Piekące, szczypiące i łzawiące oczy

Niestety mam tendencję do podrażnionych oczu, dlatego zawsze mam ze sobą krople starazolin hydrobalance, które są super nawilżające i przez to łagodzą podrażnienia, pieczenie czy ból. Świetnie też działają na zmęczone oczy.

Też uważam, że te sztuczne łzy są najlepsze. Nie trzeba płacić nie wiadomo ile, za to efekt jest błyskawiczny i ulga. Używam ich regularnie, bo inaczej nie wysiedziałabym cały dzień przed komputerem.

A ja wypróbowałam i mi naprawdę fajnie starazolin hydrobalance oczy nawilżył. Teraz nosze soczewki na zmianę z okularami, żeby oczy mgły wypoczywać.

Ja bardzo długo borykam się z problemem piekących oczu, bardzo dużo pracuje przed kompem, więc już i oczy odmawiaja mi posłuszeństwa, próbowałam kropli ale pomogły doraźnie ale wieczorami i tak zawsze mam czerwone oczy, c zy sa moze jakes tabletki, ktore od srodka wsparly by moj wzrok? Odwlekam jeszcze w czasie wizyte u okulisty..

Od jakiegoś czasu używam tylko lutezan i muszę ci powiedzieć że to był dobry wybór bo pomógł i juz lepiej widzę, nie pieką i nie łzawią mi moje zmęczone pracą przed komputerem oczy. nie muszę się przysuwać, żeby coś zobaczyć coś co jest napisane małymi literkami. Także śmiało możesz spróbować tego suplementu. Najlepiej weź sobie ten z omega3, te kwasy tez dobrze dzialaja na wzrok

Myślę, że w tym przypadku komputer to niejedyna przyczyna problemów z oczami i warto się wybrać do okulisty. Rozumiem, że nie chcesz kupować kropli nawilżających, ale raczej nie takich, które zadziałają jednorazowo. Warto jednak zastanowić się nad zakupem to nie jesy aż tak uciążliwe. Sama stosuję hialeye i bywają momenty, że nie muszę ich stosować przez dłuższt czas, a w najgorszym przypadku raczej muszę sięgać po nie maksymalnie 2 razy dziennie, a dzięki nim oczy mnie nie bolą i nie mam z nuimi żadnych problemów, więc myślę, że warto.

U mnie się nakłada komputer, klimatyzacje, teraz już ogrzewanie włączone, więc suche powietrze . Oczy wysychają i pieką okropnie.
W aptece babka mi kiedyś poleciła hialeye free bez konserwantów, te jasno niebieskie, faktycznie bardzo skuteczne krople i długo działają.

klimatyzacja i ogrzewanie też oczom dobrze nie robią, sama to po sobie widzę, jak zapomnę kropli to zaraz oczy zaczynają piec, boleć, dobre krople warto mieć i sobie taki nawyk wyrobić zeby jednak raz, dwa razy dziennie ich używać