Piłyście kawę będąc w ciąży?

Ognista a ta na "szybcika" jak się czujesz? Który to już tydzień? :)))

Można pić kawę, ale w rozsądnych ilościach..Ja piłam kawę przed ciążą i będąc w ciąży też (do 2 filiżanek dziennie z mlekiem), moja ginekolog mi pozwoliła...pozdrw :)

wikam, nawet dobrze. niewiele przybieram na wadze (jak dotąd 5.5kg) i jak na 21 tydzień, to prawie wcale po mnie nie widać, mdłości i wymioty miewam nadal, ale już do tego przywykłam, Mały lubi kopać mnie po pęcherzu i po nerkach, wiec w efekcie chodzę to wc co po chwilę;) mam niepohamowany apetyt na seks;P humorków prawie nie miewam;)) jest całkiem ok. termin na 3 lipca, płci jeszcze nie znam

To fajnie :)))
Już półmetek :)
Moja waliła mnie głową i rękoma po żebrach. Ale ona była
od początku po koniec ciąży ułożona pośladkowo.
Kurcze....te żebra mnie bolały :)

Ognista jak ja Ci zazdroszcze... moge "zygac" cala ciaze byleby byl dzidzius :)

ivi doczekasz się zobaczysz;)) jeszcze ci bokiem wyjdzie;)) bo jak oberwiesz w nerkę to będziesz leżeć i jęczeć;)) zobaczysz im dłużej poczekasz tym bardziej będziesz się cieszyć;)))

ognista napisal(a):

ja też lubię te kawy 3 w 1....ale z jednej strony są słabsze niż taka rozpuszczalna, ale z drugiej strony pełno w nich chemii;/

taka kawa 3 w 1 to tez jest zwykła rozpuszczalna tylko z dodatkiem cukru czy słodziku i mleka w proszku. równie dobrze można zwykłą rozpuszczalną, dodać własny cukier i mleko i masz to samo. tylko może trochę z mniejszą ilością chemii. więc w ciąży takiej 3 w 1 bym nie polecała jakoś super. za to zbozówka jak najbardziej, nie wiem czemu ludzie są negatywnie nastawieniu do takich kaw, taki anatol z kapką mleka bez cukru smakuje super :)

Zgadzam się. Sama czasem piję anatola z mleczkiem :)))))

dzięki czekolada i wikam. kupię sobie tego anatola

Ognista......anatol przydaje się też do robienia ciast z paczki :))))))) (tzn. tych gotowych) :D

heh nawet nie wiedziałam....ale i tak prawie nie jadam słodkości;)))

wikam napisal(a):

Ognista......anatol przydaje się też do robienia ciast z paczki :))))))) (tzn. tych gotowych) :D

ooo tak nigdy nie próbowałam, dzięki za podsunięcie pomysłu
na stronie delecty http://www.delecta.pl/przepisy.php są też fajne przepisy. na kawę zbożową i nie tylko :)