam żadnych bąbli, ale zostało mi przebarwienie skóry w tym miejscu, które nie ukrywam przeszkadza mi. Czy jest jakaś maść która mogłaby zlikwidować to przebarwienie? Piszę dopiero po takim czasie, gdyż myślałam, że przebarwienie samo zniknie po czasie, podobnie jak opalenizna, bo w sumie podobnie to wygląda. Proszę o szybką odpowiedź.
Pozdrawiam