operacja żołądka

cześć łilma .jak tam u ciebie zdrówko i samopoczucie? bo u mnie jak na złość przed samymi świętami zaraza się nasiliła pewnie to na skutek większego stresu. chciałem z okazji świąt życzyć ci przede wszystkim dużo zdrowia radości i wytrwałości

dziekuje,Tobie zycze tego samego,bo chyba obojgu nam jest to bardzo potrzebne,no i zeby jakis madry amerykanin znalazl w koncu sposob jak pobudzic ten nieszczesny zoladek.a tak wogole to u mnie tez regres.spotkalam u siebie czlowieka z nasza przypadloscia i jakos mnie to rozwalilo na caly tydz,rodzinka tez nie oszczedza,wszystko lezy kamieniem.

nawet nie wiesz jak sie ciesze ze jestes,ktos kto mnie wogle rozumie

tez sie ciesze ze w koncu od tylu lat znalazlem kogos z kim moge na ten temat porozmawiac bo juz myslalem ze jestem sam a dobrze wiesz jak to rujnuje czlowiekowi zycie i powoli wykancza tez psychicznie. najgorsze w tym jest to ze niema z tym sie do kogo zwrocic o pomoc bo lakarze albo sie na tym nie znaja i mowia musi pan z tym zyc albo im sie zwyczajnie nie chce i maja nas gdzies. z mojego doswiadczenia 99%(pseudo)lekarzy jest nimi tylko dla hajsu, no chyba ze sie ma dobre znajomosci albo duzo pieniedzy to wtedy od razu przypomina im sie przysiega jaka skladali . apuki co musimy radzic sobie sami chyba ze jakims cudem trafimy na ten 1%