Porada - polyvacinum forte

Dzięki bardzo irokez! Zobaczę jak to dalej będzie bo póki co przyjmuję Groprinosin i gardło mnie wogóle nie boli. Została tylko ta wkurzająca wydzielina spływająca po gardle. Co ok 2 godziny muszę odkaszlnąć i wypluwać. Za każdym razem kiedy dzieci miały mały katar ja od razu łapałam infekcją i byłam obłożnie chora kończyło to się zap.zatok lub zap.oskrzeli. A lekarze od razu antybiotyk mi dawali. Tym razem miałam powiększone węzły chłonne potworny ból gardła (nie do wytrzymania) i wyczytałam jakąś radę od Pitera o tym Groprinosin. Kiedy poprosiłam lekarza o receptę na ten lek powiedział że szkoda moich pieniędzy na to g...no, że konieczny jest tu antybiotyk, a tu niespodzianka bo z dnia na dzień mi przechodziło i jest teraz OK. Mam tylko pytanie do Pitera kiedy mam skończyć kurację tym Groprinosin, dziś będzie 18 dzień kiedy przyjmuję 3xdziennie. Strasznie się boję, że jak nie będę już tego brać to zacznie się znowu ból gardła itd.Czy ten lek nie rozleniwia systemu obronnego? Nic nie mogę znaleźć w necie o tym Groprinosin co to wogóle jest? Piter proszę napisz co mam dalej robić, bo Polyvaccinum czeka na mnie w aptece (dziekuję bardzo za podanie schematu dawkowania) a nie wiem kiedy mogę się zaszczepić. Pozdrawiam!

monia34 napisal(a):

Kiedy poprosiłam lekarza o receptę na ten lek powiedział że szkoda moich pieniędzy na to g...no, że konieczny jest tu antybiotyk, a tu niespodzianka bo z dnia na dzień mi przechodziło i jest teraz OK. Pozdrawiam!

Niezły komentarz. Akurat sam o sobie lekarz świadectwo wystawił. Jest dużo infekcji wirusowych i stosowanie antybiotyku jest całkowitym nieporozumieniem.
Przyjmuj jeszcze z tydzień,i możesz po tym od razu zacząć szczepionkę. Ten lek wręcz odwrotnie, nie rozleniwia ukł. odpornościowego,tak jak antybiotyk,lecz go pobudza. Zwłaszcza przy infekcjach wirusowych. Jeśli jest lepiej,to znaczy że wszystko jest na dobrej drodze.
Nie każdy problem z gardłem to refluks.

Peter moze nie kazdy fakt, ale zauwaz ze jej wlasnie taka wydzielina splywa z tylniej sciany gardla. Ja od dziecka mialem problemy z gardlem i mialem cienka sciane gardla, jak sie okazuje odpowiedzialne za to byly kwasy zoladkowe... wiec monia34 sprobuj zrobic sobie diete na refluks wlasnie i zobacz jak zadziala:
Dozwolone:

* Chude gatunki mięs (cielęcina, schab, królik), drobiu (kurczaki, indyki) i wędlin (szynki wieprzowe i drobiowe, polędwica).

* Chude wyroby mleczarskie - mleko, jogurty, kefiry, maślanka z obniżoną zawartością tłuszczu. U niektórych osób łagodzą objawy zgagi.

* Gotowanie potraw, duszenie bez obsmażania, pieczenie w folii, gotowanie na parze, smażenie beztłuszczowe.

* Marchew, buraki, ziemniaki, kalafior, szpinak.

* Przyprawianie potraw świeżą bazylią, oregano lub ząbkami czosnku, przyprawami ziołowymi, np. koprem włoskim, estragonem, rozmarynem, szałwią, koperkiem.

* Mała porcja ciasta drożdżowego lub biszkoptowego.

* Niegazowane wody mineralne, herbaty ziołowe (z wyjątkiem herbaty z mięty pieprzowej).

Niewskazane:

* Tłuste potrawy, a w szczególności tłuste gatunki mięs i drobiu (np. tłusta wieprzowina, gęsi, kaczki, golonki, żeberka), tłuste wędliny (np. baleron, salami, pasztety, pasztetowa, tłuste kiełbasy, salceson).

* Tłusty nabiał - żółte sery, sery typu camembert i brie, topione i pleśniowe, serki typu fromage.

* Potrawy typu fast-food - hamburgery, hot-dogi, cheesburgery, frytki.

* Jedzenie potraw smażonych.

* Ogórki, pomidory, cebula. Ta ostatnia szczególnie często przyczynia się do powstania refluksu. Warto więc zrezygnować też z wszelkiego rodzaju zasmażek z cebulą.

* Potrawy i produkty z dodatkiem octu - lepiej unikać marynowanych grzybów, warzyw i owoców oraz surówek i sałatek z dodatkiem sosu winegret.

* Ostre przyprawy - pieprz, chilli, curry. Trzeba unikać pikantnych dań kuchni indyjskiej, meksykańskiej czy chińskiej, do których dodaje się pieprz cayene, ostrą paprykę, papryczki peperoni, pikantne sosy pomidorowe.

* Czekolada, ciasteczka polewane czekoladą, cukierki czekoladowe, batoniki, ciasta lub torty czekoladowe (czekolada - zawierająca kofeinę, teobraminę i tłuszcz - przyczynia się do powstawania zgagi).

* Napoje gazowane - powodują odbijania i tym samym zwiększają ryzyko zarzucania treści żołądkowej do przełyku.

* Niektóre soki - najczęściej objawy zgagi występują po wypiciu soku pomarańczowego, cytrynowego, grejpfrutowego, pomidorowego.

* Mocna kawa i herbata (zwłaszcza na czczo) oraz alkohol (w dowolnej postaci).

* Noszenie obcisłych ubrań lub pasków po jedzeniu.

Sprawdz i zobacz sama. Aha i koniecznie pojedz do gdanska!!! Ja czekalem 4 miesiace walilem w siebie nie wiadomo ile zastrzykow i antybiotykow. Nic nie zastapi dobrego i doswiadczonego lekarza.

P.S. Monia34 ja tez bralem leki odpornosciowe i troche pomagaly, ale przyczyna lezala zupelnie gdzie indziej. Wiec nie czekaj tylko jedz do dobrego specjalisty!!!!

Piter bardzo dziękuję za radę! Jak dobrze, że Ciebie i taką stronę znalazłam ! Irokez postaram się zastosować dietę, po takiej diecie napewno będę się lepiej czuła, bo jem zwykle w biegu i co popadnie. Najwyżej nie zostanie ze mnie już nic

ja jadlem tak samo na studiach i teraz mam tego konsekwencje... jedz powoli 5-6 posilkow dziennie i nie jedz 3-4 h przed snem !!!

Sprawa właściwego odżywiania jest tak istotna, że nie podlega dyskusji. Mało na ten temat piszę, bo to aż nazbyt oczywiste, a jest mnóstwo artykułów na ten temat praktycznie wszędzie.
Niewłaściwa dieta predysponuje nie tylko do problemów z gardłem. To praktycznie margines tych spraw. A podrażnione gardło jest bramą wejścia dla patogenów.

No wlasnie zyjemy coraz szybciej, lykamy coraz wiecej pigul przeciwbolowych, a odzywianiu i spokojnym jedzeniu a nie lykaniu to juz nie myslimy.... Zoladek jest cierpliwy ale do czasu!!!

Piter mam jeszcze do Ciebie pytanie. Po jakim czasie i czy wogóle można powtórzyć kurację Groprinosin np. podczas szczepienia Polyvaccinum jakby (odpukać) coś mnie znowu "brało". Boję się już tych antybiotyków i chodzenia do lekarzy, bo tak łatwo im przychodzi wciskanie mi antybiotyków. Dziś odstawiłam Telfast i jeszcze z 3 dni pobiorę Groprinosin i od poniedziałku zamierzam się szczepić. Jestem zdrowa i czuję się super jak nigdy bo w końcu mam siłę, a długo dochodziłam do siebie, bo chudłam w oczach i mam żal do tych lekarzy u których się leczyłam, że nikt nie pomyślał o wzmocnieniu mojej odporności. Jeszcze raz dziękuję!

Musisz się przygotować, ze podczas szczepionki nie będziesz sie zbyt dobrze czuła, zwłaszcza na początku, ale się tym nie zrażaj. Jeśli miałaś Telfast, to tak od razu bym go nie odstawiał. Jeśli go nie chcesz, to zamiast możesz kupować w aptece alertec. To słabiej działający lek, ale byłaby kontynuacja leczenia, bo tak nagle się nie przerywa leków przeciwhistaminowych.
Owszem, groprinosin mozesz powtórzyć, gdyby zaszła taka koniecznosć. Natomiast teraz dobrze by było, abyś sobie kupiła w aptece (w wolnej sprzedaży) tabletki Engystol. Jest bardzo wskazany przed i w czasie przyjmowania szczepionek.

Piter Telfast przyjmowałam ok 2 i pół miesiąca, więc myślałam, że czas go odstawić, bo nic się nie dzieje..a kurację 4 tygodniową Engystolem skończyłam ok 1,5 miesiąca temu i chyba na mnie ten Engystol nie zadziałał, bo po 2 tyg stosowania złapała mnie infekcja jak zwykle. Teraz stosuję Lymphomyosot 3xdziennie po 20 kropli aby się wzmocnić przed tą szczepionką - co Ty na to?

Żaden lek stymulujący odporność nie zadziała po 2 tyg. Szkoda, że się zraziłaś. Często tutaj pisałem, że proces poprawy odporności trwa do pół roku. Leki zaczynają działać dopiero po 4-6 tyg. i też nie należy liczyć, że jak się je przyjmuje, to żadna infekcja nie złapie. Nie ma cud leków.
Może tak pozostać, jak teraz.